Globalna sprzedaż elektryków bije rekordy
W pierwszym kwartale br. na świecie sprzedano 2 mln samochodów elektrycznych – aż o 75 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wygląda na to, że 2022 będzie kolejnym rekordowym rokiem pod względem zainteresowania autami z napędem elektrycznym. Utrzymanie dostaw wymaga jednak spełnienia kilku warunków.
W 2021 roku sprzedaż samochodów elektrycznych (w tym w pełni elektrycznych i hybrydowych typu plug-in) zwiększyła się dwukrotnie względem roku wcześniejszego i osiągnęła rekordowy jak dotąd poziom 6,6 mln aut. Całkowita liczba sprzedanych elektryków na koniec ubiegłego roku wyniosła około 16,5 mln sztuk.
Według nowego raportu „Global Electric Vehicle Outlook” – przygotowanego przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (MAE) we współpracy z Inicjatywą Pojazdów Elektrycznych – w roku 2022 prawdopodobnie pobity zostanie kolejny rekord.
Chiny w czołówce
Na zeszłoroczny wynik w dużej mierze wpłynęły Chiny – zanotowano tam około 3,3 mln sprzedanych elektryków, co oznacza niemal 3-krotny wzrost sprzedaży względem roku wcześniejszego. Sprzedaż w Europie wyniosła 2,3 mln sztuk (wzrost o 65 proc.), w Stanach Zjednoczonych – 630 tys. sztuk (wzrost ponaddwukrotny).
Jak zauważa MAE, chińskie auta elektryczne są zazwyczaj mniejsze niż oferowane na innych rynkach. W połączeniu z niższymi kosztami produkcji pozwala to znacznie zmniejszyć różnicę w cenie elektryków w porównaniu do samochodów tradycyjnych – przeciętnie różnica wynosiła tylko 10 proc. Tymczasem na pozostałych rynkach koszt zakupu samochodu elektrycznego jest zazwyczaj 45–50 proc. wyższy niż pojazdu tradycyjnego.
Przewagą Chin jest również kumulacja mocy produkcyjnych w obszarze przetwarzania i rafinacji litu, kobaltu i grafitu, niezbędnych do wytwarzania akumulatorów samochodowych – w Państwie Środka skupiona jest ponad połowa światowych mocy produkcyjnych w tym zakresie. Ponadto Chiny wytwarzają 3/4 wszystkich akumulatorów litowo-jonowych i w zeszłym roku zmontowały połowę wszystkich aut elektrycznych.
Dobry początek roku – i co dalej?
Przewidywania dotyczące bieżącego roku bazują na wynikach pierwszego kwartału. W miesiącach styczeń–marzec br. na całym świecie sprzedano 2 mln samochodów elektrycznych, co oznacza wzrost o 3/4 w porównaniu z pierwszym kwartałem 2021 roku.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna zauważa jednak, że utrzymanie tej dynamiki sprzedaży wymaga rozwiązania kilku problemów. Przede wszystkim wskazuje na potrzebę dywersyfikacji produkcji akumulatorów i dostaw kluczowych składników niezbędnych do ich wytwarzania.
Szybko rosnące ceny minerałów wydają się obecnie największą przeszkodą w dalszym rozwoju e-mobilności – ceny litu były w maju br. ponad 7-krotnie wyższe niż na początku 2021 roku, podniosły się też ceny kobaltu i niklu.
– Decydenci, przedstawiciele przemysłu i inwestorzy muszą być bardzo czujni i pomysłowi, aby zmniejszyć ryzyko zakłóceń w dostawach i zapewnić zrównoważone dostarczanie kluczowych minerałów – podkreśla Fatih Birol, dyrektor wykonawczy MAE. – Agencja współpracuje z rządami na całym świecie, by strategicznie zarządzać zasobami kluczowych minerałów, które są potrzebne dla pojazdów elektrycznych i innych technologii czystej energii.
Drugi problem to zakłócenia w łańcuchach dostaw spowodowane wojną w Ukrainie (Rosja odpowiada za dostarczanie 20 proc. światowych zasobów niklu przeznaczonego do produkcji baterii) i ciągle utrzymywanymi w niektórych częściach Chin blokadami w związku z Covid-19.
W dłuższej perspektywie rozwój elektromobilności wymagać będzie systematycznego zwiększania infrastruktury ładowania.
Kierunek w jedną stronę
W ocenie MAE wysoka sprzedaż elektryków na wielu rynkach była efektem zachęt rządowych, m.in. w postaci programów dotacyjnych. Łączne wydatki publiczne na ten cel w 2021 roku wzrosły 2-krotnie i wyniosły prawie 30 mld dolarów.
Na zainteresowanie autami zeroemisyjnymi wpływ może mieć także coraz szersza oferta producentów samochodów. W 2021 roku na świecie dostępnych było 5 razy więcej modeli samochodów elektrycznych (około 450) niż w roku 2015.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna podkreśla słaby udział samochodów ciężarowych w globalnej sprzedaży elektryków. W 2021 r. prawie 10 proc. wszystkich sprzedanych na świecie samochodów miało napęd elektryczny, jednak w przypadku samochodów ciężarowych było to tylko 0,3 proc. Udział ten musi wzrosnąć do około 10 proc. do 2030 roku, żeby zrealizować zobowiązania klimatyczne rządów państw.
Być może w Europie proces ten przyspieszy po spodziewanym w tym tygodniu głosowaniu Parlamentu Europejskiego w sprawie nowych standardów redukcji emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych.
Z pełnym raportem „Global Electric Vehicle Outlook” można zapoznać się tutaj.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.