Jutro NSA przyjrzy się krakowskiej uchwale antysmogowej
Jutro, 25 września o godzinie 13, Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzy skargi kasacyjne od wyroku uznającego, że uchwała zakazująca palenia paliw stałych w mieście Kraków jest niezgodna z prawem. Wyrok sądu pierwszej instancji zaskarżyły sejmik województwa małopolskiego oraz organizacje społeczne – Fundacja ClientEarth i Krakowski Alarm Smogowy. O dopuszczenie do udziału w postępowaniu wniosło też miasto Kraków.
– Kwestią sporną jest przede wszystkim zakres uprawnień do wydawania tego rodzaju uchwał przez sejmiki województwa, określony w obecnie obowiązującym brzmieniu artykułu 96 Prawa ochrony środowiska – wyjaśnia Małgorzata Smolak, prawnik z Fundacji ClientEarth.
Uchwała w sprawie określenia rodzajów paliw dopuszczonych do stosowania w granicach administracyjnych miasta Krakowa została zaskarżona przez dwie osoby fizyczne. 22 sierpnia 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przyznał rację skrażącym, podnosząc m. in. wątpliwości co do poprawności treści ichwały. Zdaniem sądu, uchwała wykracza poza ustawowe upoważnienie zawarte w art. 96 Prawa ochrony środowiska.
Do walki o czyste powietrze w Krakowie oraz innych miejscowościach w Polsce w ostatnich miesiącach włączył się parlament. Przyjęta na początku września przez Sejm nowelizacji Prawa ochrony środowiska (tzw. ustawie antysmogowej) zmienia brzmienie artykułu 96. Nowy przepis daje samorządowi wyraźne prawo do stosowania specjalnych środków walki z niską emisją. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta, który ma czas na podjęcie decyzji do 6 października.
– Mamy nadzieję, że prezydent Duda podpisze nowelizację, dzięki czemu niezależnie od jutrzejszego wyroku NSA, polskie samorządy będą mogły rozpocząć skuteczną walkę z brudnym powietrzem – jednym z najpoważniejszych problemów w Polsce – dodaje Smolak.
Fundacja ClientEarth