Najdroższa elektrownia jądrowa bliżej realizacji

Najdroższa elektrownia jądrowa bliżej realizacji
Projekt elektrowni jądrowej Hinkley Point C. Foto. EDF

Rada nadzorcza francuskiego EDF zgodziła się wczoraj na realizację projektu brytyjskiej elektrowni jądrowej Hinkley Point C, która mimo, że jej realizacja jeszcz się nie zaczęła jest już uznawana za najdroższą w historii elektrownię jądrową. Opóźnienia, które towarzyszą innym projektom jądrowym prowadzonym aktualnie przez EDF, pokazują, że finalny koszt tego projektu może być znacznie wyższy niż zakładane obecnie 18 mld funtów. 

Aby przekonać EDF do budowy pierwszej od 20 lat elektrowni jądrowej na Wyspach, z której generacja ma zaspokoić 7 proc. brytyjskiego miksu energetycznego, forsujący ten projekt brytyjski rząd musiał najpierw przekonać francuskiego inwestora proponując stałą, znacznie wyższą od rynkowej cenę energii (92,5 GBP/MWh), gwarantowaną aż na 35 lat, a później musiał przekonać Komisję Europejską, że zaproponowany EDF mechanizm kontraktów różnicowych nie stanowi niedozwolonej pomocy publicznej.

Mimo wykonania tych kroków, a także mimo zaangażowania w projekt chińskiego inwestora, który dołoży 1/3 planowanych środków, w EDF nie ma jednomyślności co do realizacji tego projektu, a przeciwko niemu protestują silne związki zawodowe. 

REKLAMA

Także kierownictwo EDF miało wątpliwości, czy zaangażowanie się w budowę Hinkley Point C za bardzo nie nadwyręży możliwości finansowych francuskiej firmy. Z tego powodu poprzedni szef EDF podał się do dymisji, a zastąpił go zwolennik tej inwestycji.

CEO francuskiego koncernu Jean-Bernard Levy przekonuje, że dzięki Hinkley Point C EDF utrzyma swoje kompetencje i pozycję na globalnym rynku energii jądrowej, a sama inwestycja przyniesie 9-procentową stopę zwrotu.

Levy nie przekonał jednak wszystkich członków rady nadzorczej. Jak podaje Bloomberg, we wczorajszym głosowaniu za budową Hinkley Point C opowiedziało się dziesięciu członków rady, a przeciwko było siedmiu.

REKLAMA

Aby sfinansować budowę brytyjskiej elektrowni jądrowej, obecny zarząd francuskiego koncernu forsuje plan sprzedaży aktywów wartych 10 mld euro, a także chce wypuścić akcje warte 4 mld euro.

Sfinansować Hinkley Point C pomogą Chińczycy z China General Nuclear Power Corp. EDF pracuje zresztą przy projektach jądrowych w Chinach, a China General Nuclear Power Corp. inwestuje we Francji.. w energetykę odnawialną.

Fundusze na Hinkley Point C obiecał chiński premier Hi Jinping podczas swojej wizyty w Londynie w październiku ubiegłego roku. W zamian Chiny obejmą w projekcie brytyjskiej elektrowni jądrowej 33,5 proc. udziałów, a 66,5 proc. zachowają Francuzi.

Po zgodzie rady nadzorczej EDF na inwestycję w Hinkley Point C nowy brytyjski rząd Theresy May musi jeszcze zatwierdzić mechanizm pomocy, którą wcześniej Londyn się przyznać EDF, aby skłonić Francuzów do tej inwestycji.

Według badań przeprowadzonych przez brytyjski rząd w ubiegłym roku, budowę nowej elektrowni jądrowej popierało wówczas 33 proc. Brytyjczyków, a 24 proc. było przeciwko.

Budowa nowych bloków w Hikley Point miała rozpocząć się wstępnie w 2017 r. Już teraz wiadomo jednak, że ten projekt będzie miał opóźnienia, co zwiększy rachunek kosztów.

gramwzielone.pl