W tym kraju fotowoltaika jest już najtańszym źródłem energii

W tym kraju fotowoltaika jest już najtańszym źródłem energii
Fot. SunEdison

W Chile energetyka odnawialna osiąga gridparity. Analitycy Deutsche Bank informują, że energia z farm fotowoltaicznych i wiatrowych stała się w tym kraju tańsza niż energia z konwencjonalnych elektrowni.

Deutsche Bank dochodzi do tego wniosku bazując na analizie zwycięskich ofert za sprzedaż energii z przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu w Chile aukcji dla sektora energetycznego, w której przyznano kontrakty na sprzedaż energii w ilości 1,2 TWh.

DB wymienia stawki za sprzedaż energii, które zaproponowali zwycięzcy październikowej aukcji. W przypadku trzech ofert zakładających budowę farm fotowoltaicznych złożono oferty na sprzedaż energii w cenie od 65 do 68 USD/MWh, w przypadku dwóch farm wiatrowych zaproponowano cenę 79 USD/MWh, a w przypadku instalacji solarnej typu CSP (Concentrated Solar Power) z możliwością magazynowania energii zaoferowana cena wyniosła 97 USD/MWh. Dla porównania, w tej samej aukcji oferowano cenę z elektrowni węglowej na poziomie 95 USD/MWh.

REKLAMA

W sumie w aukcji przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu w Chile złożono 31 projektów, a średnia cena zwycięskich ofert wyniosła 79,3 USD/MWh i była aż o 40% niższa niż w podobnej aukcji zorganizowanej w 2013 r.

Projekty, których właściciele otrzymali prawo do sprzedaży energii chilijskim operatorom po zaoferowanej w aukcji cenie, muszą zostać zrealizowane do 2017 r. Wszystkie zwycięskie oferty zakładają realizację wyłącznie OZE.

Vishal Shah z Deutsche Bank ocenia, że zakontraktowanie takiego wolumenu energii skutkowałoby budową farm fotowoltaicznych o łącznej mocy powyżej 1 GW, czyli potencjału PV, który ma zostać zainstalowany w Chile tylko w tym roku.

Zdaniem Deutsche Bank, ceny sprzedaży energii z farm fotowoltaicznych wpisane do umów PPA powinny ustabilizować się w pobliżu 70 USD/MWh. Takie ceny czynią fotowoltaikę konkurencyjną także w perspektywie sprzedaży energii na chilijskim rynku spot.

REKLAMA

W ciągu ostatniego roku ceny energii na chilijskiej giełdzie spadły co prawda z około 180 USD/MWh do zaledwie 60 USD/MWh, ale na rynku energii w regionie stolicy kraju Santiago wynoszą około 120-150 USD/MWh.

DB dodaje, że obecnie ceny modułów fotowoltaicznych w Chile wynoszą około 0,52 USD/W, a nawet poniżej 0,5 USD/W w przypadku większych projektów. Koszt farm fotowoltaicznych wynosi poniżej 1 USD/W.

Imponujący rozwój PV w Chile to głównie zasługa dużych projektów realizowanych przez takich deweloperów jak SunEdison czy First Solar. Jak jednak zauważa DB, chilijski rząd w ubiegłym roku otworzył możliwości rozwoju także mniejszych projektów fotowoltaicznych, wprowadzając system net-meteringu dla instalacji PV o mocy do 2 MW, których właściciele mogą sprzedawać nadwyżki energii po stawce wynoszącej około 0,09 USD/kWh.

Rząd Chile zdecydował na początku ubiegłego miesiąca o przyjęciu celu 70-procentowego udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym tego kraju do roku 2050. Cel ten ma być osiągnięty głównie dzięki inwestycjom w energetykę wiatrową i słoneczną. Chile, które obecnie konsumuje niecałe 10% energii ze źródeł odnawialnych, posiada dogodne warunki do rozwoju obu tych źródeł, a aktualne energetyczne problemy tego kraju biorące się w dużej mierze z niedostatecznego rozwoju sieci energetycznych, sprawiają, że na OZE mocno zaczął stawiać chilijski rząd.

Deutsche Bank zauważa w swoim raporcie, że chilijski sektor OZE, który obecnie wszedł w fazę intensywnego rozwoju, może jednak wkrótce zwolnić. Powodem jest niedostateczny rozwój sieci energetycznych. W efekcie, wobec tych problemów DB przepowiada zwolnienie rozwoju chilijskiego potencjału PV do 500 MW w przyszłym roku i 400 MW w roku 2017. W tym roku w Chile mają powstać instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 1 GW.

Więcej o rozwoju fotowoltaiki w Chile w artykule: Chilijskie kopalnie inwestują w fotowoltaikę i oszczędzają na energii

gramwzielone.pl