Wzrosną limity zużycia energii. Kto zapłaci mniej za prąd?
Wczoraj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej. Wprowadza ona m.in. wyższe limity zużycia energii elektrycznej przy zamrożonych cenach.
W 2022 roku przyjęto przepisy, które pozwoliły zamrozić ceny energii elektrycznej dla wybranych grup odbiorców końcowych w 2023 roku na poziomie z roku wcześniejszego, ale do pewnych limitów. Limity te określono następująco:
- dla gospodarstw domowych – 2000 kWh rocznie,
- dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami – 2600 kWh,
- dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny – 3000 kWh,
- dla rolników – 3000 kWh.
Po przekroczeniu limitów obowiązuje maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 693 zł za 1000 kWh. W przypadku samorządów, a także podmiotów świadczących usługi użyteczności publicznej oraz firm z sektora MŚP cena maksymalna została ustalona na 785 zł za 1000 kWh.
Limity i cena prądu w 2024
Zgodnie z przyjętymi przez rząd rozwiązaniami na kolejny rok limit zużycia energii elektrycznej wzrośnie następująco:
- dla gospodarstw domowych – z 2000 do 3000 kWh,
- dla rodzin z osobami z niepełnosprawnościami – do 3600 kWh,
- dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny – do 4000 kWh,
- dla rolników – do 4000 kWh.
Rząd zapewnia, że odnotowany w ubiegłym roku wzrost cen energii i paliw był i jest spowodowany „nałożeniem się szeregu niesprzyjających okoliczności, które wynikają przede wszystkim z gazowego szantażu Gazpromu oraz inwazji Rosji na Ukrainę”.
Na bieżąco reagujemy na sytuację na rynku i w miarę możliwości staramy się sprawić, by każdy z elementów życia gospodarczego był w jak najmniejszym stopniu dotknięty skutkami toczącej się wojny energetycznej. Dlatego po pół roku funkcjonowania mechanizmu ograniczającego wysokość cen energii elektrycznej przeanalizowaliśmy go i widzimy, że stanowi on realne wsparcie dla polskich rodzin – wyjaśnia Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu i środowiska.
Niższa cena dla samorządów i MŚP
Jak poinformowała minister Anna Moskwa, projektowane przepisy zakładają ponadto, że od 1 października 2023 roku podmioty wrażliwe, samorządy oraz sektor MŚP będą objęte niższą maksymalną stawką za energię elektryczną. Będzie to 693 zł za 1000 kWh, czyli tyle, ile obecnie w przypadku gospodarstw domowych.
Szefowa MKiŚ przypomina, że rząd nadal zachęca do oszczędności energii, co wiąże się z dalszymi benefitami.
Wystarczy, że w okresie od 1 października 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku zmniejszymy zużycie prądu o co najmniej 10 proc. Wówczas otrzymamy dodatkowy upust o wartości 10 proc. całego rachunku za energię elektryczną, który zostanie rozliczony w 2024 roku. Oszczędzanie i efektywne wykorzystywanie energii elektrycznej pozwala nie tylko na obniżenie rachunków, ale także ochronę środowiska – mówi Anna Moskwa.
Spółki węglowe dorzucą się do obniżki cen prądu
Dodatkowo rząd chce, aby duże spółki węglowe podzieliły się nadmiarowymi zyskami i częściowo sfinansowały obniżkę cen prądu dla obywateli. Nadmiarowe dochody takich podmiotów zostały określone w projekcie ustawy jako dochody, które przekraczają 120 proc. średnich dochodów osiągniętych w okresie wcześniejszych 4 lat. Nadmiarowe dochody zostaną obciążone składką w wysokości 33 proc.
Środki od nadzwyczajnych zysków spółek węglowych zostaną przeznaczone na częściowe sfinansowanie obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych.
Przyjęty przez Radę Ministrów projekt nowelizacji ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej trafi teraz do prac w Sejmie. Kolejne plenarne posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 27-28 lipca.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Te babsko (z niezmywalną miną na twarzy jakby narobiło wiadomo w co) dokładnie pasuje do sytuacji e energetyce—nasrać i na kota zwalić…. Czy te barany sądzą że w Polsce mieszka 100% idiotów???!!!! Ceny prądu należą do najwyższych w Europie a co za tym idzie na świecie. Mam nie powiem gdzie wasze limity i wasz monopol energetyczny który służy do okradania narodu………
Nie no chłopie – rysio – Ty to masz szacunek dla ludzi, a dla kobiet wyjątkowy, szkoda gadać z takim typem. A co limitów to i bardzo dobrze że się zwiększają jak ktoś nie szanuje innych to może swój portfel poszanuje.
Zatroskany, o jakich ty ludziach mowisz? O jakiej kobiecie? Że niby na tym zdjęciu jest kobieta?
rysio@ Jak ty tak do kogoś i o kimś to licz się z tym, że ci ktoś odpowie mniej lub bardziej dobitnie. Ryśku.
Kłamać to potrafią bez mrugnięcia okiem. Cena energii elektrycznej na giełdzie 500 – 600 pln za MWh. Ale już sprzedaż w taryfie C to około 2000 pln. A z kosztami przesyłu, dystrybucji etc. sięga prawie 3000 pln. Więc niech nikt mi nie pitoli , że to wina Putina.
@ Mariusz 12-07-2023 09:39 – spółki energetyczne wykażą zyski to na tarcze (wyborczą kiełbasę) będzie i na premie dla zarządów za świetne wyniki – limity podniesione – dobry PAN – przecież mógł prąd wyłączyć… – ehhh…, dokąd zmierzasz Polsko…
Za Tuska 50 groszy za 1kwh , dziś 1.9 zł prawie 4x , dali jakieś k gwarancje ceny ale po ch , wystarczyło tylko nie odkupowac elektrowni węglowych a postawić wiatraki , wodne elektrownie jak ta np w Leśnej , i słońce
@ Antypisior 13-07-2023 10:04 – tu jeszcze dochodzi inwestycja w El. Ostrołęka, która jak pamiętam została modernizowana i docelowo zaorana w czasie rządów tej samej partii.
koło Bełchatowa zasypuje się dół po odkrywce zamiast zagospodarować go na ESP, lub elektrownię grawitacyjną – to pozwoliło by zagospodarować chwilowe nadwyżki z PV czy EW – infrastruktura dystrybucyjna już jest stworzona, wszystkie rozwiązania odwodnień dla elektrowni grawitacyjnej również
Cos robia ,ale Ceny za prad i tak o duzo za wysokie
Ale i tak sa lepsi od komuny
Tamci tylko podwyzszali co roku o obnizce niebylo nowy jak ktos pamieta te czasy
PO bylo takie samo
Lepszy rydz Jak nic
Pozdrawiam
Taaaak…TYlko że dla osób ,które mają 2 taryfy ze względu na ogrzewanie przy tym „podniesieniu” dostały stawkę zwykłej taryfy na wszystko. I jakby nikt nie pamięta, że te osoby ciągnęły często tzw. siłę do domu na własny koszt, płacąc za każy metr kabla, robocizny i przyznanego limitu Z WŁASNEJ KIESZENI by móc ogrzewać mieszkanie. I nagle cicho sza – po kryjomu pod stołem weszło to że masz jedna taryfę, choć licznik nadal mierzy dwie. I jak wariat czekam z kąpielą na 22:00 oraz planuję prania, piekę w nocy itp. a tu od marca (mimo niedogodności policzono w rozliczeniu że od marca to wszystko niepotrzebne!!!). Ale o tym cicho sza. Ludziska dali wam wyższy limit !! – po limicie oddacie z nawiązką.