BOŚ przygotowuje ofertę kredytową pod mikro- i małe instalacje OZE
{więcej}Bank Ochrony Środowiska w ciągu najbliższych 2 lat chce wydać na finansowanie odnawialnych źródeł energii przynajmniej 3 mld zł.
Jak zapowiadają władze BOŚ, bank pracuje obecnie nad zasadami udzielania pożyczek zwłaszcza w segmencie mikro- i małych instalacji OZE. Po wejściu w życie ustawy o OZE będą one na polskim rynku zupełną nowością, a zasady dopłat do tego rodzaju instalacji, które znajdziemy w projekcie ustawy o OZE, sprawiają, że ten segment odnawialnych źródeł energii wydaje się atrakcyjny nie tylko z punktu widzenia inwestorów, ale także sektora finansowego.
W przeciwieństwie do systemu zielonych certyfikatów, który zostanie utrzymany dla większych instalacji OZE i który zwłaszcza w obliczu obecnej sytuacji na rynku zielonych certyfikatów zraża do siebie inwestorów i banki, mikro- i małe instalacje OZE zostaną objęte przejrzystym i atrakcyjnym dla inwestorów systemem taryf gwarantowanych. Ministerstwo Gospodarki poinformowało ostatnio, że stałe taryfy będą przysługiwać nie – do końca 2027 r., tak jak zakładał projekt ustawy o OZE z października 2012 r. – ale do końca 2035 r., a na jego podstawie inwestorzy otrzymają 15-letnią perspektywę stałych, preferencyjnych dopłat do sprzedawanej energii.
Jak poinformował na łamach „Rzeczpospolitej” prezes BOŚ Mairusz Klimczak, bank ten zamierza przygotować się do rozwoju rynku mikro- i małych instalacji OZE i opracować dla niego nowe produkty. – Przygotowujemy się do wejścia w życie ustawy o odnawialnych źródłach energii, która otworzy nowy rynek, szczególnie w obszarze różnego typu instalacji z zakresu energetyki odnawialnej. Jesteśmy gotowi kredytować takie inwestycje. Możemy na te cele przeznaczyć 3 mld zł w ciągu dwóch lat – zapewnia na łąmach „RZ” Mariusz Klimczak.
gramwzielone.pl
