Zipcar – samochód na godzinę
Za oceanem coraz więcej osób rezygnuje z posiadania własnego auta, korzystając z pojazdów oferowanych przez nietypowe wypożyczalnie.{więcej}
Od tradycyjnych wypożyczalni aut, system Zipcar różni się tym, że samochód można wypożyczyć na godziny, dzięki czemu płaci się tylko za jego faktyczne używanie. Serwisy Zipcar dostępne są już prawie na każdym kroku w największych amerykańskich metropoliach. Firma posiada ok. 6,5 tys. aut.
Dzięki przejrzystemu systemowi, działającemu w oparciu o mapy Google, usługę można zamówić nie wychodząc z domu – system sam wyszukuje najbliższe dostępne auta. Ponadto, system wyszukuje jednocześnie użytkowników Zipcar, którzy podróżują akurat w tym samym kierunku, co może obniżyć koszt transportu. Klient Zipcar dostaje też na bieżąco informacje na temat potencjalnych towarzyszy podróży.
Roczny abonament kosztuje 50 tys. dol. Użytkownik otrzymuje specjalną kartę, którą może otworzyć wypożyczone auto. Cena rezerwacji auta zawiera w sobie koszt ubezpieczenia kierowcy, a firma zapewnia także zwrot kosztów związanych z serwisem auta.
System Zipcard nie wskazuje zarządzającym nim pracownikom, gdzie w danym czasie znajduje się konkretne auto. Niemniej jednak, w momencie, gdy w samochodzie popsuje się silnik lub rozładuje się bateria, specjalny system informuje o tym – za pośrednictwem maila – menedżera odpowiedzialnego za dany pojazd. Ponadto, gdy samochód przekroczy dozwolony, dzienny limit na poziomie ok. 290 km, jego kierowca jest automatycznie obarczany dodatkowymi kosztami.
W Stanach Zjednoczonych system Zipcar jest powszechnie dostępny w 49 miastach. Firma chwali się, że z Zipcar skorzystało wiele osób udających się na zaprzysiężenie prezydenta Obamy.
Poza granicami USA samochody można wypożyczyć jeszcze w Toronto i Vancouver, a także w Londynie. Wypożyczenie Hondy Civic w Filadelfii kosztuje 9,75 dol. za godzinę i 59 dol. za dzień. W przypadku hybrydowej Hondy Insight w Vancouver, cena to odpowiednio 9,75 i 69 dol. kanadyjskich.
W Londynie wypożyczenie Toyoty Prius kosztuje 4,95 funtów za godzinę i 45 funtów dziennie. Nad Tamizą wypożyczyć można kilkanaście modeli aut w kilkuset punktach obsługi.
W systemie Zipcar zarejestrowanych jest już 300 tys. użytkowników, którzy przyczyniają się do ograniczenia emisji CO2 i natężenia ruchu, a także do zwiększenia dostępnej powierzchni parkingowej w centrach dużych miast.
Jeszcze w 2003 roku zyski firmy wynosiły 2 mln dol. – dzisiaj to ok. 100 mln dol. Firma szykuje się do wejścia na giełdę. CEO Scott Griffith szacuje, że IPO może przynieść firmie nawet 1 mld dol.
System Zipcar adresowany jest przede wszystkim do ludzi młodych. W ponad 150 kampusach amerykańskich uczelni dostęp do niego ma już ponad 430 tys. studentów – dzięki czemu przyzwyczajają się oni do życia bez własnego samochodu.
– Bierzemy przykład z podręcznika Apple i chcemy kreować świadomość jak najwcześniej. 2/3 klientów Zipcar to osoby poniżej 35 roku życia – mówi Griffith w wywiadzie dla Inc.
Jak dowodzi badanie przeprowadzone przez Zimride – partnera Zipcar – studenci wypożyczają auta najczęściej w drodze na i z uniwersytetu, przejeżdżając średnio ok. 32 km. W ciągu roku korzystanie z systemu Zipcar ma im przynosić średnio ok. 2,5 tys. dolarów oszczędności – w porównaniu do pokonywania tych samych tras własnym autem. Ponadto, studenci wypożyczają auta także po to, aby dotrzeć na imprezy sportowe czy koncerty.
gramwzielone.pl
