Ujemne ceny energii – wytwórcy muszą skorygować wnioski o zielone certyfikaty

W styczniu na Towarowej Giełdzie Energii wystąpiły ujemne ceny. Taka sytuacja generuje obowiązek wytwórców energii ze źródeł odnawialnych. 

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przypomniał, że producenci energii z OZE powinni skorygować wnioski o wydanie świadectw pochodzenia. Wynika to z faktu, że 1 stycznia oraz w nocy z 1 na 2 stycznia 2025 r. na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) odnotowano ujemne ceny energii elektrycznej.

Zgodnie z przepisami ograniczającymi wsparcie dla producentów energii z OZE w formie świadectw pochodzenia, zawartymi w w ustawie o odnawialnych źródłach energii, świadectwo pochodzenia nie przysługuje dla energii elektrycznej wytworzonej w instalacji OZE w godzinach dostawy, dla których średnie ważone wolumenem transakcji giełdowych ceny energii z rynku dnia następnego były niższe niż 0 zł/MWh przez co najmniej 6 kolejnych godzin. Ponieważ taka sytuacja miała miejsce na początku stycznia – przez 14 oraz 6 kolejnych godzin – wytwórcy energii z OZE powinni skorygować wnioski o wydanie świadectw, w których okres wytwarzania obejmuje styczeń 2025 r.

REKLAMA

Ujemne ceny energii

W tym miesiącu już dwukrotnie na TGE zanotowano ujemne ceny energii przez co najmniej 6 godzin:

• 1 stycznia 2025 r. w godz. od 1.00 do 15.00,
• 1 stycznia 2025 r. od godz. 23.00 do 2 stycznia 2025 r. godz. 5.00.

Wnioski o wydanie świadectw pochodzenia składane są za pośrednictwem operatorów systemu elektroenergetycznego do Prezesa URE. We wniosku, w którym okres wytwarzania obejmuje styczeń 2025 r., wytwórcy powinni (w pkt 5) odjąć od ogólnego wolumenu energii dostarczonej w tym okresie wytwarzania jej ilość wyprodukowaną w ww. godzinach, w których wystąpiły ujemne ceny energii.

REKLAMA

Prezes URE przypomina jednocześnie, że dla instalacji OZE umożliwiających ustalenie ilości energii wytworzonej w przedziałach godzinowych za podstawę skorygowania wniosku należy przyjąć wskazania urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego tej instalacji. Jeżeli zaś w instalacji nie ma takiej możliwości, za podstawę korekty powinno się przyjąć ilość energii, jaka mogłaby zostać w niej wytworzona w czasie wystąpienia cen ujemnych – przy założeniu, że instalacja ta pracowała w tym czasie z mocą zainstalowaną.

Korekta obowiązkowa

W sytuacji gdy wytwórca energii z OZE nie skoryguje ilości energii wytworzonej w okresie występowania cen ujemnych, zostanie wezwany przez Prezesa URE do nadesłania korekty wniosku. To zaś z dużym prawdopodobieństwem wydłuży czas trwania postępowania w sprawie wydania świadectw pochodzenia energii z OZE.

Prezes URE zachęca wytwórców do śledzenia komunikatów publikowanych przez URE i Polskie Sieci Elektroenergetyczne dotyczących świadectw pochodzenia oraz czynników wpływających na proces ich wydawania, takich jak ujemne ceny energii w notowaniach rynku dnia następnego, publikowanych na stronie internetowej TGE. Tym bardziej że wobec stale rosnącej liczby nowych instalacji OZE przyłączanych do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego spadki cen energii poniżej 0 zł/MWh na TGE mogą występować coraz częściej.

redakcja@gramwzielone.pl