„4% to akceptowalna stopa zwrotu dla mikroinstalacji”
W ubiegłym miesiącu brytyjski rząd zapowiedział cięcia dopłat do produkcji energii dla mniejszych systemów fotowoltaicznych. Największe cięcia miałyby dotyczyć najmniejszych producentów energii z PV. W odpowiedzi na apele brytyjskiej branży solarnej o rezygnację z drastycznych cięć taryf gwarantowanych Londyn argumentuje, że nowe, niższe stawki dopłat zapewnią i tak akceptowalny dla inwestorów okres zwrotu.
Po pogorszeniu warunków do inwestowania w przypadku większych naziemnych farm fotowoltaicznych brytyjskie władze chcą teraz mocno zredukować dopłaty także dla mniejszych instalacji PV. Uwagę zwraca zwłaszcza nowa proponowana stawka dla najmniejszych systemów o mocy do 10 kW.
Obecne stawki taryf gwarantowanych dla małych instalacji fotowoltaicznych w Wielkiej Brytanii są zbliżone do taryf dla instalacji PV o mocy do 10 kW, które wpisano do polskiej ustawy o OZE, i wynoszą 0,1247 GBP/kWh dla systemów PV o mocy do 4 kW, a dla większych systemów o mocy w przedziale 4-50 kW – 0,1130 GBP/kWh.
Takie, dosyć korzystne warunki dopłat do produkowanej energii mogą na Wyspach wkrótce się jednak zmienić.
Według ostatnich propozycji brytyjskiego rządu, największe cięcia wsparcia mają dotyczyć najmniejszych instalacji fotowoltaicznych. Londyn proponuje zmianę przedziału mocy dla najmniejszych systemów z 4 kW do 10 kW i dla grupy instalacji o mocy do 10 kW chce wprowadzić dużo niższe taryfy (niemal o 90%) na poziomie 0,0163 GBP/kWh.
Co ciekawe, wyższą taryfę miałyby otrzymać większe instalacje. W przedziale mocy 10-50 kW byłoby to 0,0369 GBP/kWh, a wyższe taryfy otrzymałyby nawet dużo większe instalacje o mocy rzędu 250-1000 kW.
Pełna lista taryf gwarantowanych i propozycje zmian w artykule: W. Brytania: cięcia taryf dla prosumentów nawet do 90%
Propozycja brytyjskiego rządu dotycząca redukcji taryf spotkała się z dużą krytyką ze strony branży fotowoltaicznej, która oceniła, że wdrożenie nowych taryf spowoduje zatrzymanie się rozwoju brytyjskiego sektora PV i utratę tysięcy miejsc pracy.
W odpowiedzi na petycję wzywającą do wstrzymania redukcji taryf brytyjski departament energii i klimatu (DECC) odpowiedział jednak, że proponowana taryfa dla najmniejszych instalacji na poziomie 0,0163 GBP/kWh została skalkulowana tak, aby zapewnić inwestorom zwrot z inwestycji na poziomie od 4 do 9%.
Brytyjska branża fotowoltaiczna odpowiedziała, że taki poziom zwrotu nie zachęci inwestorów do instalowania fotowoltaiki, a wskazany zwrot i tak nie będzie osiągalny.
– W sposób, w jaki DECC oszacował przesłanki, 4% to najlepszy możliwy przypadek, przyjmując bardzo wysokie uzyski energii na poziomie 990 kWh/kWp, bez degradacji paneli, a także wysoką cenę energii na poziomie 0,174 GBP w okresie 30 lat – PV Tech cytuje Paul Barwella z brytyjskiego Solar Trade Association.
Już ponad 8 GW
W ubiegłym miesiącu łączny potencjał fotowoltaiki zainstalowanej na Wyspach przekroczył 8 GW, na co składa się ponad 751 tysięcy instalacji PV.
W sierpniu potencjał systemów fotowoltaicznych w Wielkiej Brytanii zwiększył się co prawda nieznacznie w porównaniu do wcześniejszych miesięcy, bo o 44 MW, ale za to był wyższy aż o 3,5 GW w porównaniu do sierpnia 2014 r.
W ramach brytyjskiego wsparcia dla OZE w systemie zielonych certyfikatów, z którego właściciele nowych farm fotowoltaicznych nie mogą już korzystać od kwietnia br., obecnie funkcjonuje 13,6 tys. instalacji o łącznej mocy 3,7 GW, czyli niemal połowa brytyjskiego potencjału PV.
Natomiast w ramach systemu taryf gwarantowanych, z których korzystają właściciele mniejszych systemów fotowoltaicznych, działa około 735,2 tys. instalacji PV o łącznej mocy 3,2 GW.
gramwzielone.pl