Wynik europejskiego lidera w produkcji energii odnawialnej mocno w górę

Wynik europejskiego lidera w produkcji energii odnawialnej mocno w górę
Fot. Statkraft

Największy europejski producent energii odnawialnej, norweski koncern energetyczny Statkraft, odnotował w trzecim kwartale dużo wyższe zyski niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To efekt dużego wzrostu cen energii na rynku nordyckim.

W trzecim kwartale tego roku Statkraft wypracował zysk operacyjny w ujęciu EBITDA na poziomie 2,68 mld norweskich koron, czyli ok. 1,22 mld zł. To wynik ponad dwukrotnie lepszy niż wypracowany w analogicznym okresie ubiegłego roku, w którym EBITDA wyniosła 1,24 mld NOK, czyli ok. 0,56 mld PLN.

Jak tłumaczy norweski koncern, tak znacząca poprawa kwartalnego wyniku to zasługa wzrostu ceny energii elektrycznej, które w trzecim kwartale na rynku nordyckim wyniosły średnio 50,5 EUR/MWh i były wyższe o 77 proc. od ceny zanotowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jeszcze w pierwszym kwartale br. przeciętna cena energii na rynku norweskim wynosiła 38 EUR/MWh.

REKLAMA

Podając wyniki finansowe za ostatni kwartał, Statkraft zaznaczył, że jego zysk byłby jeszcze większy, gdyby nie straty odnotowane w obrocie energią.

W trzecim kwartale Statkraft wytworzył w sumie 13,1 TWh energii elektrycznej, czyli o 0,4 TWh mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W tym w elektrowniach wodnych wytworzono 12 TWh (-0,2 TWh r/r), elektrownie wiatrowe norweskiego koncernu dołożyły 0,6 TWh (-0,1 TWh), a gazowe 0,5 TWh (0,3 TWh).

W pierwszych trzech kwartałach 2018 r. Norwegowie wytworzyli w sumie 45,6 TWh energii elektrycznej, czyli o 0,3 TWh więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W tym elektrownie wodne wyprodukowały 42,8 TWh wobec 41,6 TWh przed rokiem.

Wyłącznie w Norwegii Statkraft wytworzył w pierwszych 9 miesiącach br. łącznie 36,2 TWh energii wobec 35,2 TWh przed rokiem.

Tegoroczny wynik produkcji energii przez elektrownie Statkraft jest lepszy mimo, że z powodu suszy i pogorszenia warunków hydrologicznych w drugim kwartale 2018 r. Norwegowie wyprodukowali tylko 11,5 TWh, czyli o 22 proc. mniej od produkcji osiągniętej w analogicznym okresie 2017 r.

REKLAMA

Norweski państwowy koncern energetyczny Statkraft to największy europejski producent energii odnawialnej, wytwarzający w skali roku około 66 TWh energii elektrycznej, z czego 99 proc. pochodzi z OZE.

W Norwegii Statkraft posiada 149 elektrowni wodnych, kolejnych 58 ma w Szwecji, 11 w Niemczech, 4 w Finlandii i 3 w Walii. Ponadto Norwegowie rozwijają projekty elektrowni wodnych w takich krajach jak Peru, Chile, Indie, Nepal, Sri Lanka czy Filipiny.

Na koniec 2016 roku norweski koncern posiadał 372 elektrownie o mocy 19,27 GW. Do tego dochodzą 29 ciepłownie o mocy 774 MW. Przy tym 69 proc. zainstalowanego potencjału wytwórczego Statkraft znajduje się w Norwegii.

Na aktywa Statkraft w OZE składają elektrownie wodne o mocy 14 GW, z czego 11,5 GW znajduje się w Norwegii. Do tego dochodzą farmy wiatrowe o mocy 703 MW (881 MW w ujęciu pro-rata) zlokalizowane w Norwegii, Szwecji, Brazylii i Wielkiej Brytanii. Statkraft posiada też bioelektrownię o mocy 40 MW w Niemczech.

Tylko w ostatnich tygodniach norweski koncern informował o przejęciu projektu elektrowni wodnej o mocy 100 MW, która ma powstać w Indiach do roku 2021, portfolio projektów w lądowej energetyce wiatrowej w Wielkiej Brytanii i Irlandii na łączną moc 1,55 GW, w także działających elektrowni wodnych w Brazylii, których łączna moc sięga 132 MW.

Norweski koncern agreguje ponadto na europejskim rynku sprzedaż energii ze źródeł odnawialnych o łącznej mocy około 15 GW. Tylko w Niemczech Statkraft świadczy usługi zarządzania pracą OZE w ramach wirtualnej elektrowni obejmującej około 1,3 tys. elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych o łącznej mocy około 10 GW.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.