Bilansowanie międzyfazowe u prosumentów. Jednak można?
Wprowadzony do ustawy o OZE w połowie 2016 roku zapis o bilansowaniu międzyfazowym miał prowadzić do bardziej sprawiedliwego rozliczania prosumentów posiadających trójfazowe instalacje. Pewna nieprecyzyjność zapisu o bilansowaniu sprawiła, że o korzystniejszych dla prosumentów rozliczeniach do tej pory nie było mowy. Nowa interpretacja tego zagadnienia dokonana przez Ministerstwo Energii pozwala jednak mieć nadzieję, że bilansowanie międzyfazowe w końcu zostanie wdrożone.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o odnawialnych źródłach energii, która weszła w życie 1 lipca 2016 r., operatorzy systemów dystrybucyjnych powinni uwzględniać w rozliczeniach ze swoimi klientami, którzy użytkują mikroinstalacje OZE, tzw. bilansowanie międzyfazowe.
Chodzi o artykuł 4 ust. 3 ustawy o OZE, zgodnie z którym „Sprzedawca (…) dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej i pobranej z sieci przez prosumenta, na podstawie wskazań urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego dla danej mikroinstalacji, po uzyskaniu danych pomiarowych od operatora systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego, przekazanych przez tego operatora w taki sposób aby ilość wprowadzonej i pobranej przez prosumenta energii była rozliczona po wcześniejszym sumarycznym bilansowaniu ilości energii z wszystkich faz dla trójfazowych mikroinstalacji”.
Intencje stojące za wprowadzeniem tego zapisu były takie, aby prosumneci, którzy wcześniej tracili w przypadku określonego skonfigurowania mikroinstalacji z domową siecią, zwiększyli korzyści finansowe generowane na konsumpcji energii, którą sami produkują. W praktyce tak się jednak nie stało, a dystrybutorzy i sprzedawcy energii przyjęli wygodniejszą dla siebie interpretację art. 4 ust. 3 ustawy o OZE.
Na czym w praktyce polega problem braku bilansowania międzyfazowego i jak tracą na tym prosumenci? Więcej w artykule: Bilansowanie międzyfazowe w ustawie o OZE. Czy rozwiąże problem niektórych prosumentów?
Po wprowadzeniu do ustawy o OZE zapisu o bilansowaniu międzyfazowym pytani o to zagadnienie przez portal Gramwzielone.pl najwięksi operatorzy systemów dystrybucyjnych (OSD) zgodnie zapewniali, że liczniki montowane przez nich u prosumentów umożliwiają prowadzenie rozliczeń z uwzględnieniem bilansowania międzyfazowego.
– Zdaniem Tauron Dystrybucja obecnie nie zachodzi konieczność wymiany liczników energii elektrycznej. Tauron Dystrybucja przekazuje sprzedawcy dane pomiarowe dla energii wprowadzonej do sieci oraz dla energii pobranej z sieci, po uprzednim zbilansowaniu tych energii z wszystkich faz. Przekazane dane pomiarowe pozwalają prawidłowo rozliczyć ilość energii elektrycznej wprowadzonej i pobranej przez prosumenta, po uwzględnieniu systemu opustów wskazanych w ustawie – informowało w odpowiedzi na pytanie portalu Gramwzielone.pl biuro prasowe Tauron Dystrybucja.
– Liczniki spełniają wymagania ustawy o OZE w zakresie wyznaczenia danych pomiarowych do rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej i pobranej z sieci dystrybucyjnej przez prosumenta – sumaryczne bilansowanie ilości energii z wszystkich faz dla trójfazowych mikroinstalacji – odpowiedziało biuro prasowe PGE Dystrybucja.
W odpowiedzi na pytanie portalu Gramwzielone.pl biuro prasowe innego OSD, Enea Operator, odpowiedziało, że na obszarze działania tej spółki liczniki energii elektrycznej zainstalowane u prosumentów rejestrują przepływy energii według metody algebraicznej, niezależnie od kierunku, a więc poboru i oddawania energii z lub do sieci dystrybucyjnej.
– Niezależnie od zastosowanej metody pomiaru każdy z liczników trójfazowych umożliwia przekazanie do sprzedawcy danych pomiarowych niezbędnych do dokonania rozliczeń z prosumentem, zgodnie z zapisami ustawy o odnawialnych źródłach energii. (…) W związku z powyższym nie widzimy w chwili obecnej konieczności wymiany dotychczas zabudowanych liczników służących do rozliczeń z prosumentami – poinformowała portal Enea Operator, dodając, że jej stanowisko zostało potwierdzone w ramach korespondencji prowadzonej z Ministerstwem Energii.
– Liczniki instalowane przez Enea Operator (w tym MT174) dokonują algebraicznego sumowania energii i do czasu ewentualnej, kolejnej zmiany prawa energetycznego – w tym ustawy o odnawialnych źródłach energii – nie widzimy konieczności ich wymiany. Przyjęte przez Enea Operator zasady są zgodnie z wykładnią otrzymaną z Ministerstwa Energii – odpowiedziała jednemu z naszych czytelników spółka Enea Operator.
Zmiana stanowiska?
Jeden z naszych czytelników ostatnio poprosił o opinię w sprawie bilansowania międzyfazowego Ministerstwo Energii. Otrzymana z ME odpowiedź daje nadzieję na stosowanie zgodnego z intencjami autorów poprawki do ustawy o OZE, korzystnego dla prosumentów sposobu rozliczania międzyfazowego.
Ministerstwo Energii ocenia, że zasady określające sposób rozliczania prosumentów przez sprzedawców zobowiązanych, przy udziale operatorów systemów dystrybucyjnych elektroenergetycznych „są jasno i precyzyjnie sformułowane” w art. 4 ust. 3 ustawy o OZE.
Dalej ME stwierdza jednak, że „jeśli trójfazowe układy pomiarowo-rozliczeniowe energii elektrycznej rejestrujące przepływ energii u prosumentów według metody algebraicznej nie umożliwiają bilansowania międzyfazowego dla mikroinstalacji trójfazowych zgodnego z ww. przepisami ustawy, należy uznać je za niewłaściwe”.
W opinii sformułowanej przez Departament Energii Odnawialnej i Rozproszonej w Ministerstwie Energii czytamy dalej, że alternatywny sposób bilansowania międzyfazowego – metodą wektorową – jest zgodny z przywołanym zapisem ustawy o OZE.
– Obowiązkiem operatorów systemów dystrybucyjnych jest natomiast działanie zgodne z przepisami prawa, które w tym przypadku wskazują na sposób, w jaki ilość energii wprowadzonej i pobranej przez prosumenta powinna być rozliczana. Wspomniane działanie powinno być z kolei w odpowiedni sposób egzekwowane, zaś niestosowanie tychże przepisów lub stosowanie ich w sposób niezgodny powinno wiązać się z określonymi konsekwencjami – informuje Ministerstwo Energii.
– Egzekwowanie nieprawidłowości w tym zakresie należy natomiast do wyłącznej właściwości Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – dodaje resort energii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.