Ile zielonych certyfikatów sprzedaje się na TGE?

Ile zielonych certyfikatów sprzedaje się na TGE?
Suzlon press

O handlu świadectwami pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych, a także o wprowadzeniu nowego rodzaju certyfikatów mówi {więcej}Grzegorz Onichimowski, prezes Towarowej Giełdy Energii.

Wypowiedzi prezesa TGE cytuje Gazeta Wyborcza w związku z aferą kradzieży uprawnień do emisji CO2 wartych 7 mln euro, które zniknęły w Czechach.

Onichimowski uspokaja, że podobna sytuacja nie może przydarzyć się w Polsce w zakresie handlu zielonymi certyfikatami. Towarowa Giełda Energii, czyli instytucja odpowiedzialna w naszym kraju za zarządzanie systemem handlu certyfikatami, prowadzi bowiem także ich rejestr. W dodatku, certyfikatów wydanych przez nasz Urząd Regulacji Energetyki nie można sprzedać poza TGE.

REKLAMA

Jak informuje Onichimowski, codziennie na TGE sprzedaje się ok. 40-50 tys. megawatogodzin energii w transakcjach spotowych zawieranych pomiędzy elektrowniami a firmami zajmującymi się jej obrotem, przy czym cena 1 MWh może znacząco się różnić w zależności od pory, w której dochodzi do transakcji.

Energia na TGE jest najdroższa w porannych godzinach, a najtańsza w nocy. Cena 1 MWh może wynosić więc np. 147 zł, a jeszcze tego samego dnia może wzrastać nawet do ponad 250 zł. W wyjątkowych sytuacjach, podczas awarii lub niedoborów, energia może jednak kosztować nawet 700 zł.

REKLAMA

Prezes TGE zaznacza jednak, że ceny energii na rynku spot nie przekładają się na wysokość rachunków za prąd, które zależą w większym stopniu od transakcji terminowych.

Jaka jest wartość rynku zielonych certyfikatów, którymi handluje się na TGE? Onichimowski szacuje, że wartość rodzimego rynku zielonych certyfikatów wynosi ok. 2 mld zł przy rocznym obrocie odpowiadającym ok. 9 mln MWh zielonej energii.

Onichimowski wspomina również o planowanym wprowadzeniu na rynek certyfikatów białych, które będą przysługiwać przedsiębiorstwom redukującym zapotrzebowanie na energię. Prezes TGE twierdzi, że nowe certyfikaty zostaną wprowadzone w tym bądź w przyszłym roku, jednak nie będą one miały dużego wpływu na rynek.

– Będzie to dla nas nowy rynek, jednak trudno się spodziewać dużego zainteresowania biznesu w sytuacji, gdy ustawa przewiduje funkcjonowanie białych certyfikatów tylko przez trzy lata – tłumaczy Onichimowski, dodając, że białe certyfikaty będą sprzedawały na giełdzie podmioty „kumulujące oszczędności energii, a nie pojedyncze osoby czy firmy uzyskujące oszczędności z ocieplenia budynku czy wymiany okien”.

gr