REKLAMA
 
REKLAMA

Ceny wodoru w Chinach kilkukrotnie niższe niż w USA i Europie

Ceny wodoru w Chinach kilkukrotnie niższe niż w USA i Europie
fot. Sany

Chińczycy wyliczają, że firma Sany dzięki zintegrowaniu produkcji i usług tankowania wodoru dostarcza to paliwo w cenie porównywalnej do ceny oleju napędowego. Kilkukrotnie taniej niż w Kalifornii. 

Jak donosi portal Hydrogen Insight, największa ekologiczna stacja tankowania wodoru w Chinach sprzedaje H2 za 1/7 ceny tego paliwa w Kalifornii. Powołuje się na chińską gazetę „Hunan Daily”, która informuje, że zintegrowanie w jednym kompleksie produkcji i tankowania odnawialnego wodoru pozwala na dostarczanie tego paliwa w cenie 35 juanów/kg (4,85 dol./kg) – niemal takiej samej jak cena oleju napędowego.

Taką kompleksową działalność prowadzi chińska firma Sany w mieście Changsha w prowincji Hunan. Jej punkt tankowania w Changsha ruszył w pierwszej połowie marca. Od innych stacji odróżnia go to, że Sany produkuje wodór na miejscu za pomocą elektrolizerów alkalicznych. Dzięki temu unika kosztów transportu, które znacząco wpływają na cenę wodoru.

REKLAMA

Za ile tankują wodór?

Jak podaje „Hunan Daily”, elektrolizery Sany są w stanie wyprodukować do 180 kg wodoru na godzinę. Jednak pompy mogą dozować do 2 ton dziennie, co ma wystarczać do zatankowania ponad 100 pojazdów.

Gazeta wylicza, że paliwo wodorowe jest sprzedawane na stacjach benzynowych w innych częściach Chin w cenie 75 juanów/kg  (10,4 dol./kg), co i tak jest znacznie niższą ceną niż w innych krajach. W USA bowiem na największym rynku paliwa wodorowego, jakim jest Kalifornia, ceny wodoru mają sięgać 36 dol./kg. To ponad trzykrotnie więcej niż „standardowo” w Chinach – i ponad 7-krotnie więcej niż w punkcie tankowania Sany w Changsha.

Trochę taniej jest na rynku europejskim. W Niemczech, które są największym rynkiem paliwa wodorowego na Starym Kontynencie, ceny za kilogram H2 mają wynosić od 12,85 do 15,75 euro/kg (13,9-17 dol./kg) – są zatem 2,5-3 razy wyższe niż na stacji Sany w Changsha.

Dyrektor Sany Hydrogen miał skomentować, że jeśli cena paliwa wodorowego w Chinach spadnie poniżej 30 juanów/kg, np. dzięki ulepszeniom technologicznym, to pojazdy napędzane wodorem będą bardziej konkurencyjne niż pojazdy z silnikiem Diesla, nawet bez dotacji.

REKLAMA

Stacja Sany w Changsha nie będzie ogólnodostępna – ma służyć do zaopatrywania w paliwo ciężarówek wodorowych wykorzystywanych na cele firmy. Chińskie źródło informacji zaznacza, że Sany do zasilania elektrolizerów wykorzystuje panele słoneczne, ale nie wiadomo, czy kompleks ma też jakieś inne źródło OZE, czy do produkcji w nocy wykorzystuje energię z sieci.

Wodorowa strategia Sany

Według przedstawionej w grudniu 2023 r. strategii Sany zamierza w ciągu 5 lat stać się największym chińskim dostawcą zintegrowanych rozwiązań wodorowych. Firma tworzy kompleksowy łańcuch przemysłu wodorowego obejmujący ekologiczną produkcję, magazynowanie, transport i sprzęt do tankowania wodoru.

Powołana spółka zależna Sany Hydrogen ma się koncentrować na rozwoju innowacji technologicznych w obszarze wodoru i osiągnięciu zamkniętego łańcucha dostaw w całym ekosystemie branżowym. W marcu ubiegłego roku podpisała ona z Guangtai Hydrogen Energy umowę o współpracy przy budowie pierwszej stacji tankowania wodoru w Szanghaju – o pojemności 2 tys. kg. Po ukończeniu stacja ma zaspokajać zapotrzebowanie na wodór 300 pojazdów logistycznych o różnym tonażu.

W grudniu 2023 r. Sany Hydrogen ogłosiła wprowadzenie na rynek największego na świecie pojedynczego elektrolizera. Jak podaje, może on wyprodukować 3 tys. m3 wodoru na godzinę, korzystając z energii odnawialnej. Urządzenie ma zapewniać niższe koszty elektrolizy. Spółka ma również na swoim koncie utworzenie linii produkcyjnej elektrolizerów alkalicznych o rocznej wydajności 1,5 GW. Opracowała ponadto i oddała do użytku platformę testową elektrolizera o mocy 20 MW.

W 2020 r. firma Sany wprowadziła na rynek pierwszą na świecie ciężarówkę z wodorowymi ogniwami paliwowymi. Dwa lata później otworzyła pierwszą zintegrowaną stację produkcji wodoru w prowincji Hunan.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Jeśli to prawda to brawa dla Chińskiej Republiki Ludowej jak również brawa za spadające ceny paneli fotowoltaicznych.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA