Nowy zarząd PGE Energii Odnawialnej
Największy producent energii odnawialnej w Polsce ma nowe kierownictwo. PGE Energia Odnawialna posiada w swoim portfelu jednostki wytwórcze o łącznej mocy ponad 2,5 GW.
Rada nadzorcza spółki PGE Energia Odnawialna powołała nowych członków zarządu. Nowym prezesem został Mirosław Sołtysiak, który zastąpi na tym stanowisku odwołanego w zeszłym miesiącu Marcina Karlikowskiego.
Oprócz Mirosława Sołtysiaka do zarządu spółki weszli – na stanowiskach wiceprezesów zarządu: Krzysztof Kowalski, Włodzimierz Moniuszko, Zbigniew Stępniewski, a także Norbert Sadek, który obejmie funkcję wiceprezesa zarządu ds. finansowych.
Należąca do grupy PGE spółka PGE Energia Odnawialna jest największym producentem energii odnawialnej w Polsce. W skład źródeł wytwórczych spółki wchodzi 21 farm wiatrowych o mocy 780 MW, 33 elektrownie fotowoltaiczne o mocy 126 MW oraz 29 elektrowni wodnych o mocy 95,7 MW.
Wśród aktywów PGE Energii Odnawialnej są także cztery elektrownie szczytowo-pompowe o mocy 1,53 GW, które generują przychody m.in. z usług wspierających regulację systemu elektroenergetycznego. Wśród nic są dwie największe elektrownie szczytowo-pompowe w Polsce – Żarnowiec (710,6 MW) oraz Porąbka-Żar (540 MW).
Obecnie swoją aktywność inwestycyjną PGE Energia Odnawialna koncentruje przede wszystkim na fotowoltaice i energetyce wiatrowej, wypełniając tym samym założenia strategii rozwoju grupy PGE (największe inwestycje w zakresie energetyki odnawialnej w grupie PGE – morskie farmy wiatrowe – realizują inne spółki z grupy).
Do 2026 r. PGE Energia Odnawialna chce wybudować 14 nowych farm fotowoltaicznych. Spośród wszystkich nowych inwestycji największe to: farma fotowoltaiczna Kleszczów o mocy 50 MW, farma fotowoltaiczna Wrzosów o mocy 32 MW, PV Srebrzyszcze o mocy 30 MW i PV Jeziórko 3 o mocy 30 MW. Spółka zakończyła już budowę pierwszego etapu farmy PV Jeziórko. Moc instalacji wynosi 50 MW i jest to obecnie największa elektrownia PV w portfelu PGE.
PGE do końca 2030 r. chce osiągnąć łącznie 3 GW mocy zainstalowanej w fotowoltaice.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o
A może PGE wypowie się w końcu w sprawie dalszych losów podobno strategicznej inwestycji ESP Młoty.
Na placu budowy od 50 lat mieszkają ludzie….
Bez ESP Młoty System zacznie zaliczać blackouty.Ale czy znajdzie się w Polsce ,,gospodarz” by grupa PGE dokończyła Młoty?
najwieksza kasa jest z budowy, im dluzej tym lepiej, przetargi, kontrakty, opoznienia, budzet przekroczony kilkukrotnie. nastepnie otwarcie, przecinanie wstegi, medale za zaslugi, a pozniej coz byc moze uruchomienie.