Australijczycy wykorzystają wodór do podniesienia jakości pracy silników diesla
Australijski start-up H2i Technology opracował system do zarządzania wtryskiem wodoru do silnika wysokoprężnego (diesla). Jak twierdzą, rozwiązanie pozwala zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 20 proc. oraz zredukować emisję CO2 o 300 ton rocznie.
Hi2 Technology opracował rozwiązanie, które składa się z fizycznego systemu nazwanego „czarną skrzynką” oraz oprogramowania do zarządzania tym system. Wspólnie mają one odpowiadać za zarządzanie bezpośrednim wtryskiem wodoru do wysokoprężnego silnika diesla, aby zmniejszyć zużycie drogiego i nieekologicznego paliwa, a także zredukować emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Swoje rozwiązanie start-up ma wdrożyć do produkcji w australijskim stanie Victoria.
Nawet 20 proc. redukcji paliwa konwencjonalnego
Testy zaprojektowanego systemu w dużej skali miały miejsce już w 2022 roku, kiedy Hi2 Technology przeprowadził eksperymenty na wysokoprężnym silniku diesla o mocy 250 kVa obciążonym mocą 130 kW. Jak ustalono wówczas, redukcja wykorzystania paliwa diesla wyniosła 11 proc., co – jak wyliczają przedstawiciele start-upu – może dać nawet kilkadziesiąt tysięcy dolarów oszczędności rocznie. Jednocześnie podkreślają, że oszczędność paliwa może wynieść nawet 20 proc. w przypadku starszych silników wysokoprężnych.
Ponadto Hi2 Technology szacuje, że implementacja „czarnej skrzynki” pomoże zmniejszyć emisję CO2 nawet o 300 ton rocznie.
W jednym z ostatnich komunikatów Hi2 Technology poinformował, że opracował 10 systemów gotowych do użytku komercyjnego i do przetestowania w realnych warunkach pracy.
Testy komercyjne – czas start!
W eksperymentach ma wziąć udział pięć firm, z czego cztery mają siedziby w Australii, jedna na Bliskim Wschodzie. Start-up liczy na to, że po zakończonej fazie testów umowy o tymczasowej współpracy przerodzą się w realne zamówienia na systemy.
Hi2 Technology chce ze swoim rozwiązaniem trafić do przemysłu ciężkiego, który wykorzystuje na co dzień maszyny zużywające olbrzymie ilości diesla. W swoich materiałach prasowych firma podkreśla chęć współpracy m.in. z przemysłem wydobywczym i rolniczym. Wśród potencjalnych maszyn, które mogłaby usprawnić, wylicza: koparki, traktory, wózki widłowe, siewniki, wywrotki i prasy do belowania zbóż.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
a ile wodoru do tego potrzebowali
Stare jak świat hho generator tylko w innym opakowaniu 20 lat temu kolega w traktorze miał i sobie niby chwalił