Brytyjczycy krytykują koszty dopłat do zielonej energii. "Nawet 22 mld funtów do 2020 r."
{więcej}Brytyjskie zrzeszenie konsumentów Taxpayer’s Alliance wzywa do ograniczenia kosztów dopłat do produkcji energii ze źródeł odnawialnych na Wyspach.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na dane Taxpayer’s Alliance, w tym roku koszty dopłat do produkcji zielonej energii wyniosą na Wyspach ok. 2 mld funtów, w perspektywie 6 lat wzrosną nawet do 5,3 mld funtów, a na koniec obecnej dekady ich łączny koszt może wynieść ok. 22 mld funtów, co w przeliczeniu na jedno gospodarstwo domowe oznacza kwotę 425 funtów.
Taxpayers Alliance zwraca uwagę na wysokie koszty dopłat do produkcji energii na lądowych i morskich farmach wiatrowych, które wynoszą odpowiednio 100 i 155 funtów/MWh, a także na długi okres dopłat wynoszący w zależności od rodzaju technologii od 15 do 25 lat. Obecnie energia na Wyspach kosztuje ok. 50 funtów/MWh, a różnica wynikająca z wyższej ceny energii zielonej jest przenoszona przez sprzedawców energii w taryfie za energię na przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe.
Jak informuje PAP, rządząca w Wielkiej Brytanii Partia Konserwatywna skłania się do ograniczenia dopłat do produkcji zielonej energii, a także do przeforsowania na forum Unii Europejskiej ulg dla energochłonnych brytyjskich przedsiębiorstw. Przeciwnikiem dużych cięć w systemie wsparcia dla technologii niskoemisyjnych jest natomiast brytyjski sekretarz Departamentu ds. Energii i Zmian Klimatu Edward Davey, który przekonuje, że decydującym czynnikiem dla obecnych wzrostów cen energii nie są koszty wsparcia energetyki odnawialnej, a rosnące ceny surowców energetycznych.
gramwzielone.pl