Polska w smogu. Jak wypadła ocena programu Czyste Powietrze?
Fundacja SmogLab podsumowała dotychczasowe działania rządu na rzecz czystego powietrza. Przeanalizowano pozytywne inicjatywy w kwestii walki o poprawę jakości powietrza oraz te, które skończyły się na zapowiedziach lub wystąpiły problemy z ich realizacją. Chodzi o program Czyste Powietrze i Strefy Czystego Transportu.
Powołując się na obietnice zawarte w umowie koalicyjnej podpisanej przez KO, PSL, Polskę 2050 i Lewicę 10 listopada 2023 r., w której zadeklarowano „walkę ze smogiem m.in. poprzez przyspieszenie procesu wymiany źródeł ciepła oraz termomodernizacji i wprowadzenie niezbędnych zmian w programie Czyste Powietrze”, fundacja SmogLab oceniła stan działań rządu rok po wyborach z 15 października 2023 r.
– W naszym podsumowaniu dokonaliśmy oceny dotychczasowych działań polskiego rządu w sprawie walki o nasze zdrowie – mówi Maciej Fijak z fundacji SmogLab.
Maciej Fijak podkreślił, że w wielu miejscach w Polsce z każdym oddechem do naszego organizmu trafiają rakotwórcze substancje, a Polska wciąż jest smogowym zagłębiem Europy.
Na likwidację czeka 2,5 mln kopciuchów, a według Europejskiej Agencji Środowiskowej prawie połowa miast z najbardziej trującym powietrzem jest w Polsce. Rocznie przedwcześnie umiera z tego powodu ponad 40 tys. osób. Koalicja rządząca zobligowała się do zmiany tego stanu rzeczy, jednak droga wciąż jest długa – mówi Maciej Fijak.
Pozytywne aspekty działań rządu
Kilka działań rządu w kwestii poprawy jakości powietrza w Polsce oceniono pozytywnie? Należą do nich:
- przyjęcie nowych norm jakości węgla,
- poparcie unijnej dyrektywy ds. jakości powietrza, które Polska musi wprowadzić do 2030 r.,
- zapowiedź walki ze złej jakości biomasą.
Fundacja SmogLab podkreśliła znaczenie wprowadzenia nowych norm jakości węgla, co pozwoli wypełnić jeden z kamieni milowych w KPO. Ta decyzja rządu nie tylko przyczyni się do ochrony zdrowia Polaków, ale także zakończy obawy o niewypłacenie Polsce 2,3 mld zł z KPO.
Doceniamy przyjęcie rozporządzenia dotyczącego nowych norm jakości węgla, a także wyraźną zapowiedź wprowadzenia norm jakości dla pelletu – podkreśla współautorka raportu Martyna Jabłońska.
Jako plus wskazano, że Polska poparła unijną dyrektywę ds. jakości powietrza (AAQD), która aktualizuje normy jakości powietrza. Dzięki temu normy te zbliżą się do rekomendowanych przez WHO. Nasz kraj musi je wprowadzić od 2030 r.
Zdaniem SmogLabu pozytywnym sygnałem jest także zapowiedź szerokich konsultacji dotyczących zmian w programie Czyste Powietrze. Mają zostać przeprowadzone w 2025 r.
Na plus oceniono również zaangażowanie mieszkańców w wymianę pozaklasowych pieców. W pierwszym półroczu 2024 r. średnia liczba wniosków o wymianę kopciuchów w programie Czyste Powietrze wyniosła ponad 5,5 tys. względem 4,1 tys. w 2023 r. Jednak w raporcie podkreślono, że ta liczba jest za mała. Fundacja wylicza, że aby wypełnić założenie likwidacji 3 mln kopciuchów do 2030 r., tygodniowa średnia powinna wynosić dziś ponad 8 tys.
Co oceniono negatywnie?
Główne minusy, o których mówi raport SmogLabu, to:
- fatalna obsługa beneficjentów i wielomiesięczne zatory płatnicze w programie Czyste Powietrze,
- brak finansowania z ETS termomodernizacji budynków mieszkalnych,
- opieszałość Inspekcji Ochrony Środowiska w ramach kontroli wdrażania programów ochrony powietrza.
Brak środków na Czyste Powietrze
Jak wskazała fundacja SmogLab w swoim raporcie, rząd nie stworzył planu finansowego dla programu Czyste Powietrze na lata 2024-2030 i nie zapewnił odpowiednich środków na jego funkcjonowanie. Środki z KPO i Funduszu Spójności w większości już wykorzystano. Jak wylicza fundacja, z ponad 21 mld zł, które miały zapewnić finansowanie programu do 2027 r., 80 proc. już wykorzystano (w zawartych umowach).
Biurokracja
W raporcie wskazano, że chętni na pozbycie się trujących urządzeń grzewczych i ocieplenie domów źle oceniają biurokrację, z którą mają do czynienia w programie Czyste Powietrze. Coraz więcej osób skarży się na fatalną obsługę beneficjentów przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i zatory płatnicze. SmogLab wylicza, ze niektórzy wnioskodawcy czekają na decyzję nawet pół roku.
Ceny pelletu
Fundacja SmogLab podkreśliła w raporcie, że program Czyste Powietrze wpłynął na popularność kotłów na biomasę. Co drugie urządzenie wybierane w programie dofinansowań to właśnie kocioł na biomasę, co czwarte – pompa ciepła. To zmiana o 180 st. względem początku 2023 r. Autorzy raportu podkreślają, że taka sytuacja może skutkować wzrostem cen pelletu, którego zrównoważona produkcja już dziś osiąga limity. Widzą w tym zagrożenie dla wielu gospodarstw domowych, które zdecydowały się na ogrzewanie biomasą.
Brak kontroli
SMogLab wskazał, że wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska ignorują kontrole Programów Ochrony Powietrza, które zostały przyjęte w każdym województwie. Mniej niż 5 proc. z blisko 2,5 tys. polskich gmin zostało poddanych kontroli. Ponad połowa tych, które skontrolowano, nie wywiązywała się ze swoich obowiązków w zakresie walki z niską emisją.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwiększył rok do roku liczbę kontroli jakości norm węgla w składach, nakładając na podmioty niemal ćwierć miliona złotych kar. Jednocześnie do zera spadła liczba kontroli kotłów dostępnych w sprzedaży na polskim rynku.
Za mało stacji monitorowania powietrza
W raporcie podkreślono, że rząd całkiem zmarginalizował państwowy monitoring ochrony powietrza. W pierwszym półroczu 2024 r. liczba stacji monitorujących stan powietrza w państwowym systemie zmniejszyła się do 284 (z 286 w 2023 r.). Ubyło jednak nie tylko stacji monitorujących – zmniejszył się także budżet na rozwój infrastruktury. Na ten cel przeznaczono w 2024 r. jedynie 300 tys. zł. SmogLab wyliczył, że w takich warunkach podwojenie liczby stacji badających jakość powietrza zajmie 100 lat.
Strefy Czystego Transportu
Nowelizacja ustawy o elektromobilności nakłada na niektóre miasta obowiązek tworzenia Stref Czystego Transportu. Tylko Warszawa ma obowiązującą Strefę Czystego Transportu. Zarówno w Krakowie, jak i we Wrocławiu, gdzie wciąż trwają dyskusje, nie ma postępu w tej kwestii. Podobnie jest w Katowicach. A te cztery miasta zostały zobligowane do wprowadzenia SCT na bazie nowelizowanej ustawy o elektromobilności.
Nie przewidziano jednak mechanizmu finansowego, który wspierałby miasta w walce ze smogiem transportowym. O taki program wsparcia apeluje Polski Alarm Smogowy, Związek Miast Polskich oraz miasta (m.in. Kraków).
Co poprawić w działaniach na rzecz czystego powietrza?
Wraz z przedstawieniem raportu SmogLab zaproponował, jakie działania powinni podjąć decydenci. Maciej Fijak za najważniejsze wyzwanie uważa finansowanie programu Czyste Powietrze.
– Sytuację mogłyby rozwiązać miliardy złotych, które zarabiamy na sprzedaży praw do emisji ETS. Raport NIK właśnie ujawnił, że tylko 1,3 proc. z ponad 90 mld, które trafiły w ten sposób do naszego budżetu, wydano bezpośrednio na zieloną transformację – wskazuje Maciej Fijak. Przypomina jednocześnie, że decyzja ta należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
Druga kwestia to rosnące, lecz wciąż niewystarczające tempo wymiany kopciuchów i wzrost popularności kotłów na pellet drzewny.
– Widzimy, że mieszkańcy coraz częściej wybierają kocioł na pellet. W ten sposób presja na polskie drewno rośnie w ogromnym tempie, a prawdopodobnie nikt nie chce, aby nasze lasy służyły jako paliwo do ogrzewania domów. Rząd powinien uważnie przyjrzeć się tej sytuacji i zapewnić chociażby specjalną taryfę cen energii dla tych, którzy decydują się na pompy ciepła – podkreśla Maciej Fijak.
Trzecia kwestia, którą punktują autorzy raportu, to biurokracja, która spada na osoby chcące pozbyć się kopciucha i ocieplić dom, oraz nadużycia przy uzyskiwaniu najwyższego poziomu dofinansowania. Rząd zapowiada w tej sprawie kolejne usprawnienia i uszczelnienia, jednak dziś sprawa wciąż jest nierozwiązana.
Jak zapowiada Maciej Fijak, SmogLab planuje taką ocenę przeprowadzać i publikować co kwartał.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Zakaz detalicznej sprzedaży wegla i problem smogu mamy rozwiązany w 2 lata. A przy taki pozorowanych działaniach antypolskich rządów syfiarze będą truć włąsne rodziny i sąsiadów jeszcze przez długie lata.
Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. Nowe normy jakości węgla czy biomasy nie poprawią jakości powietrza. Jakość powietrza może zostać poprawiona tylko i wyłącznie przez wymianę kopciuchów. Zaostrzanie norm jakości powietrza jest spowodowane wrogim ideologicznym podejściem do paliw stałych które są uznawane za złe ale z powodów nie związanych z ich spalaniem i emisją. Ministerstwo zamiast poprawiać opłacalność korzystania z pomp ciepła wzięło się za pogarszanie opłacalności najtańszego ogrzewania jakie jest obecnie dostępne na rynku. Chcą zrobić z nas żebraków którzy będą pracować tylko na podatki. O powtarzanym od co najmniej 5 lat kłamstwie ekoterrorystów o niby 40 tys. przedwczesnych zgonów (przedwczesnych średnio o minutę) to nawet nie chce mi się tego dementować bo w najbardziej zanieczyszczonych województwach żyje się najdłużej.
@Jasiek – argument o długości życia jest zupełnie nietrafiony. Do 80% mieszkańców woj. Śląskiego karetka jedzie mniej niż 10 min. Do około połowy ludnosci w zachodniopomorskim, Warminsko-Mazurskim czy podlaskim ponad 20 minut, a bywa że i 40.
No to w pierwszej kolejności należy inwestować w służbę zdrowia i nie przejmować się smogiem a przynajmniej nie popadać w hipochondryczną histerię z jego powodu.
Sprzedawca PV@ Cwaniakujesz bo węglem nie palisz. Nie każdego stać na wymianę kilkuletniego dobrego pieca na pelet od tak .
@123 – trzeba być ostatnim gnomem, żeby truć własną rodzinę. To nie jest kwestia pieniędzy, tylko mentalności. Rozumiem, nie stać mnie rok, dwa, pięć, ale smrodzić całe życie albo z pokolenia na pokolenie? Śmieci też można wywozić do lasu a ścieki odprowadzić do najbliższego rowu, przecież tak wychodzi taniej, prawda? To są skończone mendy i tyle.
Biurokracja i ślimacze działanie urzędasów to jedno, modernizację najbardziej spowalnia to kretyńskie kryterium dochodowe, żeby załapać się na drugi czy trzeci próg trzeba mieć dochody na granicy śmierci głodowej, już widzę jak rodziny z takimi pieniędzmi rzucają się na termomodernizację.
@sprzedawca PV – tacy właśnie dorobili się na oszukiwaniu ludzi i wciskaniu totalnie nieopłacalnej foto i pomp ciepła. Ile jest ludzi , którzy uwierzyli takim kłamcom i szubrawcom od sprzedaży tego badziewia i teraz płacze bo spłaca potężne raty kredytów i nie ma na normalne życie. W imię walki ze smogiem ?, nie bądź śmieszny
@zet – opiszesz szerzej swój problem? Czemu dałeś sobie wcisnąć „totalnie nieopłacalne foto i pompę ciepła”? Nie lepiej było najpierw przeliczyć?
@sprzedawca PV – ja na szczęście nie dałem się omamić głupotami w stylu zielonego ładu , dbania o klimat i innymi debilizmami. mam piec na groszek i bardzo dobrze mi z tym. Ale niestety znam dramaty wielu osób, które e dały się wciągnąc i zmanipulować takim oszustom i mają problem.
@zet – a możesz przedstawić jakieś wyliczenia, na podstawie których twierdzisz, że jest to „totalnie nieopłącalne”, czy tylko tak sobie pieprzysz głupoty żeby popajacować? Co ty możesz wiedzieć o PC, jak siedzisz jeszcze w XIX wieku, weglowy brudasie?
Słuchajcie wszyscy narzekają że eko życie jest złe bo drogie, utylizacja śmieci też jest droga i co ktoś może powiedzieć że go nie stać to będzie wywoził śmieci do lasu bo nie ma pieniędzy na utylizację to nie tłumaczenie. Ja chcę oddychać czystym powietrzem a nie mam codziennie siwy dym okien nie idzie otworzyć już nie wspomnę o wyjściu na ogród bo tak dymią sąsiedzi że szok , powinien być całkowity zakaz palenia jak cię nie stać na ogrzanie domu to cię nie stać na dom to sprzedaj i kup sobie małe mieszkanko w bloku na które będzie cię stać a nie chata 300 metrów i Kopciuch bo inwestycja w ogrzewanie jest za droga a tak można utylizować śmieci i wszyscy są zadowoleni.