Senat nie chce ustawy o elektrowniach szczytowo-pompowych
W ubiegłym miesiącu Sejm uchwalił specustawę, która ma sprawić, że w Polsce rozpocznie się budowa elektrowni szczytowo-pompowych. Podczas wczorajszego głosowania Senat ustawy tej jednak nie poparł.
Wczoraj Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o elektrowniach szczytowo-pompowych (ESP), która miała usprawnić realizację i rozbudowę takich elektrowni, aby wykorzystywać je jako magazyny energii. W tym celu budowa, przebudowa i utrzymanie ESP oraz inwestycji towarzyszącej miały uzyskać status inwestycji celu publicznego.
Ustawa przygotowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakłada, że dla inwestycji w zakresie ESP wydawana będzie tzw. decyzja zintegrowana, łącząca w sobie aspekty decyzji lokalizacyjnej, podziałowej i wywłaszczeniowej.
Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mają nie obejmować projektów realizacji ESP. Decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji byłaby wiążąca dla właściwych organów przy sporządzaniu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz pozwolenia na budowę. Ostateczna decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji ma stanowić podstawę do dokonywania wpisów w księdze wieczystej i w katastrze nieruchomości. Znacznie ułatwiony ma być też proces pozyskiwania gruntów na potrzeby realizacji inwestycji.
Z dniem, w którym decyzja taka stałaby się ostateczna, nieruchomości w niej określone przechodziłyby na własność Skarbu Państwa za odszkodowaniem, a następnie były oddawane w użytkowanie wieczyste inwestorowi.
Decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji ESP ma wydawać wojewoda w ciągu miesiąca od złożenia wniosku przez inwestora. Oprócz szczegółowych informacji i danych wniosek ma zawierać załączone opinie, m.in. na temat granic terenu objętego wnioskiem. Inwestorami budującymi ESP będą mogły być wyłącznie spółki Skarbu Państwa, spółki z ich grup kapitałowych, spółki samorządowe lub Wody Polskie.
Nie tylko ESP
Odrzucona przez Senat ustawa zawiera także regulacje niezwiązane bezpośrednio z inwestycjami w ESP. Pojawiły się w niej przepisy, które wyłączają obowiązek przekazywania odpisów na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny przez wytwórców energii elektrycznej w instalacjach OZE będących własnością, w zarządzie lub w użytkowaniu państwowej osoby prawnej.
Po wczorajszym głosowaniu w Senacie, w którym za uchwałą odrzucającą ustawę o elektrowniach szczytowo-pompowych było 46 senatorów, 44 było przeciwko, a 4 wstrzymało się od głosu, będzie ona teraz ponownie przedmiotem prac w Sejmie.
Sejm może odrzucić uchwałę Senatu bezwzględną większością głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
można postawić sobie pytanie czy Senat działa w interesie Polski ?
@rychy: Senat nie działa w interesie Polski. Politycy KO są za zmianami w ramach Fit for 55, ale czynią wszystko, by Polska nie mogła spełnić tych wymogów – to się nazywa w psychologii rozdwojenie jaźni, a potocznie hipokryzja.
Nawet wtedy, gdy rządząca większość uchwali w końcu coś dobrego dla kraju, to opozycja jest przeciw. Głupota czy łajdactwo?
@Ireneusz: głupie, polskie zacietrzewienie rozdmuchane do granic możliwości – widać to po obu stronach sceny… „żeby tylko tamtym coś nie wyszło”.
Nie mam nic przeciwko elektrowniom szczytowo pompowym. Ale proces wywlsszczenia, projekty i budowa to sa lata w pisowskim wykonaniu. Magazyny do OZE sa potrzebne na wczoraj. Jedynym szybkim rowziazaninie to elektrolizery do produkcji wodoru/ amoniaku/ nawozow azotowych
hipokryzja POKO nie zna granic