Wzrost emisji CO2 w Polsce dwukrotnie wyższy od średniej w UE
Te dane nie napawają optymizmem w kontekście realizacji unijnych celów emisji CO2 i z pewnością nie można ich usprawiedliwić większą aktywnością unijnej gospodarki w okresie dobrej koniunktury.
Eurostat podał, że w ubiegłym roku Unia Europejska zwiększyła swoje emisje CO2 – stanowiące około 80 proc. unijnych emisji gazów cieplarnianych – o 1,8 proc. Wcześniej w latach 2015-16 unijna agencja statystyczna odnotowała spadek unijnych emisji CO2 o 0,4 proc. (Eurostat nie podaje wolunów emisji, a jedynie dane procentowe).
Najbardziej swoje emisje CO2 w 2017 roku zwiększyły Malta (12,8 proc.), Estonia (11,3 proc.), Bułgaria (8,4 proc.), Hiszpania (7,4 proc.), Portugalia (7,3 proc.) oraz Rumunia (6,8 proc.).
Największy spadek odnotowały z kolei kraje skandynawskie – Finlandia (-5,9 proc.) oraz Dania (-5,8 proc.). Eurostat nie podał na razie danych dla Szwecji – jako dla jedynego kraju UE-28.
Największy emitent CO2 w Unii Europejskiej, czyli Niemcy, w 2017 roku zmniejszył swoje emisje 0 0,2 proc., nadal sięgały one jednak aż 23 proc. ogólnych emisji CO2 w UE.
Drugi największy emitent, czyli Wielka Brytania, zmniejszył w ubiegłym roku swoje emisje o 3,2 proc., osiągając udział w unijnych emisjach na poziomie 11,2 proc.
Trzeci największy emitent UE – Włochy – zwiększył swoje emisje o 3,2 proc., osiągając udział w unijnych emisjach na poziomie 10,7 proc.
O tyle samo procent zwiększył swoje emisje czwarty największy emitent, czyli Francja, której udział w emisjach w UE wyniósł w ubiegłym roku 10 proc.
Polska – piąty największy emitent CO 2 Unii Europejskiej – w ubiegłym roku zwiększyła swoje emisje o 3,8 proc., a udział naszego kraju w emisjach generowanych ogółem w Unii Europejskiej wyniósł 9,8 proc.
Rok wcześniej zwiększyliśmy krajowe emisje CO2 w stosunku do emisji z roku 2015 o 1 proc., osiągając udział w unijnych emisjach na poziomie 9,2 proc.
Jaki wpływ krajowej energetyki?
Zestawienie danych Eurostatu na temat Polski z wytworzoną energią elektryczną pokazuje, że wygenerowane w naszym kraju emisje CO2 w ubiegłym roku wzrosły w stosunku do 2016 r. bardziej niż krajowe wytwarzanie energii elektrycznej.
Krajowa produkcja energii elektrycznej w ubiegłym roku wzrosła – jak podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne – ogółem o 1,98 proc. w stosunku do generacji za wcześniejszy rok.
W 2017 r. krajowe elektrownie wyprodukowały w sumie 165,85 TWh energii elektrycznej wobec produkcji 162,62 TWh rok wcześniej.
W tym elektrownie pracujące na węglu kamiennym zmniejszyły swoją produkcję w stosunku do 2016 r. o 1,82 proc., a elektrownie na węgiel brunatny wytworzyły więcej energii o 1,52 proc.
Udział tych pierwszych w krajowym miksie wytwarzania wyniósł w ubiegłym roku 48,16 proc., a drugich – 31,34 proc.
Udział źródeł odnawialnych wyniósł 8,44 proc. (wzrost o 19 proc. r/r), niewliczając zawodowych elektrowni wodnych, których udział sięgnął 1,67 proc. (wzrost o 15,36 r/r). Udział elektrowni gazowych wyniósł 4,32 proc. (wzrost o 24,16 proc.), a elektrowni zaliczonych przez PSE do grupy „przemysłowe” sięgnął 6,06 proc. (spadek o 0,72 proc.).
PSE odnotowuje ponadto dodatnie saldo wymiany zagranicznej, sięgające 2,287 TWh, co oznacza wzrost o 14,41 proc. r/r.
Krajowe zużycie energii elektrycznej w ubiegłym roku wzrosło o 2,13 proc., sięgając 168,14 TWh.
Które elektrownie w Unii Europejskiej emitują najwięcej CO2? Więcej na ten temat w artykule: Najwięksi emitenci CO2 w UE. Liderem polska elektrownia.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.