Polska coraz atrakcyjniejsza dla inwestorów w OZE
![Polska coraz atrakcyjniejsza dla inwestorów w OZE](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/post/693/d-693-small_rect-63e0c90b30f09-b6396f39b62d67bef16b2aea15187111.png)
Polska pnie się w górę w rankingu najatrakcyjniejszych rynków do inwestowania w zieloną energię przygotowywanym cyklicznie przez Ernst & Young.{więcej}
W majowej odsłonie rankingu „Renewable energy country attractiveness indices”, wśród najlepszych na świecie państw do inwestowania w OZE nasz kraj awansował z 16. na 14. pozycję, którą dzielimy z Irlandią.
W pierwszej trójce, bez zmian, znajdują się kolejno (1) Chiny, (2) USA i (3) Indie, a kolejne pozycje, także bez większych zmian, przypadają krajom głównie z Europy: (4) Niemcom, (5) Włochom, (6) Wielkiej Brytanii, (7) Francji, (8) Hiszpanii, (9) Kanadzie, (10) Grecji, (11) Szwecji, (12) Portugalii i Brazylii.
Spośród innych europejskich krajów wyprzedzamy m.in. ostatnio bardzo popularny rynek dla energetyki wiatrowej – Rumunię (21), a także Danię (22), Bułgarię (32), Austrię (33) czy Czechy (35).
Indeks „Renewable energy country attractiveness indices” jest średnią ocen, jakie otrzymują poszczególne kraje za kondycję rynków: energii wiatrowej lądowej, energii wiatrowej offshore, energii fotowoltaicznej, energii słonecznej termalnej typu CSP, energii biomasy, geotermii oraz infrastruktury.
Wśród powyższych kategorii naszą pozycję w rankingu winduje zdecydowanie lądowa energetyka wiatrowa – pod tym względem – wg analityków Ernst & Young – jesteśmy 10. najatrakcyjniejszym dla inwestorów rynkiem na świecie.
Najmniej punktów otrzymujemy natomiast za rozwój rynku geotermalnego, a także solarnego, gdzie w przypadku energetyki typu CSP otrzymujemy 0 punktów. W przypadku energetyki fotowoltaicznej E&Y docenia raczej nasz potencjał niż rzeczywisty rozwój rynku, przyznając nam średnią liczbę punktów dla całej stawki.
Ernst & Young w osobnym rozdziale poświęconym naszemu krajowi zwraca uwagę na szybki rozwój energetyki wiatrowej, podkreślając, że w ubiegłym roku w naszym kraju przybyło 382 MW farm wiatrowych – dwa razy więcej niż w roku 2009. Autorzy raportu powołują się ponadto na firmę MAKE Consulting, wg której obecnie w naszym kraju realizuje się 300 MW projektów, a w kolejce na pozwolenia czeka aż 8 GW farm wiatrowych.
W raporcie czytamy także, iż problemem w rozwoju lądowej energetyki wiatrowej w naszym kraju jest niedostateczna sieć przesyłowa, która uniemożliwia szybszy rozwój farm wiatrowych w północnej części naszego kraju cieszącej się największym zainteresowaniem deweloperów farm wiatrowych. E&Y notuje jednak plan przygotowany przez Polskie Sieci Energetyczne, którego celem jest kompleksowa budowa i modernizacja sieci przesyłowych, na czym skorzysta także branża OZE.
Analitycy z E&Y zauważają ponadto potencjał naszego kraju w zakresie budowy farm wiatrowych na morzu, powołując się na Instytut Energetyki Odnawialnej, który przekonuje, że na Bałtyku do 2020 roku może powstać 1,5 GW elektrowni wiatrowych typu offshore.
Czytaj także: E&Y o szczegółach nowej ustawy o OZE
D.Ł. / gramwzielone.pl