RZ: w tym roku duże aukcje dla wiatru i fotowoltaiki
W tym roku inwestorzy działający na polskim rynku odnawialnych źródeł energii mogą spodziewać się dużych aukcji, które obejmą energetykę wiatrową i fotowoltaikę. Tak wynika z informacji uzyskanych przez „Rzeczpospolitą”. Oficjalnych planów Ministerstwa Energii w tym zakresie jeszcze nie znamy.
Plany dotyczące aukcji dla fotowoltaiki mogą nie wydawać się zaskoczeniem, jeśli przypomnimy sobie składane wcześniejsze deklaracje urzędników Ministerstwa Energii, którzy sygnalizowali zwiększenie mocy elektrowni fotowoltaicznych do 1 GW, a być może nawet do 2 GW.
Budowa takiego potencjału PV może wynikać nie tylko z zobowiązania Polski do realizacji unijnego celu OZE na rok 2020, ale także z potrzeby zabezpieczenia systemu elektroenergetycznego w czasie letnich upałów, gdy mocno rośnie konsumpcja energii, a jej podaż z tradycyjnych elektrowni staje się zagrożona, co pokazały wydarzenia z sierpnia 2015 r. Brakującą moc może wówczas dostarczyć fotowoltaika.
Na razie rząd zorganizował już dwie pierwsze aukcje dla nowych projektów OZE o mocy do 1 MW, których największym wygranym okazała się właśnie ta technologia. Uruchomienie nagrodzonych wsparciem inwestycji może skutkować zwiększeniem do połowy przyszłego roku potencjału farm PV nawet o kilkaset MW (na razie w systemie aukcyjnym rozliczana jest energia z pierwszych farm PV o mocy ok. 24 MW – tak wynika z informacji przekazanych na początku br. portalowi Gramwzielone.pl przez Urząd Regulacji Energetyki).
„Rzeczpospolita”, powołując się na osoby związane z resortem energii, pisze, że w tym roku jest szansa na aukcje dla fotowoltaiki na około 700 MW. Wiadomo, że resort energii chce wspierać mniejsze instalacje PV o jednostkowej mocy do 1 MW.
W przypadku energetyki wiatrowej tegoroczne aukcje miałyby skutkować przyznaniem wsparcia nawet na około 1 GW. Chodzi o koszyk dla nowych OZE o mocy powyżej 1 MW, w którym będzie można zaoferować energię zarówno z elektrowni wiatrowych jak i fotowoltaicznych. Ekonomika inwestycji w takim przedziale mocowym wyraźnie faworyzuje duże projekty wiatrowe, jednak gdy w tak dużej aukcji projektów wiatrowych zabraknie, może pojawić się miejsce również na zakup przez państwo energii z farm PV.
Co prawda obecne zasady budowy farm wiatrowych wykluczyły z rynku większość realizowanych projektów, jednak są jeszcze projekty, które do czasu przyjęcia w połowie 2016 r. kryterium odległościowego posiadały ważne pozwolenia na budowę i te projekty będzie można zrealizować, gdy w tym roku odbędzie się aukcja dla energetyki wiatrowej.
Co z nowelizacją ustawy o OZE?
„Rzeczpospolita” zaznacza, że posiadane przez nią informacje na temat tegorocznych aukcji pochodzą od źródeł „zbliżonych do resortu”.
Na razie Ministerstwo Energii nie przedstawiło zaktualizowanego projektu nowelizacji ustawy o OZE, do którego może wpisać wolumeny energii dla najbliższych aukcji (do tej pory były one określane w ministerialnych rozporządzeniach).
Jak pisze „RZ”, projekt nowelizacji czeka na rozpatrzenie przez Komitet Stały Rady Ministrów. Później – zanim trafi do prac w Sejmie – musi go jeszcze przyjąć Rada Ministrów.
Wejście w życie nowelizacji ustawy o OZE jest warunkiem, od którego zależy uruchomienie tegorocznych aukcji.
Jak mówił ostatnio portalowi Gramwzielone.pl Andrzej Kaźmierski, dyrektor departamentu OZE w Ministerstwie Energii, w aktualnym projekcie nowelizacji nie ma „zasadniczych zmian” w stosunku do wersji opublikowanej na stronach Rządowego Centrum Legislacji w czerwcu ubiegłego roku.
ME może jednak zaproponować pewne zmiany dotyczące zasad budowy i funkcjonowania farm wiatrowych. Więcej na ten temat w artykule: Projekt nowelizacji ustawy o OZE „bez zasadniczych zmian”.
red. gramwzielone.pl