Według GUS Polska zrealizowała cel OZE na 2020 rok, ale dane są niespójne

Według GUS Polska zrealizowała cel OZE na 2020 rok, ale dane są niespójne
National Grid

Choć jeszcze w 2019 roku trudno było liczyć na to, że naszemu krajowi uda się zrealizować zobowiązanie dotyczące osiągnięcia wyznaczonego udziału energii odnawialnej w naszym miksie energetycznym na rok 2020 r., to jednak najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w ubiegłym roku Polska osiągnęła wymagany udział OZE, a nawet przekroczyła go o ponad 1 punkt procentowy. Problem w tym, że przedstawione dzisiaj dane GUS za ostatnie lata wyraźnie różnią się od raportowanych wcześniej.

Zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/28/WE w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych, państwa członkowskie zostały zobowiązane do zapewnienia określonego udziału energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto w 2020 r.

Obowiązkowe krajowe cele ogólne składają się na założony 20 proc. udział energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto w Unii Europejskiej. Dla Polski cel ten został ustalony na poziomie 15 proc. Ponadto, każde państwo członkowskie miało zapewnić, aby w 2020 r. udział energii ze źródeł odnawialnych we wszystkich rodzajach transportu wynosił co najmniej 10 proc. końcowego zużycia energii w transporcie.

REKLAMA

Dane z wcześniejszych lat sugerowały, że naszego celu OZE nie uda się osiągnąć i że polski rząd będzie musiał podjąć działania związane z dokupieniem brakujących wolumenów energii odnawialnych w ramach tzw. transferów statystycznych od państw Unii Europejskiej, które przekroczyły swoje cele OZE (w pierwszych tego rodzaju umowach zawieranych między państwami UE transfery wirtualnych wolumenów zielonej energii były wyceniane na około 10 EUR/MWh).

Z danych, które przed rokiem opublikował Główny Urząd Statystyczny, wynika, że w 2019 r. wskaźnik udziału energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto obliczony jako iloraz wartości końcowego zużycia energii brutto ze źródeł odnawialnych oraz wartości końcowego zużycia energii brutto ze wszystkich źródeł wzrósł o 0,70 p. proc. w stosunku do 2018 r., osiągając poziom 12,18 proc. – tak więc sporo brakowało nam do celu 15 proc., który mieliśmy osiągnąć w roku 2020.

Teraz jednak GUS przedstawił dane, z których wynika, że w 2020 roku udział energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto wyniósł 16,3 proc., co oznacza wyraźne przekroczenie poziomu 15 proc., który mieliśmy osiągnąć zgodnie z zobowiązaniami unijnymi.

Na wyraźne zwiększenie udział OZE w 2020 r. mógł wpłynąć nie tyle duży wzrost produkcji zielonej energii, ponieważ takiego nie było, ale przede wszystkim spadek ogólnego zużycia energii w sytuacji spowolnienia gospodarczego wywołanego pandemią.

Według danych PSE, w ubiegłym roku konsumpcja energii elektrycznej w Polsce zmniejszyła się o 2,28 proc. w porównaniu z rokiem 2019 – z około 169, 4 TWh do 165,5 TWh. Jednocześnie produkcja z najważniejszego źródła OZE jeśli chodzi o elektroenergetykę, czyli elektrowni wiatrowych, wzrosła, ale tylko o 1,95 proc. rok do roku – z 13,9 TWh do 14,1 TWh.

REKLAMA

Problem jednak w tym, że o ile w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego za 2019 r. znajdziemy informację, że udział OZE w polskim miksie energetycznym wynosił 12,18 proc., to w raporcie opublikowanym dzisiaj GUS informuje, że udział zielonej energii za 2019 r. był znacznie wyższy i wynosił 15,38 proc., co oznaczałoby, że już wówczas przekroczyliśmy nasz cel OZE. Różnica w liczbach podanych w kolejnych raportach GUS jest jednak dosyć spora. 

Udział energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto w 2019. Źródło: Raport GUS „Energia ze źródeł odnawialnych w 2019 roku”

Udział energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto w roku 2020. Źródło: Raport GUS „Energia ze źródeł odnawialnych w 2020 roku”

Wysłaliśmy zapytanie do Głównego Urzędu Statystycznego z prośbą o wytłumaczenie tych rozbieżności. Z uzyskanej odpowiedzi wynika, że aktaulizacja danych dotyczących udziału OZE to skutek m.in. uwzględnienia zużycia biomasy w gospodarstwach domowych. 

– We wskazanych latach korektą objęto trzy pozycje bilansowe dotyczące biopaliw stałych, tj.: pozyskanie, zużycie krajowe oraz zużycie finalne w gospodarstwach domowych, a umożliwiły to dodatkowe źródła danych m. in. nt. pozyskania drewna, w tym drewna opałowego w 2020 r. i pozyskania drewna (grubizny) z zadrzewień w 2020 r. oraz informacje pochodzące z programów Mój Prąd oraz Czyste Powietrze. Wszystkie wskazane powyżej źródła danych umożliwiły potwierdzenie wyników badania ankietowego o zużyciu paliw i energii w gospodarstwach domowych przeprowadzonego w 2018 roku i na wykorzystanie ich w opracowywanych bilansach – poinformował nas Główny Urząd Statystyczny. 

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.