Sejm przyjął ustawę przyznającą 60 mld zł na atom. Tylko jeden głos przeciw

Sejm uchwalił ustawę przyznającą z budżetu państwa 60 mld zł na budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Całkowity koszt inwestycji jest szacowany przez rząd na 190 mld zł.
Wczoraj Sejm uchwalił nowelizację ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa. Ustawę poparło w głosowaniu 430 posłów z 431 obecnych na posiedzeniu. Przeciw była tylko posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Tracz.
Przyjęte regulacje zakładają przekazanie ogromnych środków z budżetu państwa dla spółki realizującej projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. W latach 2025-2030 na wsparcie tej inwestycji firma Polskie Elektrownie Jądrowe ma otrzymać 60,2 mld zł. Te pieniądze zapewnią podwyższenie kapitału zakładowego spółki. Ma się ono odbyć poprzez wniesienie wkładu niepieniężnego w formie skarbowych papierów wartościowych.
W ten sposób Polskie Elektrownie Jądrowe mają uzyskać zdolność do zabezpieczenia finansowania dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Inwestycja planowana jest na Pomorzu, a jej zakładana moc to 3,75 GW.
Skarb Państwa ma być zaangażowany w realizację budowy elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino w roli bezpośredniego inwestora oraz gwaranta wierzytelności innych kredytodawców. Założony przez rząd model przewiduje, że inwestycja ma zostać sfinansowana w 30 proc. z kapitału własnego i w 70 proc. z kapitału od zagranicznych instytucji finansowych.
Obecnie w sprawie tej inwestycji Komisja Europejska prowadzi postępowanie, które ma wykazać zgodność planowanej przez Polskę pomocy publicznej z unijnym prawem. Więcej na ten temat w artykule: Polska elektrownia jądrowa ma kosztować 192 mld zł. Bruksela zaczęła dochodzenie.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o
Zapamiętajmy kwotę całkowitą i termin. I otwieram licytację, o ile będzie przekroczony budżet i terminy. Dziury pod Łodzią nie potrafimy wykopać, ani zbudować elektrowni węglowej w Jaworznie, a będziemy budować atom. Nudno nie będzie, a na pewno drogo.
Optymistycznie stawiam na: koszt +40%, harmonogram +3 lata
A skąd atom Rosja, USA? A utylizacja? Jakie koszty?
Przypominam, że cena energii z atomu ma być waloryzowana, jeśli przyjmiemy, że energia będzie po 500 zł/mwh a inflacja będzie 2.5% to po 60latach cena energii będzie wynosiła 2200, a jeśli 3.5% to po 60 latach cena będzie wynosiła blisko 4000 złotych za mwh.
Dzisiaj nikt zdrowy ma umyśle nie wydałby 50mln zł za 1 MW el atomowej od zewnętrznego dostawcy, który na dodatek dawno przestał robić elektrownie atomowe. I właśnie dlatego nasi politycy skorzystali z takiej opcji :-/
To tak głupie, że nie wiarygodne… Najdroższy źródło energii, uzależnienie od surowców z rosyjskiego kapitału, ekologicznie masakra i strategicznie. Rozwiązaniem jest nasycenie dużych obszarów odnawialnymi źródłami, rozproszenie źródeł, wspomagane magazynami i elastyczną energetyką gazową na sytuacje awaryjne. W efekcie niezależność energetyczna, bezpieczeństwo, niskie ceny energii i minimalne emisje. Energia Atomowa dziś to realnie około 2500 zł za 1 MWh, mimo urzędowego wymyślenia, że to 500 zł (bo nie ujmują nakładów)
Doskonałe dojenie pieniędzy podatników na zbędny projekt, odpady planowane do składowania … tymczasowego… a potem zostaniemy jak Niemcy z kłopotami na zawsze, a do tego zupełnie nie rentowne.
Zcentralizowane systemy źródeł energetycznych to błąd strategiczny w dzisiejszych czasach. Ta technologia jest ekstremalnie podatna na wpływy kadr, czyli istnieje realne zagrożenie ze strony polityków, urzędników, czy szpiegów, lub innych podobnych, jako źródła kłopotów.