K. Szymański, PiS: teoria "zielonego wzrostu" w UE została obalona
{więcej}Pojęcie polityki klimatycznej stawia się coraz częściej w opozycji do wzrostu gospodarczego i reindustrializacji Europy. „Polskie Radio”, komentując skutki wyborów do Parlamentu Europejskiego dla dalszych losów unijnej polityki klimatycznej, zwraca uwagę, że ten dysonans może być teraz bardziej widoczny nawet w przypadku nastawionego wcześniej pro-klimatycznie europarlamentu.
Polscy politycy cytowani przez „PR” są zgodni, że obecnie w Brukseli następuje zmiana w priorytetach unijnej polityki klimatycznej i energetycznej. Ich zdaniem, mamy do czynienia z odwrotem od ukierunkowania unijnych celów na rozwój gospodarki niskoemisyjnej, w tym rozwijania europejskiego sektora odnawialnych źródeł energii.
– Powstały jednak wyliczenia mówiące, że wskutek polityki klimatycznej zagrożonych może zostać 28 mln miejsc pracy w UE a dzięki tej polityce i rozwoju OZE może powstać 4 mln miejsc pracy. To spowodowało, że teoria „zielonego wzrostu” została obalona – „Polskie Radio” cytuje Konrada Szymańskiego, europosła PiS w kończącej się kadencji Parlamentu Europejskiego.
Parlament Europejski był do tej pory bardziej nastawiony na strategię pro-klimatyczną niż Komisja Europejska, a reprezentacji Polski w europarlamencie sprzeciwiający się ambitnym celom UE w zakresie ochrony klimatu stanowili zdecydowaną mniejszość. „Polskie Radio” prognozuje, że po ostatnich wyborach Parlament Europejski może nie być już tak przychylnie nastawiony do rozwoju OZE.
– Jeszcze niedawno posłowie do Parlamentu Europejskiego w niewielkim stopniu interesowali się skutkami gospodarczymi polityki klimatycznej UE. Traktowano ją jako element łączący UE. Teraz zaczyna się to zmieniać i w instytucjach unijnych coraz częściej zwycięża realizm nad ideologią – „PR” cytuje prof. Adama Gierka, który z ramienia SLD-UP zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego.
gramwzielone.pl