Niemiecka zielona rewolucja utknęła w martwym punkcie
Rok po ogłoszeniu przez niemiecki rząd gwałtownej zmiany w polityce energetycznej niemiec polegającej na rezygnacji z atomu i postawieniu na źródła odnawialne,
Wydaje się, że katastrofa w Fokushimie była tylko pretekstem do ogłoszenie ambtinych planów mających na celu wyłączenie niemieckich elektrowni jądrowych i postawienia na zielonę energię, a z punktu widzenia poparcia opinii społecznej moment po katastrofie reaktora w Japonii wydawał się idealnym momentem na zintensyfikowanie planów przejścia na źródła odnawialnej – co biorąc pod uwagę rozwój niemieckiej energetyki odnawialnej we wcześniejszych latach – było zamiarem rządu w Berlinie już od dłuższego czasu, a wykreowanie nowej, „odnawialnej” energetycznej rzeczywistośći, w której królowałyby niemieckie technologie, miało zapewnić kontynuację prymatu niemieckiej gospodarki.
http://energetyka.wnp.pl/merkel-spieszy-na-ratunek-rewolucji-energetycznej,170700_1_0_0.html