Trzech na fotel prezesa URE, ale liczy się jeden
{więcej}Tomasz Dąbrowski najpoważniejszym kandydatem na prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
W poniedziałek, 12 maja, komisja konkursowa, która wybiera szefa jednego z najważniejszych urzędów centralnych przesłuchała kandydatów.
Według naszych informacji do premiera trafią trzy nazwiska ewentualnych nominatów: obecnego p.o. prezesa Macieja Bando, Tomasza Dąbrowskiego, dyrektora Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki oraz jeszcze jednego, nieznanego nam chwilowo kandydata.
Zdaniem naszych źródeł największe szanse na nominację ma właśnie Dąbrowski. To urzędnik państwowy z długoletnim stażem w Ministerstwie Gospodarki, absolwent Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Trudno wyobrazić sobie aby jego start w konkursie na szefa URE nie był uzgodniony z Kancelarią Premiera.
Drugi z kandydatów, Maciej Bando, raczej pozostanie wiceprezesem urzędu.
Czy Dąbrowski jest dobrym kandydatem – czytaj na WysokieNapiecie.pl
Rafał Zasuń