Ujemne ceny energii – URE przypomina o obowiązku wytwórców energii
Wytwórcy energii odnawialnej objęci systemem świadectw pochodzenia muszą skorygować wnioski o wydanie certyfikatów w związku z ujemnymi cenami energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Taka sytuacja miała miejsce w maju br.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przypomina wytwórcom energii o ich obowiązku wynikającym z wystąpienia ujemnych cen energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Jak wskazuje, 1 maja 2024 r. przez 7 kolejnych godzin na TGE odnotowano ujemne ceny.
To już kolejna taka sytuacja w ostatnich miesiącach. Powoduje ona, że ponownie trzeba zastosować przepisy ograniczające wsparcie dla producentów energii z odnawialnych źródeł w formie świadectw pochodzenia. Zgodnie bowiem z ustawą o odnawialnych źródłach energii świadectwo pochodzenia nie przysługuje dla energii elektrycznej wytworzonej w instalacji OZE w godzinach dostawy, dla których średnie ważone wolumenem transakcji giełdowych ceny energii z rynku dnia następnego (RDN) były niższe niż 0 zł/MWh przez co najmniej 6 kolejnych godzin.
Ujemne ceny energii w maju
W zeszłym miesiącu ujemne ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii zanotowano 1 maja. Na Rynku Dnia Następnego (RDN) w godz. 9.00-16.00 ceny osiągnęły wartości od -5,57 zł/MWh do -123,26 zł/MWh.
Wskutek tego wytwórcy energii muszą skorygować wnioski o wydanie świadectw pochodzenia składane do Prezesa URE za pośrednictwem operatorów systemu elektroenergetycznego. We wnioskach, w których okres wytwarzania obejmuje maj 2024 r., wytwórcy powinni w pkt 5 odjąć od ogólnego wolumenu energii dostarczonej w tym okresie wytwarzania jej ilość wytworzoną 1 maja 2024 r. w godz. od 9.00 do 16.00.
Prezes URE przypomina, że dla instalacji OZE, które umożliwiają ustalenie ilości energii wytworzonej w przedziałach godzinowych, za podstawę skorygowania wniosku przyjmuje się wskazania urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego tej instalacji. Z kolei w przypadku instalacji, w której nie ma takiej możliwości, za podstawę korekty należy przyjąć ilość energii, jaka mogłaby zostać w niej wytworzona w czasie wystąpienia cen ujemnych – przy założeniu, że instalacja ta pracowała w tym czasie z mocą zainstalowaną.
.
.
Skutki braku korekty
W przypadku braku skorygowania ilości energii wytworzonej w okresie występowania cen ujemnych Prezes URE wezwie wytwórcę do przesłania korekty wniosku. Jak zaznacza, taka sytuacja z dużym prawdopodobieństwem wydłuży czas trwania postępowania w sprawie wydania świadectw pochodzenia energii z OZE.
W prawie 20-letniej historii wydawania świadectw pochodzenia przez URE pierwszy raz ceny ujemne w notowaniach RDN (notowania ujemne utrzymujące się przez co najmniej 6 kolejnych godzin) wystąpiły 15 października 2023 r. w godz. 9.00-16.00. Kolejne takie sytuacje miały miejsce 25 grudnia 2023 r. (0.00-10.00), 14 kwietnia 2024 r. (10.00-16.00) oraz 28 kwietnia 2024 r. (10.00-16.00). Prezes URE zaznacza, że w związku z rosnącą liczbą nowych instalacji OZE przyłączanych do krajowej sieci spadki cen energii poniżej 0 zł/MWh na TGE mogą występować coraz częściej. Przedsiębiorcy powinni więc na bieżąco monitorować notowania.
reakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
A co daje system świadectw pochodzenia? To są dopłaty to wytworzonej energii?
To ja mam nie pracować tylko giełdy pilnować a na rachunki da mi URE mam rozumieć
Cena ujemna a prad nie tamieje… mafia energetycznA…
Paneli na dachach coraz więcej a energii idzie w górę. Banda złodziei.
Paneli na dachach coraz więcej na giełdzie ceny ujemne a energii idzie w górę. Banda złodziei.