URE: niepokojący wzrost marży sprzedawców energii

Urząd Regulacji Energetyki prowadzi kolejne postępowanie dotyczące badania ewentualnych manipulacji na rynku energii elektrycznej. Przedstawione przez URE analizy pokazują, że notowany w ostatnich miesiącach wzrost cen energii mógł wynikać nie tylko z wyższych kosztów emisji CO2 i węgla.
W komunikacie na temat przeprowadzonej analizy cen energii URE przedstawia następujące wnioski. Pierwszy to, że wzrost cen energii notowany na produkcie BASE_Y-19 na TGE w okresie po 1 września 2018 r. „nie jest wyłącznie wynikiem wzrostu kosztów wytworzenia takich jak ceny węgla kamiennego i uprawnień do emisji CO2”.
Drugi wniosek to, że CDS uzyskany na produkcie BASE_Y-19 w okresie wrzesień-listopad 2018 r. jest około dwa razy większy niż CDS kształtujący się na notowanych historycznie produktach BASE_Y-14, BASE_Y-15, BASE_Y-16, BASE_Y-17 i BASE_Y-18 oraz BASE_Y-19 w okresie od rozpoczęcia notowań w 2016 roku do końca sierpnia 2018 r.
Ponadto URE ocenia, że zwiększenie obliga giełdowego z obecnego poziomu 30 proc. do 100 proc., co ma nastąpić od 2019 roku, w sposób określony w ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, a więc nieingerujący w kontrakty zawarte wcześniej poza giełdą, „nie wpłynie pozytywnie na upublicznienie hurtowego obrotu energią elektryczną ze względu na przyjęte wyłączenia z tego obowiązku”.
– W związku z powyższym uzasadnione stało się zarządzenie postępowania wyjaśniającego w niniejszej sprawie. Stosownie do art. 23p ust. 1 ustawy Prawo energetyczne postępowanie wyjaśniające może trwać nie dłużej niż 6 miesięcy – tłumaczy URE.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.