Analiza rynku handlu uprawnieniami CO2
Lipiec upłynął pod znakiem dużej podaży jednostek protokołu z Kioto. Najpierw Bank Światowy 6 lipca sprzedał zapasy CER, później 9 lipca odbyła się aukcja brytyjska. W międzyczasie pojawiały się informacje o coraz większych prognozach podaży jednostek CER. {więcej}
Pierwszy tydzień lipca charakteryzował się oczekiwaniem, wyprzedażą jednostek i przygotowaniem do aukcji 9 lipca. Na cztery dni przed sprzedażą jednostek przez Bank Światowy, UNEP Risoe (Program Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych) dał sygnał podażowy – podniósł prognozę wielkości podaży jednostek CER o 3,8%. Mowa o jednostkach dotyczących okresu 2008 – 2012. Potwierdzenie tych informacji można znaleźć w serwisie informacyjnym ONZ, który informuje, że jest bardzo dużo jednostek poświadczonej redukcji emisji, które zgłoszono do wydania, lecz znajdują się one na liście oczekujących.
Do końca czerwca zostało wydanych 421 mln CER, które dotyczą 743 projektów ze wszystkich 2261 zarejestrowanych. W procesie rejestracji znajduje się 171 projektów, z których będą generowane jednostki poświadczonej redukcji. Powodem wysokiej podaży jednostek CER jest z pewnością ich cena, która utrzymuje się powyżej 12 EUR/CER – wyższa cena oznacza większą podaż. Przy wysokich cenach uprawnień CER i EUA powstaje większa różnica między tymi towarami (mierzona w wielkościach bezwzględnych), co przy obecnym stanie prawnym, który daje prawo do rozliczania się za pomocą tańszych jednostek CER, generuje popyt. Tym samym różnica między ceną EUA i CER jest alternatywnym zyskiem dla przedsiębiorcy, który po to rozwiązanie sięgnie. Im większa jest różnica, tym przedsiębiorstwa chętniej korzystają z możliwości wymiany. A to prowadzi do większego obrotu jednostkami CER.
CER w akcji – kto skorzystał?
Z wysokich cen CER skorzystał francuski bank Credit Agricole, który w imieniu Banku Światowego sprzedał aż 600 tys. tych jednostek. Informacja trafiła na rynek cztery dni przed planowaną aukcją w Wielkiej Brytanii – była ona czynnikiem zdecydowanie podażowym i prospadkowym, czyli obniżającym cenę CER. Warto dodać, że wspomniana sprzedaż jednostek CER miała miejsce między 24 czerwca a 1 lipca. Średnia cena kontraktów terminowych z dostawą w grudniu 2010 wynosiła 13.09 EUR/CER. Credit Agricole, który sprzedał CER w imieniu Banku Światowego, nie informuje o przesłankach podjętej decyzji – jedną z nich może być jednak koniec trendu wzrostowego cen jednostek CER lub prognoza dużej zniżki cen po aukcji w Wielkiej Brytanii. Z jednej strony Bank Światowy, sprzedając uprawnienia, daje rekomendację „sprzedaj” albo „redukuj”, z drugiej – może to być tylko realizacja zysków.
W czasie kiedy Credit Agricole sprzedawał CER, jednostki te nie były wydawane lub były wydawane w bardzo małych ilościach. Jak poinformowała UNFCCC (Ramowa Konwencja Narodów Zjednoczonych) między 28 czerwca a 2 lipca zostało wydanych zaledwie 17 tys. uprawnień CER, co jest wielkością 7 razy mniejszą niż ilość wydanych CER w tygodniu poprzedzającym. W całym lipcu wydano 364,6 tys. CER, co jest ilością dużo mniejszą niż ta z czerwca (3,4 mln) i maja (10,5 mln CER). Dla porównania warto dodać, że średnia tygodniowa ilość CER wydawanych w zeszłym roku to ok. 3 mln jednostek. Przyczyn mniejszej ilości wydanych CER należy się także doszukiwać w nowych procedurach, które zostały wprowadzone do Mechanizmu Czystego Rozwoju (CDM). Zmiany dotyczące walidacji i weryfikacji projektów CDM oraz nowe regulacje mogą opóźnić wydawanie uprawnień, co wpływa negatywnie na wielkość popytu.
Młody rynek carbon – możliwości i perspektywy
9 lipca przeprowadzona została wyczekiwana aukcja. Ponieważ rynek carbon jest bardzo młody, a system aukcyjny jest na nim dopiero tworzony, to uczestnicy rynku podchodzą do niego z dużym zainteresowaniem. Wszyscy są ciekawi jego zasad, reguł, szybkości rozliczeń, a także kształtujących się na nim cen i porównaniu ich do równolegle notowanych cen giełdowych. Banki i fundusze inwestycyjne doszukują się możliwości arbitrażu. Instalacje i przedsiębiorstwa są ciekawe systemu aukcyjnego, ponieważ część uprawnień będzie rozdzielana za jego pośrednictwem po 2012 roku. Warto wspomnieć, że w każdy wtorek i środę przeprowadzana jest aukcja na giełdzie EEX w Lipsku. We wtorki w ramach aukcji sprzedawanych jest 570 tys. EUA, a w środy 300 tys. kontraktów terminowych na uprawnienia.
Ceny EUA w lipcu
Miesiąc lipiec na rynku uprawnień EUA otworzył się z ceną 15,02 EUR/EUA i do dnia poprzedzającego aukcję stracił prawie 5%, natomiast czwartkowa sesja zamknęła się z ceną 14,27 EUR/EUA. W dniu aukcji rynek otworzył się mniej więcej w medianie sesji poprzedzającej i gdyby nie informacja o podjęciu przez Komisję Europejską decyzji o obniżeniu emisji na pierwszy rok trzeciej fazy, to piątkowa sesja zapewne zamknęłaby się poniżej 14 EUR/EUA. Dzięki obniżeniu już w 2013 roku praw do emisji CO2 o 2,4%, tj. do wielkości 1927 mln ton CO2, rynek zaznaczył świecę wzrostową na wykresie dziennym. 12 sierpnia giełda ECX wprowadziła kolejny produkt – kontrakty terminowe na lata 2015 – 2020. We wprowadzeniu kontraktów nie należy doszukiwać się przyczyn trwającego w tym czasie prawie 4% spadku cen EUA. Nowe produkty pozwalają lepiej zarządzać, planować i określać już dzisiaj koszty przyszłej działalności. Dzięki temu przedsiębiorstwa z branży energetycznej swoje strategie produkcyjne mogą jeszcze lepiej oprzeć na zabezpieczeniu różnic cenowych.
W lipcu najniższa zanotowana cena to 13,25 EUR/EUA na sesji w dniu 27 lipca. Osiągnięcie tego poziomu można zawdzięczać decyzji Unijnej Komisarz Connie Hedegaard, która pozwala na wydanie bezpłatnych uprawnień dla nowo powstających elektrowni. Ponieważ chodzi o dość dużą ilość uprawnień, rynek zareagował bardzo negatywnie. Ta sytuacja powinna zostać wykorzystana do zajmowania długich pozycji na instrumentach węglowych. Większość prac i decyzji dotyczących rynku ma kierunek zdecydowanie prowzrostowy. Rynek EU ETS z założenia jest rynkiem prowzrostowym – dzięki założeniu, że z roku na rok, w wyniku tworzenia nowych rozwiązań prawnych, będzie coraz mniej dostępnego na nim towaru. Podobnego zdania jest większość analityków zajmujących się tym sektorem, jednomyślnie prognozując zdecydowany wzrost cen.
Autor: Paweł Jankowski, Trader, Consus S.A.
Consus jest spółką prawa handlowego i działa na rynku od 2000 r. W kwietniu 2009 r. Consus sp. z o.o. została przekształcona w Consus S.A. Siedziba firmy mieści się w Toruniu. Obszarem swoich działań Consus S.A. obejmuje całą Polskę oraz kraje Unii Europejskiej.
W sierpniu 2006 r. powołana została spółka Consus France S.A.R.L. (w 100% zależna od Consus S.A.), oraz w 2009 Consus Romania, które pozwalają wszystkim klientom w pełni korzystać z możliwości handlu wewnątrzunijnego.
Podstawową działalnością Grupy Consus są usługi doradcze i pośrednictwo w handlu uprawnieniami do emisji CO2. Consus przeprowadza transakcje spot oraz terminowe, dokonuje również wymiany EUAs na inne jednostki. Firma jest członkiem giełdy Bluenext w Paryżu oraz Europejskiej Giełdy Energii (EEX) w Lipsku oraz European Climate Exchange (ECX) z siedzibą w Londynie.
Grupa Consus prowadzi także działalność w zakresie zarządzania ryzykiem pogodowym, uwzględniając stosowanie derywatów pogodowych. Jako jedyna polska firma jest członkiem Stowarzyszenia Zarządzania Ryzykiem Pogodowym (Weather Risk Management Association, WRMA), wspólnie z którym przygotowuje XI Europejską Konferencję Stowarzyszenia Zarządzania Ryzykiem Pogodowym. Odbędzie się ona w Krakowie, w dniach 16-17 września 2010 (więcej informacji:http://consus.eu/pl/wrma).
W styczniu 2010 roku firma Consus S.A. znalazła się na prestiżowej liście miesięcznika „World Finance”, wymieniającej najprężniej rozwijające się firmy na świecie.