UE uzgodniła cel poprawy efektywności energetycznej do 2030 r.
Unijne instytucje wczoraj wynegocjowały finalny cel Unii Europejskiej w zakresie zwiększenia efektywności energetycznej do roku 2030. W ubiegłym tygodniu UE uzgodniła cel udziału energii odnawialnej w unijnym miksie energii na koniec przyszłej dekady.
Unia Europejska finalizuje negocjacje dotyczące kluczowych celów unijnej polityki energetycznej na rok 2030.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska, Parlament i Rada UE zgodziły się na ustanowienie celu udziału odnawialnych źródeł energii w unijnym miksie energii do roku 2030 na poziomie 32 proc., podejmując przy tym kilka kluczowych decyzji, które ukierunkują rozwój OZE w Europie po 2020 r. Więcej na ten temat w artykule: Cel OZE na 2030 r. uzgodniony. Ambitny?
Natomiast wczoraj unijni decydenci uzgodnili nowy cel zwiększenia efektywności energetycznej do 2030 roku o 32,5 proc. To cel wyższy o 12,5 pkt proc. od celu wyznaczonego na rok 2020 (20 proc.). To także wyższy poziom niż postulowany wcześniej choćby przez Komisję Europejską, która chciała poziomu 30 proc., a także od celu zwiększenia efektywności energetycznej o 27 proc., który szefowie państw UE uzgodnili jeszcze w 2014 r.
Podobnie jak w przypadku nowego OZE, także w zakresie efektywności energetycznej uzgodniono na rok 2023 rewizję przyjętych założeń i ewentualne podniesienie uzgodnionego celu.
Wiadomo, że realizacji celu efektywności energetycznej na rok 2030 ma pomóc wdrożenie w Unii Europejskiej regulacji zmierzających m.in. do stosowania inteligentnego opomiarowania zużycia energii i ciepła – zwłaszcza w budynkach wielorodzinnych.
Odbiorcy mają zyskać lepszy dostęp do informacji o zużyciu, co skłoni ich do bardziej efektywnego wykorzystania energii.
Jak komentował wczoraj unijny komisarz ds. energii i klimatu Miguel Arias Canate, wyznaczenie celu efektywności energetycznej na rok 2030 to kluczowa decyzja w kierunku budowania niezależności energetycznej Unii Europejskiej.
– Europa jest największym na świecie importerem paliw kopalnych. Dzisiaj kładziemy temu kres (…) Większość tego, co wydajemy na importowane paliwa kopalne teraz będziemy inwestować na miejscu w bardziej efektywne energetycznie budynki, przemysł i transport. Nowy cel 32,5 proc. zwiększy naszą przemysłową konkurencyjność, stworzy miejsca pracy, ograniczy rachunki za energię, pomoże w walce z ubóstwem energetycznym i poprawi jakość powietrza. To porozumienie pokazuje determinację Europy do budowy nowoczesnej gospodarki, która jest mniej zależna od importowanej energii i która ma więcej produkowanej na miejscu czystej energii – stwierdza unijny komisarz.
Wyliczenia przedstawione przez Komisję Europejską w 2016 r. wskazywały, że osiągnięcie celu zwiększenia efektywności energetycznej do 30 proc., wobec wcześniejszej propozycji 27 proc., może oznaczać ograniczenie importu ropy i gazu o 12 proc.
Podobniej jak cel OZE, cel poprawy efektywności energetycznej do roku 2030 powinien jeszcze zostać formalnie zaakceptowany przez Parlament Europejski i Radę.
Później nowa dyrektywa dotycząca efektywności energetycznej zostanie opublikowana w unijnym dzienniku urzędowym i wejdzie w życie po 20 dniach, a państwa UE będą mieć od tego momentu 18 miesięcy na wdrożenie jej postanowień do krajowych porządków prawnych.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.