REKLAMA
 
REKLAMA

Ponad terawat zdolności produkcyjnych w PV. Jest nowa prognoza MAE

Ponad terawat zdolności produkcyjnych w PV. Jest nowa prognoza MAE
fot. Unsplash

Międzynarodowa Agencja Energetyczna przedstawiła najnowsze scenariusze rozwoju globalnego sektora energetycznego. Jeden z nich przewiduje, że odnawialne źródła energii zapewnią nawet 80 proc. nowych mocy wytwórczych do roku 2030. Za połowę z nich odpowiadać będzie fotowoltaika.

W opublikowanym wczoraj raporcie „World Energy Outlook 2023” (WEO-23) Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) podkreśla specyficzny kontekst, w jakim powstają obecne prognozy energetyczne, tj. głównie wojny toczące się w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Zdaniem MAE powinny one przyczynić się do przyspieszenia rozwoju sektora czystej energii, ten jednak napotyka szereg trudności.

Jak zaznacza Międzynarodowa Agencja Energetyczna, negatywnie na rozwój projektów OZE wpływają na niektórych rynkach: inflacja kosztów, wąskie gardła w łańcuchach dostaw, wyższe koszty finansowania zewnętrznego. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że inwestycje OZE charakteryzują się obecnie największą dynamiką spośród wszystkich projektów energetycznych.

REKLAMA

Potężny potencjał fotowoltaiki

W najnowszym raporcie MAE analizuje m.in. potencjał wzrostu fotowoltaiki w tej dekadzie w tzw. scenariuszu zobowiązań (Announced Pledges Scenario, APS). Scenariusz APS zakłada, że wszystkie zobowiązania klimatyczne podjęte przez rządy na całym świecie i długoterminowe cele zerowe netto zostaną całkowicie i na czas spełnione.

Zgodnie ze scenariuszem APS odnawialne źródła energii mają zapewnić 80 proc. nowych mocy wytwórczych do roku 2030. Sama energetyka słoneczna ma odpowiadać za ponad połowę tej ekspansji.

Według MAE scenariusz APS uwzględnia jednak tylko ułamek potencjału, jaki wykazuje energetyka słoneczna. Organizacja uważa, że do końca tej dekady globalna zdolność produkcji paneli fotowoltaicznych ma osiągnąć nominalnie nawet ponad 1,2 TW rocznie. Spora część linii produkcyjnych ma być jednak niewykorzystana. Eksperci MAE zakładają, że do 2030 r. globalny przemysł PV będzie wytwarzać w skali roku panele o mocy około 0,5 TW.

Unia Europejska słaba w fotowoltaice, mocna w pompach ciepła

Według założeń APS zdecydowanie największą zdolność produkcyjną na globalnym rynku fotowoltaicznym (około 80 proc.) do 2030 r. będą mieć Chiny. Unii Europejskiej przypadnie malutki kawałek tortu – zaledwie parę procent. Nieco lepiej sytuacja UE oceniana jest, jeśli chodzi o pozycję przemysłu wiatrowego, najatrakcyjniej zaś w prognozach MAE wypada unijny przemysł pomp ciepła (zob. prawy wykres poniżej).

Wykres. Moce produkcyjne UE w 2030 r. dla poszczególnych technologii* w scenariuszu APS (lewy wykres) oraz globalne moce produkcyjne w poszczególnych regionach w 2030 r. (prawy wykres)

 

Moce produkcyjne UE dla poszczególnych technologii i globalne moce produkcyjne poszczególnych regionów w 2030 r. - wykres
* Od lewej: PV, wiatr, pompy ciepła, baterie. Kolory: jasnozielony – projekty zapowiedziane do 2030, ciemnozielony – produkcja w 2020, niebieski – cele produkcji założone przez UE. Źródło: MAE, CC BY 4.0

Jak zaznacza MAE, ogłoszone dotychczas w Unii Europejskiej inwestycje w produkcję urządzeń w obszarze energetyki wiatrowej i pomp ciepła odpowiadają minimalnym celom UE dotyczącym produkcji własnej, pozostałe sektory OZE w Unii jednak nadal będą w dużym stopniu zależne od importu. Na imporcie komponentów z Chin polegać ma nadal zwłaszcza unijny sektor fotowoltaiczny – wbrew dążeniom Brukseli do odbudowy europejskiego przemysłu PV.

Niższe zapotrzebowanie na energię

W swoim raporcie MAE przedstawia też prognozę wzrostu całkowitego zapotrzebowania na energię w każdym scenariuszu. Poza APS jest to tzw. scenariusz określonych polityk (Stated Policies Scenario, STEPS), który pokazuje bieżące kierunki rozwoju energetyki na podstawie oceny regulacji już obowiązujących oraz ogłoszonych przez rządy na całym świecie. Trzeci jest scenariusz zerowej emisji netto do 2050 r. (Net Zero Emissions – NZE). Uwzględnia on przyjęte zobowiązania do osiągnięcia do 2050 r. zerowych emisji CO2 netto.

REKLAMA

Średni roczny wzrost całkowitego zapotrzebowania na energię do 2030 r. zgodnie ze scenariuszem STEPS ma wynieść 0,7 proc. To o połowę mniejsze tempo wzrostu zapotrzebowania na energię niż w ostatniej dekadzie. Popyt w tym scenariuszu ma wzrastać do 2050 r.

Z kolei według scenariusza APS całkowite zapotrzebowanie na energię spadnie dzięki poprawie efektywności energetycznej oraz ekspansji samochodów elektrycznych i pomp ciepła. Także scenariusz NZE zakłada spadek popytu na energię dzięki elektryfikacji transportu i ciepłownictwa oraz wzrostowi wydajności technologii energetycznych. Spadek zapotrzebowania na energię w tym scenariuszu wynosi 1,2 proc. rocznie do 2030 roku.

Połowa energii z OZE

W swoich analizach Międzynarodowa Agencja Energetyczna zazmacza, że globalne przemiany energetyczne będą opierać się na takich technologiach jak elektrownie wiatrowe, fotowoltaika i baterie. Eksperci MAE podkreślają, że te technologie zwiększą bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej.

Wśród ogólnych trendów WEO-23 zakłada, że w 2030 r. udział odnawialnych źródeł energii w globalnym miksie energii elektrycznej zbliży się do 50 proc. – wobec około 30 proc. obecnie. Po drogach na całym świecie będzie jeździć prawie 10 razy więcej samochodów elektrycznych, a fotowoltaika wygeneruje więcej energii elektrycznej niż cały amerykański system energetyczny obecnie. Liczba wdrożonych pomp ciepła i innych elektrycznych systemów grzewczych przewyższy wolumen kotłów na paliwa kopalne na całym świecie, będzie też trzykrotnie więcej inwestycji w nowe projekty morskiej energetyki wiatrowej niż w nowe elektrownie węglowe i gazowe.

Globalna strategia

Mimo to Międzynarodowa Agencja Energetyczna ostrzega, że do osiągnięcia celu porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie wzrostu średnich globalnych temperatur do 1,5 st. C, potrzebne są znacznie bardziej zdecydowane działania na poziomie politycznym. Obecnie na świecie wciąż utrzymuje się bowiem zdecydowanie zbyt wysoki popyt na paliwa kopalne.

Cały świat przechodzi na czystą energię i jest to nie do zatrzymania. To nie jest kwestia tego „czy”, ale „jak szybko” – a im szybciej, tym lepiej dla nas wszystkich – powiedział Fatih Birol, dyrektor wykonawczy MAE. – Rządy, firmy i inwestorzy muszą wspierać transformację w kierunku czystej energii, zamiast ją utrudniać. Oferuje ona ogromne korzyści, w tym nowe możliwości dla przemysłu, miejsca pracy, większe bezpieczeństwo energetyczne, czystsze powietrze, powszechny dostęp do energii i bezpieczniejszy klimat dla wszystkich.

W swoim raporcie MAE proponuje globalną strategię do 2030 r., bazującą na pięciu kluczowych filarach. Zakłada ona: potrojenie globalnej mocy OZE; podwojenie tempa poprawy efektywności energetycznej; zmniejszenie o 75 proc. emisji metanu w procesach związanych z wykorzystaniem paliw kopalnych; wprowadzenie innowacyjnych mechanizmów finansowania na dużą skalę w gospodarkach wschodzących i rozwijających się w celu potrojenia inwestycji w czystą energię; wdrożenie środków zapewniających systematyczne obniżanie wykorzystania paliw kopalnych, w tym zaprzestanie zatwierdzania nowych elektrowni węglowych.

Każdy kraj musi znaleźć własną ścieżkę, ale dla przyspieszenia transformacji w zakresie czystej energii kluczowe znaczenie ma współpraca międzynarodowa. Tempo spadku emisji będzie w dużej mierze zależeć zwłaszcza od naszej zdolności finansowania zrównoważonych rozwiązań w celu zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony szybko rozwijających się gospodarek świata. Wszystko to wskazuje na kluczowe znaczenie zintensyfikowania współpracy – skomentował Fatih Birol.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

A dotacja do foto i pomp ciepła dla ciężko pracujących Polaków to 30 proc, gdzie wykonawca odpowiednio sobie to do ceny doliczy. Kogo na to stać. Inna sprawa patologia lub pracujący na czarno , tutaj dotacja idzie 90 proc. Tych stać …

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA