Dofinansowanie z "Prosumenta" z pominięciem banków?
{więcej}”Rzeczpospolita” informuje, że wprowadzenie w życie programu „Prosument” mającego na celu dofinansowanie montażu mikroinstalacji OZE może się opóźnić, a NFOŚiGW nie zdecydował jeszcze, na jakich zasadach będzie udzielane dofinansowanie.
Jak podaje „RZ”, uruchomienie programu „Prosument” planowano na początek 2014 r., jednak termin ten może się przesunąć na III kwartał br. Co prawda Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął konsultacje mające na celu określenie wymogów technicznych instalacji, jednak nie wiadomo jeszcze, na jakich zasadach będzie udzielane dofinansowanie.
„RZ” zwraca uwagę, że zwłoka we wprowadzeniu w życie „Prosumenta” może uderzyć w rynek producentów i instalatorów mikroinstalacji OZE. – Jeśli powstanie tak duża luka w ciągłości dofinansowania, to zainteresowanie tymi systemami ze strony gospodarstw domowych spadnie do zera. Ludzie będą czekali na kolejną pulę dotacji. W tym czasie firmy zajmujące się montażem instalacji OZE i ich producenci upadną lub przekwalifikują się. Z rynku może wypaść nawet 2/3 działających dziś osób – „RZ” cytuje Katarzynę Motak, prezes Caldoris Polska, członka Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej.
W celu przyspieszenia prac nad uruchomieniem „Prosumenta” NFOŚiGW rozważa jego realizację bez banków, które miały przyznawać preferencyjne kredyty, chce natomiast zaangażować w niego samorządy. – Rozważamy uruchomienie „Prosumenta” z pominięciem banków. Bo bez nowelizacji prawa ochrony środowiska nie możemy uruchomić systemu pożyczek. Jeden z przygotowywanych przez nas modeli zakłada udział samorządów – mówi „Rz” Ryszard Ochwat z NFOŚiGW, który zaznacza jednak, że Fundusz obawia się, iż udział samorządów może jeszcze bardziej odsunąć w czasie uruchomienie „Prosumenta” ze względu na biurokrację.
Ostateczna wersja programu „Prosument” ma być gotowa w drugim kwartale br.
gramwzielone.pl
