Wyniki E.ON za 2014: strata w energetyce konwencjonalnej, zysk w OZE
Pod koniec ubiegłego roku niemiecki potentat zapowiedział podział swoich aktywów i skupienie się na produkcji energii z OZE oraz na świadczeniu usług dla odbiorców końcowych. Wyniki finansowe E.ON za 2014 r. i rosnące zadłużenie potwierdzają potrzebę zmian w jego strukturze i priorytetach.
E.ON tłumaczy, że strategiczne zmiany w działalności spółki wynikają z „potrzeby zaadoptowania do zmieniającej się rzeczywistości”, a z tym niemiecki koncern radzi sobie nie najlepiej. Świadczy o tym zadłużenie liczone w dziesiątkach miliardów euro.
E.ON zapowiedział odpis aktywów w swoich oddziałach m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwecji i we Włoszech, w wysokości 5,5 mld euro. Niemiecka grupa ogłosiła 7-procentowy spadek przychodów r/r, które wyniosły 111,6 mld euro, a także stratę netto w wysokości ponad 3 mld euro.
Zyskowne były natomiast oddziały E.ON specjalizujące się w produkcji energii ze źródeł odnawialnych, w przypadku których niemiecki potentat zanotował zysk EBITDA na poziomie 823 mln euro, czyli o 20% więcej niż przed rokiem.
Na koniec 2014 roku zadłużenie netto E.ON wzrosło do 33,3 mld euro.
Na koniec ubiegłego roku całkowity potencjał elektrowni E.ON wynosił 62,8 GW, z czego źródła odnawialne stanowiły 10,4 GW. W ubiegłym roku elektrownie E.ON wyprodukowały w sumie 215,2 mld kWh energii elektrycznej (w porównaniu do 245,2 mld kWh w roku 2013), z czego produkcja zielonej energii wyniosła niecałe 30 mld kWh.
Reagując na sytuację na rynku energii E.ON chce wydzielić swoje działy, które zajmują się wytwarzaniem energii w tradycyjnych elektrowniach w ramach oddzielnej spółki. Nowa spółka ma wejść na giełdę w 2016 r. Szczegółowa strategia podziału ma być znana pod koniec tego roku.
Sam E.ON chce się natomiast skupić na generacji ze źródeł odnawialnych, dystrybucji i oferowaniu produktów dla odbiorców końcowych.
– Nowy świat energii jest zorientowany na klienta i różni się fundamentalnie od systemowo zorientowanej energetyki -powiedział Johannes Teyssen, szef E.ON. – Obecny model biznesowy nie może już dłużej podołać aktualnym wyzwaniom – dodaje.
Władze E.ON zapowiadają, że restrukturyzacja nie spowoduje zwolnień w kadrze liczącej 40 tys. osób. Do nowej firmy ma przejść ok. 20 tys. pracowników E.ON.
W 2014 r. zatrudnienie w E.ON spadło z 61,3 tys. pracowników na koniec 2013 r. do 58,5 tys.
W ubiegłym tygodniu swoje wyniki finansowe podał też drugi z niemiecki potentatów energetycznych RWE.
W ubiegłym roku przychody całej grupy RWE wyniosły 48,46 mld euro i były o 7,5% mniejsze niż przed rokiem. EBITDA niemieckiej firmy wyniosła natomiast 7,13 mld euro w porównaniu do 7,9 mld euro w roku 2013, a jej wynik operacyjny spadł w tym czasie aż o 25,2% – do niewiele ponad 4 mld euro na koniec 2014 r.
Na koniec ubiegłego roku zadłużenie netto RWE wzrosło do 31,01 mld euro w porównaniu do 30,72 mld euro na koniec roku 2013.
Raport finansowy E.ON za rok 2014 (PDF)
gramwzielone.pl