Warszawa żegna się z węglem
Od 1 października w Warszawie nie można palić węglem w piecach i kominkach. Zakaz obowiązuje w ramach znowelizowanej uchwały antysmogowej dla Mazowsza. Uchwała ta wprowadza także zakaz instalowania kotłów na węgiel i drewno w nowych domach, które mogą być podłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Mieszkańcy Warszawy nie mogą palić węglem w swoich domach i mieszkaniach. Zakaz dotyczy również paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem węgla. Takie regulacje od 1 stycznia 2028 r. obejmą też powiaty podwarszawskie. Wprowadzenie zakazu palenia węglem w Warszawie wiąże się z sankcjami dla tych, którzy nie będą przestrzegać nowych przepisów. Za ich złamanie grozi mandat do 500 zł i grzywna w wysokości 5 tys. zł.
Zakaz palenia węglem obowiązuje:
– od 1 października 2023 r. – w granicach administracyjnych Warszawy;
– od 1 stycznia 2028 r. – także w powiatach wokół Warszawy: grodziskim, legionowskim, mińskim, nowodworskim, piaseczyńskim, pruszkowskim, otwockim, wołomińskim, warszawskim zachodnim.
Wyjątkiem są:
- kotły na węgiel spełniające wymogi tzw. ekoprojektu, których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 czerwca 2022,
- kotły na węgiel spełniające wymagania określone dla klasy 5, których eksploatacja rozpoczęła się przed 10 listopada 2017 r. Właściciele mają możliwość palenia w nich węglem do końca ich żywotności.
Uchwała nie zakazuje spalania drewna w kominkach i kotłach.
Ponad 47 tys. „kopciuchów” już wymienionych
Przeprowadzone inwentaryzacje wskazały, że na całym Mazowszu musi zostać wymienionych ponad 600 tys. urządzeń grzewczych: kotłów, kominków i pieców kaflowych. W latach 2021–2022 na terenie województwa mazowieckiego wymieniono ponad 47 tys. kotłów. Aby do 2026 r. osiągnąć cel trwałej poprawy jakości powietrza na Mazowszu, należy wymieniać około 83 tys. kotłów rocznie.
W Warszawie do wymiany pozostało jeszcze ponad 4 tys. przestarzałych pieców. Mieszkańcy mogą się ubiegać o miejskie dofinansowanie na ich likwidację. Do tej pory dzięki finansowemu wsparciu stolicy udało się zmniejszyć liczbę kopciuchów w mieszkaniach prywatnych o ponad 3,8 tys. sztuk, a w komunalnych – o 1,7 tys.
Wymień kopciucha
Warszawa od 2017 r. finansowo wspiera mieszkańców w procesie wymiany „kopciuchów” na bardziej ekologiczne źródło ciepła. Na podstawie tzw. uchwały dotacyjnej można uzyskać środki na realizację inwestycji polegających na modernizacji kotłowni.
Z warszawskiego programu dotacji na modernizację kotłowni mogą skorzystać m.in. osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, przedsiębiorcy, stowarzyszenia, fundacje, gminne i powiatowe osoby prawne.
Z dotacji można sfinansować wymianę starego pieca na ekologiczne źródło ogrzewania. Warszawski program dotacji pozwala na:
- instalację pompy ciepła,
- instalację ogrzewania elektrycznego,
- przyłączenie nieruchomości do sieci ciepłowniczej,
- instalację kotła gazowego.
Dodatkowo mieszkańcy, którzy zdecydują się na likwidację “kopciucha”, otrzymają środki na:
- odnawialne źródła energii, tj. kolektory słoneczne, instalacje fotowoltaiczne i turbiny wiatrowe. Muszą one jednak współpracować z nowym, ekologicznym źródłem ogrzewania,
- wykonanie lub modernizację instalacji centralnego ogrzewania i instalacji ciepłej wody użytkowej.
Jeśli wniosek obejmie dotację na wymianę kopciucha i na instalację OZE, która będzie współpracować z nowym, ekologicznym źródłem ciepła (czyli np. panele fotowoltaiczne, które dostarczą energię elektryczną potrzebną do pracy pompy ciepła), mieszkańcy skorzystają z wyższych kwot dotacji niż w przypadku wnioskowania o dofinansowanie samej instalacji OZE. Warszawiacy mogą liczyć na dopłaty w wysokości 70 proc. kosztów inwestycji.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o. o.
nic się nie zmieni będzie jak zwykle segregacja co się pali w ciągu dnia i to co się spala w nocy
no to bedom palic ekologami i tymi przepisami z zadu wziete
wy gracie w zielone ? tylko jakie
Biorąc pod uwagę problem z olbrzymi smogiem w Warszawie, Krakowie i innych miastach Polski, kopcuchy powinny być jak najszybciej wymienione.
Ciekawe kiedy Prezydent Trzaskowski oprócz zauważenia problemu ruszy z karaniem trucicieli. Przed wyborami samorządowymi raczej się na to nie zapowiada… Trudno, nie ludzie chorują i umierają :(((
Mniej kopciuchów=dłuższe życie mieszkańców i niższe wydatki na służbę zdrowia.
Rysiu kopciuch to ty jesteś bo od 30 lat palisz klubowe a teraz siedzisz po przychodniach i pomocy szukasz