REKLAMA
 
REKLAMA

Stabilna cena energii dla samorządów

Stabilna cena energii dla samorządów
fot. Alessandro Bianchi/Unsplash

Korporacyjne umowy sprzedaży i zakupu energii (cPPA) są kontraktami wieloletnimi, dzięki czemu stabilizują cenę energii na dłuższy okres. To może być znaczący argument dla samorządów, które w ostatnim czasie borykały się ze skokowym wzrostem rachunków za energię elektryczną. 

Stabilizacja cen energii to korzyść, jaką jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogłyby odnieść, decydując się na zawarcie umów corporate Power Purchase Agreement (cPPA). Jednak to, co gwarantuje stabilne ceny, czyli kontraktowanie na wiele lat, jednocześnie może być istotną barierą dla JST.

Umowa PPA stanowi podstawę do sfinansowania budowy OZE. W konsekwencji okres jej obowiązywania z perspektywy wytwórcy powinien być skorelowany z okresem spłaty zadłużenia w jak największej wartości, czyli od 10 do 15 lat. Oczywiście możliwe są umowy krótsze, ale skrócenie okresu będzie wiązało się z wyższą ceną w kontrakcie – mówi Tomasz Szamocki, PPA Origination Senior Manager w R.Power.

REKLAMA

Żadna transakcja związana z energią ze źródeł odnawialnych nie może być planowana w krótkiej perspektywie czasowej. Inwestycje zwracają się w 6-8 lat, a na normalnym rynku, w obrocie między podmiotami prywatnymi, umowy zawierane są na 10-15 lat – potwierdza Tomasz Drzał, dyrektor zarządzający Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE (KIKE). – Nawet wygrywając aukcje URE, inwestorzy są zabezpieczeni długoterminowo.

Lokalni wytwórcy na pomoc?

Artur Łagodziński, Power Market Manager w Better Energy, również zaznacza, że inwestorzy OZE muszą zawierać długoletnie umowy sprzedaży energii i jest to związane ze specyfiką finansowania inwestycji OZE.

Stosunkowo krótki czas, na jaki samorząd przeważnie podpisuje umowę, może ograniczać liczbę inwestorów, ponieważ poszukują oni dłuższego zabezpieczenia dla swojej transakcji, zwykle powyżej pięciu lat. Ten wymóg nie pochodzi od inwestora, lecz wynika z potrzeb instytucji finansującej projekty OZE. Z naszych obserwacji wynika, że obecnie samorządy rzadko kontraktują energię w tak długim okresie – mówi Artur Łagodziński.

Sposobem na to ograniczone zainteresowanie inwestorów może być zwrócenie się w kierunku mniejszych wytwórców energii. Taką opcję wskazuje Zbigniew Kinal, prezes zarządu Ozeos. Jak wyjaśnia, rozmowy firmy z kilkoma samorządami prowadzą do wniosku, że kontrakt 10-letni nie jest dla nich możliwy. Wykracza bowiem ponad kadencję rady miasta i jako taki jest nie do zaakceptowania.

Dzisiaj samorządy kupują energię na rok czy na 2 lata. W zakresie kontraktów PPA okres maksymalny to 3 lata – tak przynajmniej wynika z rozmów Ozeos z samorządowcami. Obecnie w Polsce są jednak zawierane kontrakty PPA na różne okresy, mali wytwórcy sprzedają energię w kontraktach 2-3-letnich, czasem 5-letnich, duże korporacje kontraktują się z dużymi wytwórcami na długie okresy, często wykraczające ponad 10 lat. Uważam, że dla gmin najlepszym rozwiązaniem byłoby zakontraktowanie się z lokalnym wytwórcą, który posiada na terenie gminy swoją instalację OZE i nie oczekuje kontraktu 10-letniego, a kontrakt 2-3-letni byłby wystarczający. Wizerunkowo to bardzo fajne rozwiązanie dla obu stron: lokalne źródła zasilają samorząd, a samorząd korzysta z zielonej energii; jest ekologiczny dzięki lokalnym źródłom OZE – mówi Zbigniew Kinal.

Bezpieczne rozwiązanie

Wskazana bariera nie zniechęca jednak wszystkich JST do szukania atrakcyjnych i bezpiecznych rozwiązań w zakresie dostaw energii.

Samorządy są zainteresowane długoterminowym zakupem energii w przewidywalnej cenie. Część z nich jest gotowa do zaangażowania się w pozyskanie zielonej energii i wybiera rozwiązania proekologiczne, ponieważ w ten sposób oprócz otrzymania stałej ceny mogą także przyciągać nowych inwestorów. Poszukują rozwiązań, dzięki którym są w stanie zagwarantować dostawę energii z OZE w dłuższym okresie – podkreśla Artur Łagodziński z Better Energy.

Także Zbigniew Kinal wskazuje, że kontrakt PPA pozwala zabezpieczyć cenę energii w dłuższej perspektywie niż rok czy dwa, co zabezpieczy gminy przed dużą zmiennością cenową. Zwraca również uwagę na inną istotną kwestię.

Drugim aspektem jest to, że gminy mogłyby uniknąć sytuacji, kiedy organizują przetarg i żaden ze sprzedawców nie składa im swojej oferty. W ostatnich dwóch latach sytuacja była powszechna wśród samorządów. Wprowadzone regulacje związane z zamrożeniem cen energii spowodowały, że sprzedawcy nie byli zainteresowani sprzedażą energii do samorządów. Samorządy w takiej sytuacji wpadały w tzw. sprzedaż rezerwową, gdzie ceny z reguły są najwyższe. Kontrakt PPA daje możliwość zakupienia energii na dłuższy okres i gmina będzie znała cenę tej energii – zaznacza prezes Ozeos.

Poruszając temat ceny w kontrakcie cPPA, warto pamiętać, że gwarantuje on stałą cenę energii w całym okresie trwania umowy. Dodatkowo cena energii jest niższa niż cena energii na TGE i niezależna od wahań. Dodatkowo posiada również gwarancję pochodzenia. Wysokość ceny ustala jej wytwórca, jednak zazwyczaj jest ona znacznie niższa niż cena rynkowa – dodaje Julian Bieczyński, dyrektor Segmentu Publicznego Quanta Energy.

Jaka cena w ramach cPPA?

Odpowiadając na pytanie o elementy wpływające na ostateczną cenę energii dla samorządów kontraktowaną w ramach ewentualnej umowy cPPA, nasi rozmówcy wskazują na czynniki po stronie wytwórcy, kupującego (w tym wypadku samorządu) i rynku.

Cena jest wynikiem negocjacji handlowych, oczekiwań klienta oraz możliwości wytwórcy. W klasycznym modelu PPA, gdzie kontrakt stanowi formułę zabezpieczenia finansowania kosztów budowy źródła, cena niejako wynika z wartości kosztów inwestycyjnych. Złożoność projektów oraz finansowania powoduje jednak, że finalnie cena jest wynikiem kalkulacji wielowątkowej. W przypadku samorządu cena nie będzie się różnić od umów komercyjnych – twierdzi Tomasz Szamocki z R.Power. 

Każdy projekt ma indywidualne uwarunkowania. Nie jest tajemnicą, że jego moc, wykorzystana technologia czy odległość od punktu przyłączenia stanowią ważne pozycje w zestawieniu kosztów inwestycji i mocno wpływają na jej opłacalność. W procedurze przetargowej to inwestor decyduje o poziomie cenowym, biorąc pod uwagę rentowność konkretnej instalacji OZE – wskazuje Artur Łagodziński z Better Energy.

Pamiętać należy, że o ile samorządy są po stronie odbiorcy, o tyle po stronie producenta mamy do czynienia z prywatnym przedsiębiorą – zaznacza Tomasz Drzał. – Z tej banalnej konstatacji wynika ważny wniosek, że dany inwestor musi czuć się zabezpieczony ze względu na duże koszty, jakie ponosi. Dyrektor KIKE wskazuje jednocześnie, że po wyborze dostawcy samorząd może przystąpić do negocjacji warunków umowy PPA, w tym m.in. ceny energii, okresu dostaw i zabezpieczeń dla obu stron.

Przedstawiciel Better Energy analizuje, że w pewnych okolicznościach kontrakt PPA może się chwilowo okazać niezasadny. Kontraktowanie PPA niesie jednak ze sobą inną kluczową wartość. – Umowa PPA będzie konkurować z aktualną ceną na hurtowym rynku energii. Jeśli w danym momencie giełda będzie oferować korzystniejsze warunki, umowa PPA może chwilowo wydawać się nieuzasadniona. Zobowiązania czasowe wynikające z umów PPA są jednak długotrwałe. Wzrost czy obniżkę cen trudno przewidzieć, a my oferujemy stałą, atrakcyjną cenę, a co za tym idzie – przewidywalność – podkreśla Artur Łagodziński.

Partner dla samorządu

Organizując przetarg na dostawy energii dla JST – co obecnie jest wymaganą prawem procedurą, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule o PPA dla samorządów – i wybierając dostawcę, jednostki mogą brać pod uwagę także szereg pozacenowych kryteriów. Na co szczególnie powinny zwrócić uwagę w przypadku wytwórców energii oferujących umowy PPA?

Samorządy powinny przywiązywać szczególną wagę do weryfikacji właścicieli wytwórców OZE oraz źródeł finansowania projektów. Obecnie bardzo istotne jest uniknięcie wspierania kapitału pochodzącego np. z Rosji. Co do pozostałych kwestii na pewno istotne jest doświadczenie na rynku. Zwiększa ono prawdopodobieństwo dotrzymania terminów budowy i oddania instalacji do produkcji – mówi Tomasz Szamocki z R.Power.

REKLAMA

To są kontrakty długoterminowe i nie wyobrażam sobie sytuacji, aby jednostki samorządu terytorialnego, wybierając partnera biznesowego w wieloletniej perspektywie, nie brały pod uwagę jego doświadczenia, aktywów, sprawności serwisowej czy referencji – dodaje Julian Bieczyński z Quanta Energy.

Prezes Ozeos wskazuje, że niektóre gminy mają już negatywne doświadczenia związane z zakupem energii, co powoduje, że są ostrożniejsze.

Gminy, wybierając sprzedawcę prądu, chcą mieć pewność, że wywiąże się on z umowy i dostarczy im zakupioną energię elektryczną – podkreśla Zbigniew Kinal. – Poza aspektem cenowym gwarancje stabilności podmiotu są równie ważne. Wiele samorządów dostało już nauczkę po tym, gdy tylko cena decydowała, kto sprzeda im energię, a w okresie wzrostu cen na energii firmy te nie były w stanie realizować sprzedaży i bankrutowały, a gminy musiały szukać nowego sprzedawcy, wpadały w sprzedaż rezerwową i przepłacały. Nauka ta nie poszła w las i dzisiaj gminy szukają bezpiecznych partnerów. To bezpieczeństwo często kosztuje więcej.

Lokalne zaangażowanie

Na dodatkowe aspekty, które mogą zważyć o wyborze partnera, wskazuje przedstawiciel Better Energy.

Samorząd musi mieć zagwarantowane stałe dostawy energii – to podstawowy warunek. Powinien też szukać rzetelnego partnera, który chce być w danej gminie długoterminowo, nawet przez kilkadziesiąt lat i oprócz płacenia lokalnych podatków może rozwijać dany projekt, co przekłada się na większe korzyści dla regionu. Czym większa skala danego projektu, tym większe możliwości wprowadzenia dodatkowych rozwiązań – przykładowo na naszych wielkoskalowych instalacjach w Danii wprowadza się ulepszenia dla mieszkańców, takie jak tunele dla pieszych czy strefy rekreacyjne. Kolejny element to wsparcie bioróżnorodności, kiedy to m.in. stawiamy na realizacje ścieżek edukacyjnych czy przywracanie siedlisk.

Artur Łagodziński wylicza także, że aby ograniczyć ryzyko związane z nierzetelnym partnerem, samorząd powinien sprawdzić doświadczenie kontrahenta pod względem jakości pracy, ilości źródeł wytwórczych i obsługiwanych odbiorców energii. – Ważne jest też zaplecze finansowe, czyli instytucje wspierające działalność danej spółki. Podobnie z profilem działalności – w naszym przypadku jest on szeroki. Sami szukamy lokalizacji, budujemy instalacje, dbamy o ich prawidłową obsługę, dostarczamy zieloną energię i jesteśmy ich właścicielem. Taka komplementarność świadczy o dojrzałości i stabilnej pozycji.

Propozycje dla samorządu

Prezes Ozeos jako opcję wskazuje zbudowanie przez samorząd lub kilka samorządów na terenach gminnych własnej instalacji OZE. Może to być korzystne zwłaszcza teraz, gdy zostały odblokowane środki z KPO na transformację energetyczną.

Własna elektrownia OZE może dostarczać energię do wszystkich obiektów gminnych z wykorzystaniem istniejącej sieci energetycznej OSD. To rozwiązanie warte rozważenia przez samorządy – twierdzi Zbigniew Kinal.

Z kolei Artur Łagodziński wskazuje na koncepcję multipartner PPA”. – W Better Energy chcemy, aby odbiorców zielonej energii było jak najwięcej. Chodzi nie tylko o duże spółki, ale też jednostki samorządowe i lokalne firmy. W ten sposób energia z danej instalacji może generować korzyści w miejscu jej wytworzenia. W formule multipartner PPA, kiedy wiele lokalnych firm kupuje zieloną energię z pobliskiej instalacji, każdy odbiorca z regionu może znaleźć ofertę dopasowaną do jego potrzeb

Dyrektor KIKE podsumowuje istotne etapy zaangażowania samorządu w potencjalny kontrakt PPA:

1. Ocena potrzeb: Samorząd powinien określić swoje potrzeby dotyczące energii elektrycznej, w tym ilość potrzebnej energii, preferowane źródła energii (np. wiatrowe, słoneczne) oraz budżet przeznaczony na zakup energii.

2. Analiza dostępności: Należy przeanalizować dostępne źródła energii odnawialnej w regionie, w tym istniejące farmy wiatrowe, elektrownie słoneczne lub inne instalacje odnawialne, które mogą być potencjalnymi dostawcami energii.

3. Konsultacje z ekspertami: Jednostka powinna skonsultować się z ekspertami, w tym prawnikami specjalizującymi się w prawie energetycznym oraz doradcami ds. energii odnawialnej, aby uzyskać fachową pomoc w zakresie analizy opcji i przygotowania umowy PPA.

4. Przetargi publiczne: Zgodnie z przepisami dotyczącymi zamówień publicznych samorząd jest zobowiązany do przeprowadzenia przetargu na wybór dostawcy energii i zawarcie umowy PPA. Przetarg powinien być przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i uwzględniać kryteria wyboru dostawcy oraz warunki umowy.

5. Negocjacje umowy: Po wyborze dostawcy samorząd może przystąpić do negocjacji warunków umowy PPA, w tym ceny energii, okresu dostaw, zabezpieczeń dla obu stron oraz innych istotnych kwestii.

6. Podpisanie umowy: Po zakończeniu negocjacji i zaakceptowaniu warunków umowy przez obie strony umowa PPA zostaje podpisana, co formalnie zobowiązuje dostawcę do dostarczenia określonej ilości energii elektrycznej w określonym terminie, a samorząd do jej zakupu i płatności zgodnie z warunkami umowy.

7. Monitorowanie i zarządzanie umową: Po podpisaniu umowy samorząd powinien regularnie monitorować jej realizację i zarządzać zobowiązaniami wynikającymi z umowy, zapewniając terminowe płatności i spełnienie innych warunków umowy.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA