Trump blokuje finansowanie infrastruktury OZE. Mowa o 300 mld dolarów

Wśród pierwszych działań Donalda Trumpa po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta USA były decyzje dotyczące czystych technologii energetycznych. Znalazły się w dokumencie zatytułowanym „Unleash American Energy”.

Donald Trump wydał zarządzenie o wstrzymaniu wypłat federalnych na inwestycje związane z czystymi technologiami. Jak wyjaśnia „Financial Times”, oznacza to ograniczenie pożyczek kluczowych dla realizacji wielu inwestycji OZE.

Fundusze, których dotyczy wydane rozporządzenie blokujące federalne wsparcie, miały być udostępniane na mocy dwóch ustaw uchwalonych przez administrację Joe Bidena – ustawy o redukcji inflacji (Inflation Reduction Act, IRA) oraz ustawy o infrastrukturze. Zarządzenie Trumpa obejmuje wstrzymanie prawie 50 mld dolarów w pożyczkach Departamentu Energii już uzgodnionych i kolejne 280 mld dolarów ujętych we wnioskach o pożyczki będących w trakcie przeglądu – jak przeanalizował „Financial Times”.

REKLAMA

Brytyjki dziennik podaje, że wśród zagrożonych wypłat jest m.in. pożyczka w wysokości 9 mld dolarów dla firmy DTE Energy z siedzibą w Michigan oraz kolejna w wysokości 3,5 mld dolarów dla PacifiCorp z siedzibą w Oregonie.

Sektor elektromobilności zaliczy stagnację?

Donald Trump po objęciu prezydentury zdecydował o ponownym wyjściu USA z porozumienia paryskiego – globalnej umowy klimatycznej. Podczas przemówienia inauguracyjnego zapowiedział wycofanie USA z działań wpisujących się w strategię zielonego ładu (więcej na ten temat w artykule: Trump wycofuje USA z porozumienia paryskiego).

Jedną z zapowiedzi prezydenta jest wycofanie wsparcia dla samochodów elektrycznych.

– Zarządzenia wykonawcze wskazują, że federalne finansowanie produkcji pojazdów elektrycznych i akumulatorów będzie trudniej dostępne, zwiększają też ryzyko utracenia kapitału przeznaczonego dla już realizowanych projektów produkcyjnych – skomentował cytowany przez „Financial Times” Shay Natarajan z Mobility Impact Partners.

Dziennik informuje jednak, że w przeciwieństwie do pożyczek na inwestycje w infrastrukturę i sektor e-mobility nie powinny być zagrożone inne formy wsparcia, jak ulgi podatkowe przewidziane w IRA.

REKLAMA

Zakaz budowy farm wiatrowych

Wśród obszarów, które znalazły się na celowniku Donalda Trumpa, jest również energetyka wiatrowa. Prezydent chce zablokować budowę farm wiatrowych na lądzie i morzu.

W tym celu podpisane zostało zarządzenie wstrzymujące dzierżawę obszarów pod morską energetykę wiatrową na amerykańskim zewnętrznym szelfie kontynentalnym (OCS) i nakazujące przegląd praktyk rządu federalnego w zakresie dzierżawy i wydawania pozwoleń na projekty wiatrowe. Ponadto na mocy zarządzenia zakazane ma być zatwierdzanie nowych projektów oraz ich rozbudowy – do czasu zakończenia ww. przeglądu.

W odniesieniu do istniejących umów dzierżawy zarządzenie prezydenta wymaga przeprowadzenia kompleksowego sprawdzenia aspektów ekonomicznych i środowiskowych planowanych projektów oraz zakończenia lub zmiany wszelkich istniejących umów dzierżawy dla energetyki wiatrowej, zidentyfikowania podstaw prawnych takiego rozwiązania i przedłożenia raportu z zaleceniami prezydentowi. Takie zadanie ma wykonać sekretarz ds. wewnętrznych w porozumieniu z szefami innych resortów.

W odpowiedzi na ruchy Białego Domu w tym tygodniu włoski producent kabli Prysmian Group poinformował, że rezygnuje z planów budowy swojej fabryki w Somerset w stanie Massachusetts. Miała ona produkować kable dla morskiego sektora wiatrowego. Wcześniej z planów rozwoju projektów wiatrowych w USA wycofał się niemiecki koncern RWE.

Według informacji Rystad Energy mało prawdopodobne jest, aby za rządów Trumpa udało się zrealizować blisko 25 GW projektów morskiej energetyki wiatrowej, co stanowi 65 procent wszystkich projektów w USA będących w trakcie realizacji.

Barbara Blaczkowska