Hiszpanie szybko przeprowadzą kolejną aukcję na 3 GW
Po zakończonej sukcesem wielkiej aukcji dla odnawialnych źródeł energii Hiszpanie idą za ciosem i chcą szybko zorganizować kolejną.
Dwa tygodnie po aukcji, w której rozdysponowano potencjał OZE rzędu 3 GW, hiszpańskie ministerstwo przemysłu zapowiedziało, że wkrótce przeprowadzi kolejną aukcję, w której wsparciem zostaną objęte elektrownie o podobnej mocy.
Inwestorom, którym nie udało się wygrać ostaniej aukcji, którą Madryt przeprowadził w tym miesiącu, będą mieć drugą szansę. Madryt nie podał daty kolejnej aukcji, poinformował, jednak, że odbędzie ona przez wakacjami. Wiadomo, że o wsparcie będą mogli ubiegać się inwestorzy planujący produkcję energii z wiatru i słońca.
W komunikacie na temat systemu wsparcia dla OZE hiszpański rząd zaznacza, że ostatnia aukcja pokazała, że energetyka wiatrowa i słoneczna mogą działać przy cenach równych cenom rynkowym. Energia na podstawie ostatniej aukcji będzie sprzedawana po minimalnej, określonej przez hiszpański rząd cenie na poziomie 43 EUR/MWh.
Niemal wyłącznym beneficjentem tej aukcji okazała się energetyka wiatrowa. Hiszpański deweloper Forestalia zrealizuje projekty wiatrowe o potencjale 1,2 GW, koncern paliwowy Gas Natural oraz włoski koncern energetyczny Enel zrealizują farmy wiatrowe o łącznej mocy odpowiednio 667 MW oraz 540 MW. Z kolei Gamesa, która obecnie jest już częścią Siemensa, zabezpieczyła prawo do sprzedaży energii z farm wiatrowych o mocy 206 MW.
O ile z wyników majowej aukcji może być usatysfakcjonowany sektor wiatrowy, powodów do zadowolenia nie ma hiszpańska branża PV. Wsparciem w postaci gwarantowanej ceny energii objęto fotowoltaikę o potencjale jedynie 1,5 MW, a hiszpańska branża fotowoltaiczna narzekała, że nie zyskała równych warunków do konkurowania z wiatrem. Krajowe stowarzyszenie Unión Española Fotovoltaica (UNEF) zapowiedziało złożenie skarg do hiszpańskich sądów i Komisji Europejskiej.
Teraz, dzięki kolejnej aukcji, hiszpański sektor PV ma zyskać szansę na realizację większej liczby projektów.
red. gramwzielone.pl