Tauron dostanie mniej praw do emisji CO2 i ograniczy inwestycje?
{więcej}Tauron znalazł się w gronie energetycznych koncernów, którym Komisja Europejska wykreśliła inwestycje dające możliwość otrzymania darmowych uprawnień do emisji dwutlenku węgla. To może oznaczać utratę pieniędzy na modernizację. Aby do tego nie dopuścić, spółka zaproponuje nowe projekty. Nie jednak pewne, czy Komisja je zaakceptuje.
– Decyzja KE nie jest dla nas krzywdząca czy pogarszająca sytuację – zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Dariusz Lubera, prezes zarządu Tauron Polska Energia. – Komisja skreśliła tylko naszą inwestycję w Bielsku-Białej, jeśli chodzi o przydział darmowych limitów.
Również nie wszystkie zgłoszone przez Tauron do Krajowego Planu Inwestycyjnego instalacje zakwalifikowano na listy kompensacyjne. Jednak, jak wynika ze wstępnych analiz spółki, mimo to ogólny wolumen wydatków na inwestycje modernizacyjne (gwarantujące przydział limitów CO2, o które wystąpił Tauron) zostanie przez Grupę wykazany na wymaganym poziomie.
Prezes Lubera dodaje, że ze spokojem czeka na dalsze decyzje w tej sprawie. Polski rząd do końca roku ma przedstawić Komisji Europejskiej poprawiony wniosek derogacyjny, czyli dotyczący przydziału darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla dla elektrowni na lata 2013-19. KE zaakceptowała w połowie lipca polski wniosek, ale pod warunkiem metodologicznych poprawek. Nie zaliczyła też 30 inwestycji, które znalazły się w Krajowym Planie Inwestycyjnym dołączonym do wniosku. W tym właśnie propozycji Taurona. Prezes spółki zdradza, gdzie widzi szansę na wprowadzenie korekty do planu tak, aby unijne pieniądze nie przepadły.
– To mogą być zamienne projekty w obszarze dystrybucji, związane z modernizacją urządzeń, stacji zasilających i sieci elektroenergetycznych – wymienia Dariusz Lubera.
Od przyszłego roku zacznie obowiązywać unijna dyrektywa o handlu emisjami CO2. Kilka państw, w tym Polska, wynegocjowała możliwość otrzymania części bezpłatnych uprawnień do tych emisji na lata 2013-19. W zamian przedsiębiorstwa energetyczne muszą przeznaczyć fundusze, które wydałyby na zakup uprawnień, na modernizację swoich instalacji. W przeciwnym razie utracą te pieniądze, ponieważ będą musiały kupić uprawnienia do emisji CO2.
newseria.pl