Zła wiadomość dla deweloperów OZE. Sejm odrzucił poprawki Senatu
W piątek parlament zakończył prace nad nowelizacją ustawy o planowaniu przestrzennym. Senackie poprawki do nowelizacji nie zyskały większości w Sejmie. To zła wiadomość dla inwestorów przygotowujących projekty farm wiatrowych i fotowoltaicznych.
Pod koniec maja br. Sejm uchwalił przygotowaną przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Za jej przyjęciem głosowało 238 posłów (w tym 228 posłów PiS).
Przyjęta przez Sejm ustawa zakłada, że lokalizowane poza budynkami odnawialne źródła energii będzie można umieszczać – pod warunkiem przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego:
- na użytkach rolnych klasy I–III i gruntach leśnych,
- na użytkach rolnych klasy IV, o mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 150 kW lub wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania energii elektrycznej,
- na gruntach innych niż wskazane wyżej, o mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1000 kW.
Branża OZE zwraca uwagę zwłaszcza na zapis o użytkach rolnych klasy IV. Jej zdaniem może on istotnie ograniczyć deweloperom dostęp do gruntów, na których będą mogli planować swoje inwestycje.
Ponadto inwestorzy z rynku OZE zwracali uwagę na inne przepisy zawarte w nowelizacji ustawy o planowaniu przestrzennym, których wejście w życie skomplikuje przygotowanie projektów farm wiatrowych czy fotowoltaicznych. Chodzi o nowe narzędzie planistyczne określane jako plan ogólny, który ma być uchwalany obligatoryjnie dla całej gminy w randze aktu prawa miejscowego.
Plan ogólny według założeń zastąpi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Jego ustalenia będą podstawą do uchwalania planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy.
Zgodnie z wersją ustawy przyjętej przez Sejm na przygotowanie planów ogólnych gminy będą mieć czas tylko do 1 stycznia 2026 roku. Branża OZE podawała w wątpliwość, czy samorządowcom uda się dotrzymać tego terminu, a brak przygotowania planów ogólnych w wymaganym terminie oznaczałby kolejne kłody pod nogi rzucane inwestorom z rynku energetyki odnawialnej. Dlatego stowarzyszenia reprezentujące inwestorów z sektora OZE postulowały przesunięcie terminu uchwalenia planów miejscowych o dwa lata.
Poprawki Senatu odrzucone
Nadzieje na korzystniejszą wersję nowych przepisów o planowaniu przestrzennym dały poprawki do nowelizacji zgłoszone przez Senat.
Senatorowie zgłosili kilkadziesiąt poprawek, które w piątek były przedmiotem głosowania w Sejmie. Głosowaniu podlegała m.in. poprawka wydłużająca termin przygotowania planów ogólnych o trzy lata, a więc do 1 stycznia 2029 roku.
Głosowano także m.in. nad poprawką zakładającą skrócenie do dwóch lat uprawomocnienia terminu wygaśnięcia decyzji o warunkach zabudowy czy możliwością przedłużenia jej o kolejne dwa lata w przypadku zgodności decyzji z planami ogólnymi.
Posłowie jednak odrzucili merytoryczne poprawki zgłoszone przez Senat. Przyjęto jedynie poprawki doprecyzowujące brzemiennie uchwalonych wcześniej przepisów.
Po piątkowym głosowaniu nowelizacja ustawy o planowaniu przestrzennym zostanie teraz skierowana do Kancelarii Prezydenta RP.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.