Vestas i Tesla postawią magazyny energii przy wiatrakach
Największy na świecie producent lądowych elektrowni wiatrowych oraz czołowy dostawca stacjonarnych magazynów energii bazujących na technologii litowo-jonowej nawiązali współpracę, która ma przybliżyć sektor energetyczny do rozwiązania problemu wahań w produkcji energii z OZE.
Vestas Wind Systems oraz Tesla poszukają wspólnie rozwiązań, jak połączyć generację energii z farm wiatrowych oraz przemysłowe magazyny energii umożliwiające łagodzenie wpływu zmiennej generacji na sieć oraz pozwalające gromadzić nadwyżki energii wyprodukowanej z wiatraków.
To element szerszego programu firmy Vestas, którego celem jest wyposażenie farm wiatrowych w efektywną kosztowo technologię magazynowania energii. Duńczycy zaznaczają, że współpracują również z innymi producentami bateryjnych magazynów energii w sumie przy około 10 projektach.
Pierwsze próby połączenia generacji wiatrowej i magazynów energii Vestas podjął w roku 2012, wdrażając projekt w duńskiej miejscowości Lem zakładający wykorzystanie litowo-jonowego magazynu energii o mocy 400 kW i pojemności 100 kWh, a także litowo-tytanowej jednostki o parametrach 1,2 MW i 300 kWh, których celem była współpraca z położoną w pobliżu farmą wiatrową o mocy 12 MW.
Wcześniej w tym roku prezes duńskiej firmy Bert Nordberg sygnalizował w rozmowie z Reutersem, że strategia Vestas w obszarze magazynowania może polegać na zakupie mniejszych udziałów w wielu firmach, a następnie na zwiększaniu zaangażowania w firmy, które rozwijają swoje technologie magazynowania z sukcesami.
– Magazynowanie jest interesujące i jest wiele małych start-upów, które mogą być w kręgu naszych zainteresowań. Szukam baterii przemysłowych. Jeśli możesz magazynować nadprodukcję w dobry sposób, to obniży całkowity koszt – stwierdził szef Vestas Bert Nordberg.
Niedawno inny duński koncern Dong Energy, który stawia na budowę morskich farm wiatrowych, rozstrzygnął przetarg na dostawę pierwszego w historii komercyjnego magazynu energii, który będzie gromadzić energię z morskich elektrowni wiatrowych. Więcej na ten temat w artykule: ABB dostarczy magazyny energii na morską farmę wiatrową.
Z kolei amerykańska Tesla to globalna czołówka w zakresie budowy przemysłowych magazynów energii. Firma Elona Muska ma na koncie zamówienia na realizację magazynów energii, których moc jest liczona w dziesiątkach megawatów, a w tym roku wygrała przetarg na budowę największego na świecie bateryjnego magazynu energii, który będzie gromadzić nadwyżki energii z jednej z australijskich farm wiatrowych. Jego moc wyniesie 100 MW, a pojemność sięgnie 129 MWh.
Wprowadzony na rynek w ubiegłym roku, przeznaczony do zastosowań przemysłowych, magazyn energii Powerpack 2 ma zawierać nową elektronikę i baterie o dwa razy lepszych parametrach niż Powerpack 1, a także wbudowany inwerter – jak zapewnia Tesla – najtańszy i najwydajniejszy na rynku.O ile pojemność podstawowej jednostki w pierwszej wersji Powerpack wynosi 100 kWh, w przypadku Powerpack 2 pojemność ma sięgać 210 kWh, a moc wynosi 50 kW.
Vestas to globalny lider w produkcji lądowych elektrowni wiatrowych i czołowy producent morskich wiatraków, które buduje w ramach konsorcjum MHI Vestas utworzonym razem z Mitsubishi.
Potencjał wszystkich działających na świecie elektrowni wiatrowych Vestas wynosił na koniec 2016 r. 82 GW, na co złożyło się około 60 tys. zainstalowanych turbin i co stanowi około 16 proc. globalnego potencjału energetyki wiatrowej.
W II kwartale 2017 r. Vestas zanotował przychody na poziomie 2,206 mld euro, co jest wynikiem gorszym o 14 proc. w porównaniu do II kwartału 2016 r. W całym I półroczu br. przychody Vestas wyniosły 4,091 mld euro, co jest wynikiem porównywalnym do wyniku za I połowę 2016 r.
Zysk EBITDA wyniósł 279 mln euro i był niższy o 120 mln euro rok do roku, a marża EBIT sięgnęła 12,6 proc. w porównaniu do 15,6 proc. r/r.
red. gramwzielone.pl