Coraz więcej wniosków w Czystym Powietrzu. Coraz mniej na pompy ciepła
Rośnie popularność programu Czyste Powietrze. Jednocześnie systematycznie maleje udział wniosków uwzględniających dofinansowanie na pompy ciepła. Konto programu, w którym ostatnio brakowało sporo pieniędzy na wypłaty dotacji, w tym miesiącu ma zostać zasilone miliardami złotych.
Polski Alarm Smogowy (PAS) uruchomił Barometr Programu Czyste Powietrze, który będzie pokazywać bieżące postępy w realizacji kluczowego rządowego programu mającego na celu walkę ze smogiem poprzez poprawę efektywności energetycznej domów jednorodzinnych.
Mimo że w ostatnich tygodniach o Czystym Powietrzu mówiło się głównie w kontekście braku środków na wypłaty bieżących dotacji, to zamieszanie wokół programu najwyraźniej nie zniechęciło właścicieli domów. Kolejni angażują się w program i sięgają po dofinansowanie na termomodernizację i wymianę źródła ciepła. Polski Alarm Smogowy przekazał, że w dniach 16-22 marca w Czystym Powietrzu złożono aż 6649 wniosków, czyli najwięcej w sześcioletniej historii tego programu.
Wzrost w 2024
Analiza PAS pokazuje wyraźny wzrost liczby wniosków składanych do programu w 2024 r. Aktualna ich liczba jest zdecydowanie wyższa niż średnia z 2023 r. Średnia tygodniowa liczba wniosków składanych w ubiegłym roku wyniosła 4187, a rekord tygodniowej liczby wniosków odnotowano na przełomie lipca i sierpnia 2023 r., kiedy złożono 5891 aplikacji.
– Tak dużego zainteresowania programem nie było jeszcze nigdy. W marcu po raz pierwszy przekroczona została bariera 6 tys. wniosków tygodniowo – komentuje Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.
Potrzebne 8 tys. wniosków tygodniowo
Polski Alarm Smogowy podkreśla jednak, że do realizacji założeń Czystego Powietrza jest wciąż daleko. Zdaniem ekspertów PAS osiągnięcie celu program w postaci 3 mln wymienionych kotłów możliwe będzie, gdy tygodniowa liczba wniosków wyniesie co najmniej 8 tys.
PAS przypomina obietnice koalicji rządzącej oraz premiera Donalda Tuska. W umowie koalicyjnej z 10 listopada 2023 r. zawarto obietnicę walki ze smogiem m.in. „poprzez przyspieszenie procesu wymiany źródeł ciepła oraz termomodernizacji domów”. Na początku roku Donald Tusk wskazywał, że „najbardziej efektywną formą walki ze smogiem w Polsce będzie błyskawiczna, na wielką skalę termomodernizacja”. Wyraził przy tym nadzieję, że w drugiej połowie roku będziemy rekordzistami w skali Europy, jeśli chodzi o tempo zmian w tej dziedzinie.
– Wydaje się, że przyspieszenie, o którym mówił premier Tusk, właśnie się rozpoczyna. Szczególnie cieszy nas rosnące zainteresowanie inwestycjami obejmującymi termomodernizację, która pozwala na zmniejszenie kosztów ogrzewania domów. Obecnie już 3/4 wniosków obejmuje działania związane z ociepleniem budynków – komentuje Andrzej Guła.
PAS przypomina, że celem programu Czyste Powietrze jest likwidacja 3 mln pozaklasowych kotłów w ciągu 10 lat. Tymczasem od startu programu w 2018 r. złożono jak dotąd około 690 tys. wniosków na wymianę ogrzewania. To zaledwie 23 proc. założonego celu.
– Rząd musi teraz wprowadzić szereg reform, które zapewnią trwałe efekty walki ze smogiem. Jest to m.in. wprowadzenie dedykowanej taryfy dla użytkowników pomp ciepła, konsekwentne wdrażanie uchwał antysmogowych, przestrzeganie przepisów gwarantujących jakość paliw i urządzeń grzewczych czy większy nacisk na kompleksowe termomodernizacje domów – dodaje Andrzej Guła.
Spada udział dotacji na pompy ciepła
W programie Czyste Powietrze widać, że coraz więcej gospodarstw domowych wnosi o dofinansowanie do termomodernizacji. Aktualnie jest to już 3/4 wszystkich wniosków. Tylko w ciągu ostatniego roku odsetek wniosków na ocieplenie domu wzrósł z 57 proc. (styczeń 2023) do 75 proc. (styczeń 2024).
Wyraźną zmianą w programie Czyste Powietrze jest również spadek liczby wniosków o dopłatę do pompy ciepła. Popularność tego źródła ogrzewania znacząco się obniżyła – z 64 proc. wniosków w styczniu 2023 r. do 32 proc. w lutym 2024 r. W tym samym okresie odsetek wniosków na kotły biomasowe wzrósł z 10 do 40 proc.
W ocenie PAS spadek popularności pomp ciepła wynika z rosnących cen prądu oraz niepewności w zakresie wysokości taryf za energię elektryczną w najbliższych miesiącach. PAS postuluje utworzenie specjalnej taryfy dla właścicieli pomp ciepła uwzględniającej zwiększone zużycie energii.
W kwietniu miliardy na Czyste Powietrze
Na początku 2024 r. zrobiło się głośno o dziurze finansowej w programie Czyste Powietrze, która miała wynosić kilkaset milionów złotych. Z tego powodu brakowało pieniędzy na wypłatę dotacji dla kolejnych beneficjentów.
Teraz jednak do programu zaczynają trafiać ogromne środki. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało, że poza ostatnimi przelewami z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) – wypłacono ich już łącznie 1,097 mld zł – trwają prace nad wypłatą kolejnych pieniędzy z tego źródła. Dodatkowo w tym miesiącu konto Czystego Powietrza na zostać zasilone kwotą 6,4 mld zł unijnego dofinansowania.
Resort klimatu zapewnia, że choć nadal mogą występować opóźnienia w wypłacie dofinansowania, to każda dotacja zostanie zrealizowana.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Dziwna sprawa, są wnioski na kotły gazowe a nie ma na kogeneratory gazowe. Zwykłe spalenia gazu tylko dla ciepła to marnotrawstwo skoro przy okazji można wytworzyć energie elektryczna do własnego zużycia. Program wsparcia nie obejmuje kogeneratorów a obejmuje biomasę bardziej uciążliwą dla środowiska. Przy zużyciu 1 kWh gazu za 0, 25 zł unika się kupienia energii z sieci, która lada chwila może kosztować nawet 1,5 zł za 1 kWh.
W przeciągu pół roku 100% wzrost założonych kotłów na biomasę (w mojej miejscowości PEC też przechodzi na biomasę)-pociągnie to za sobą drastyczny wzrost ceny zrębków i peletu . Za 2-4 lata słychać będzie wszechobecny bek właścicieli tych kotłów. Przez ten czas obłowią się producenci i instalatorzy – tak było z olejem opałowym, ekogroszkiem i pompami ciepła. Prawo popytu i podaży…
@rysio – podkreślam to wielokrotnie – Polacy nie są w stanie patrzyć dalej w przyszłość, niż koniec kalendarza na ścianie. Myślą, że przy kilkukrotnym wzroście popytu na pelet ceny będą wciąż takie jak w momencie decyzji o instalacji takiego kotła. TAk samo gaz i tfu ekogroszek – zapewne nie myslą o ETS2 i 45 euro za każdą tonę wyemitowanego CO2 (czyli 280 kg spalonego węgla) i wolny rynek od 2035, czyli może 150, może 200 euro za tonę CO2. Inna sprawa, że UE, która planuje zakazać gazu w 2040, wciąż daje dotacje na rozbudowę sieci gazowej. Paranoja.
Czekam na rozliczenie od listopada !!!
Pellet nie będzie objęty opłatą od CO2 od 1 stycznia 2027r. A Polska Spółka Gazownicza już ma pierwszy gazociąg przystosowany do dystrybucji biogazu. Zdrożeje prąd zdrożeje gaz pellet i węgiel. Zobaczysz przyjdzie czas na ogniwa paliwowe zasilane wodorem 😀
A czy ja gdzieś napisałem, że pellet będzie objęty opłątami za emisję? Ile procent zapotrzebowania pokryje biogaz?
Nie ma się co dziwić ze ludzie nie chcą pompy ciepła skoro jest taki drogi prąd jak by były taryfy pod pompy ciepła to by było inaczej ale i tak jestem zdania że musi być mix niech każdy założy to co mu lepiej pasuje a nie wszyscy muszą mieć pompę ciepła.
no cóż… każdy wybiera to co chce, nam się pompa zwyczajnie najbardziej opłacała. ale jak widać inni sądzą inaczej. wszystko mieliśmy policzone, pod nasze zapotrzebowanie, także hymon sprawdził się w 100%.
kocioł na biomasę legalny a kominek na biomasę nielegalny… ot cała lewacka logika