REKLAMA
 
REKLAMA

Jak skutecznie skrócić procedury dla inwestycji OZE?

Jak skutecznie skrócić procedury dla inwestycji OZE?
fot. Joshua Humpfer/Unsplash

Długotrwałe procedury środowiskowe dla inwestycji w energetykę wiatrową i słoneczną można skrócić do maksymalnie roku – twierdzi Instytut Reform. W jaki sposób?

Przyspieszenie długotrwałych obecnie procedur środowiskowych dla inwestycji w energetykę wiatrową i słoneczną ma być możliwe dzięki wyznaczeniu w krajach członkowskich specjalnych stref, które dyrektywa RED III nazywa obszarami przyspieszonego rozwoju OZE (OPRO). Instytut Reform (IR) w swoim nowym raporcie wskazuje, że do polskiego prawa OPRO powinny być wdrożone pod inną nazwą – „obszary niskiego ryzyka środowiskowego dla inwestycji w OZE”. Ta różnica według organizacji nie dotyczy tylko nazwy, ale robi dużą różnicę w praktyce.

Instytut Reform uważa, że przyjęcie proponowanej nazwy w polskim prawie pozwoli zapewnić, że wyznaczane obszary nie będą postrzegane jako tereny przeznaczone wyłącznie pod inwestycje w OZE, ale szerzej – jako tereny, gdzie potencjalne inwestycje w OZE mogą zostać zrealizowane najszybciej i przy niewielkich kosztach środowiskowych. Jedną z najważniejszych rekomendacji instytutu jest bowiem skupienie się na uproszczeniu procedur środowiskowych.

REKLAMA

Potrzebne poparcie społeczne

Według Instytut Reform wdrożenie OPRO do polskiego prawa pod nazwą „obszary niskiego ryzyka środowiskowego dla inwestycji w OZE” (ONRSO) pomoże w budowaniu poparcia społecznego dla bardziej dynamicznego  wykorzystania źródeł odnawialnych. Nazwa ta ma bowiem jednoznacznie komunikować charakter tych obszarów.

Strefy specjalne nie będą bowiem powstawały w sposób niekontrolowany, bo w procesie ich wyznaczania zostaną poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko. A jednocześnie, na wskazanych obszarach instalacje OZE będą mogły powstać dopiero po uwzględnieniu zgody lokalnej społeczności – wyjaśnia Rafał Bajczuk, starszy analityk ds. polityki klimatyczno-energetycznej w Instytucie Reform i główny autor raportu.

Analityk IR dodaje, że ONRSO pozwolą na skoncentrowanie inwestycji OZE w miejscach najlepiej do tego przystosowanych.

Usunąć kluczową barierę w rozwoju OZE

Jak wskazuje Instytut Reform, długotrwałe i skomplikowane procedury inwestycyjne to jedna z głównych barier rozwoju OZE w Polsce. Obecnie uzyskanie wszystkich pozwoleń na realizację elektrowni wiatrowej ma trwać 5-7 lat, a elektrowni fotowoltaicznej – nawet do 3 lat. Dzięki wdrożeniu OPRO czas wydawania zezwoleń potrzebnych do rozpoczęcia inwestycji OZE (tzw. permitting) ma być skrócony do 12 miesięcy. Taka jest główna wytyczna dyrektywy RED III dotycząca stref specjalnych.

Instytut Reform w swoim raporcie jako działanie umożliwiające skrócenie permittingu w Polsce wskazuje identyfikację obszarów, na których ryzyko negatywnego wpływu danej inwestycji OZE na środowisko jest małe.

Procedury są kosztowne, trwają długo, a w końcowym rozrachunku są ryzykowne, ponieważ inwestor nie ma gwarancji, że otrzyma wszystkie wymagane zgody. Nie da się jednak skutecznie rozwiązać wszystkich problemów procesu inwestycyjnego na raz. Dlatego rekomendujemy, aby implementacja przepisów dotyczących OPRO w Polsce skupiła się na uproszczeniu procedur środowiskowych. Można je uprościć poprzez wytypowanie obszarów, gdzie ryzyka środowiskowe związane z inwestycją w OZE są najmniejsze – mówi Maria Niewitała-Rej, analityczka ds. polityki energetyczno-klimatycznej Instytutu Reform.

REKLAMA

Przed rozpoczęciem inwestycji w farmę wiatrową lub fotowoltaiczną inwestor musi uzyskać decyzję środowiskową, wpis inwestycji do miejscowego planu i decyzję o przyłączeniu do sieci od operatora sieci dystrybucyjnej. Jeżeli w odpowiedzi na wyznaczenie OPRO w gminie jej władze wprowadzą zmiany do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), a dany teren będzie już wcześniej objęty strategiczną oceną oddziaływania na środowisko, to cały proces uzyskiwania zezwoleń na budowę i decyzji środowiskowej według IR faktycznie mógłby się zamknąć w 12 miesiącach.

 

Schemat pokazujący czas wydawania pozwoleń na inwestycję w elektrownię wiatrową w Polsce przed wdrożeniem OPRO i po
Czas wydawania pozwoleń na inwestycję w elektrownię wiatrową w Polsce przed wdrożeniem OPRO i po wdrożeniu. Źródło: Instytut Reform

Ograniczony czas na działanie

Dyrektywa RED III zakłada, że obszary przyspieszonego rozwoju OZE zostaną wdrożone do lutego 2026 r. Według IR oznacza to napięty kalendarz dla polskiego rządu, zwłaszcza że wciąż nie są znane propozycje zmian ustawowych w tym obszarze.

Ze względu na ograniczenia czasowe wdrożenie OPRO do polskiego prawa będzie wyzwaniem. Z jednej strony mało klarowne lub źle zakomunikowane propozycje mogą osłabić poparcie społeczne dla zmian, z drugiej – mamy szansę na uruchomienie szerszego procesu porządkowania pogmatwanych procedur. Nasze podejście stawia na prostotę i skuteczność. Nie chcemy odgórnie narzucać konieczności budowy instalacji OZE w ramach OPRO ani zaburzać już toczących się reform dotyczących zagospodarowania przestrzennego czy rozwoju sieci. Jednocześnie wyznaczenie obszarów cechujących się niskim ryzykiem środowiskowym będzie cenną wskazówką dla społeczności lokalnych, branży OZE oraz operatorów sieci przy planowaniu nowych inwestycji – podkreśla Aleksander Śniegocki, prezes Instytutu Reform.

W raporcie „Rozsądne przyspieszenie: rekomendacje dla wdrożenia obszarów przyspieszonego rozwoju OZE” instytut wskazuje katalog wyzwań i rekomendacji związanych z wdrożeniem OPRO w Polsce. Jednym z aspektów dostrzeganych przez IR jest konieczność zwiększenia zatrudnienia w kluczowych instytucjach, np. regionalnych dyrekcjach ochrony środowiska (RDOŚ), dla skuteczniejszego wdrażania OPRO i skrócenia czasu wydawania zezwoleń. Za kluczowe uznaje także komunikację i edukację społeczeństwa w celu zwiększenia akceptacji społecznej dla inwestycji OZE.

Cały raport można pobrać na tej stronie.

oprac. Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA