REKLAMA
 
REKLAMA

Farma fotowoltaiczna na morzu. Belgijskie firmy rozwijają nową technologię

Farma fotowoltaiczna na morzu. Belgijskie firmy rozwijają nową technologię
fot. YouTube/Seavolt

Trzy belgijskie firmy zaprezentowały koncepcję morskiej pływającej instalacji fotowoltaicznej, w której panele posadowione są nad wodą. Pomysł zyskał już swoją nazwę – SeaVolt. Ma to być nowa technologia offshore floating PV (fotowoltaika pływająca na morzu).

Koncepcję pływaka fotowoltaicznego opracowały firmy Jan De Nul, Tractebel i DEME. Deklarują one, że stworzona koncepcja offshore floating PV jest technologią opłacalną. Zamierzają uruchomić instalację testową u wybrzeży Belgii latem tego roku.

Według twórców SeaVolt technologia ta pozwoli na połączenie pływającej farmy fotowoltaicznej z morską farmą wiatrową.

REKLAMA

Twórcy systemu

Jedna z zaangażowanych w projekt firm – Jan De Nul – zajmuje się infrastrukturą morską. Druga – Tractebel – jest dostawcą usług inżynieryjnych. Trzecia natomiast specjalizuje się w inżynierii morskiej.

Firmy utrzymują, że ich autorska technologia SeaVolt umożliwia łatwą integrację paneli fotowoltaicznych z morskimi farmami wiatrowymi. Celem ma być zwielokrotniona generacja energii odnawialnej z różnych źródeł OZE w ramach wspólnej infrastruktury przyłączeniowej.

Wniosek o patent

Koncepcja SeaVolt przewiduje modułową budowę instalacji, co ma pozwalać na jej rozbudowę i dostosowywanie do wymagań konkretnego projektu.

Autorzy systemu zapewniają, że moduły fotowoltaiczne będzie można łatwo zainstalować, a w razie potrzeby przenieść lub wycofać z eksploatacji. Przy tym wszystkim podwyższona platforma do instalacji modułów ma zapewnić znikomy wpływ trudnych warunków morskich.

Firmy złożyły wniosek o objęcie technologii SeaVolt ochroną patentową.

REKLAMA

Początki koncepcji

Pomysł na morską pływającą konstrukcję PV powstał cztery lata temu. Jan De Nul, Tractebel i DEME opracowały koncepcję we współpracy z Uniwersytetem Gandawskim. Był to finansowany przez Flandrię projekt badawczy Marine PV Aquaculture. Obejmował on badania wpływu na konstrukcję ekosystemu morskiego, możliwości integracji akwakultury i ocenę finansową projektu.

 

Floating PV

Panele fotowoltaiczne zainstalowane na morzu (offshore floating PV) to technologia dopiero testowana. Natomiast realizowane są już komercyjne projekty farm fotowoltaicznych na wodach stojących. Inwestorzy wykorzystują zwłaszcza sztuczne zbiorniki wodne, np. na terenach pokopalnianych.

W ubiegłym miesiącu niemiecki deweloper BayWa r.e. ukończył budowę instalacji w technologii floating PV o mocy 24,5 MWp. Powstała ona w Grafenwörth, w kraju związkowym Dolna Austria. To największy taki obiekt w Austrii i Europie Środkowej. BayWa r.e. realizowała też tego typu projekty w Holandii, gdzie zbudowała trzy największe w Europie pływające farmy PV.

Jedna z pierwszych w Polsce instalacji floating PV uruchomiona została pod koniec zeszłego roku w Gdańsku. Zbudowała ją firma Antamion na sztucznym zbiorniku retencyjnym wód opadowych. Instalacja ma moc 49,5 kWp. Inwestor wykorzystał technologię Isifloating hiszpańskiej firmy Isigenere. Więcej na ten temat w artykule: W Gdańsku powstała pływająca elektrownia PV.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

czy sobie poradzą z solą morską po odparowanej bryzie, Dla mew czy rybitw to raj, czyli panele w krótkim czasie pokryte będą buiałym guano

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA