Tyczyn chce być polską stolicą energii odnawialnej

Tyczyn chce być polską stolicą energii odnawialnej
Suntech press

{więcej}Tyczyn, miasteczko położone na południe od Rzeszowa, planuje budowę Parku Energii Odnawialnej. Inwestycja ma kosztować 42 mln zł, a część środków na ten cel władze miasta chcą pozyskac z Unii Europejskiej.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, projekt Podkarpackiego Parku Energii Odnawialnej i Technologii Energooszczędnych zakłada, że na ponad trzyhektarowej działce miałby powstać budynek o charakterze informacyjno-ekspozycyjnymi i doradczo-szkoleniowym. Obiekt o powierzchni ponad 6 tys. m2 składałby się z dwóch połączonych ze sobą segmentów, w których znajdowałaby się sala konferencyjna, laboratorium, sala ekspozycyjna i pomieszczenia biurowe, a także część hotelowa. Wokół obiektu zostałaby również zainstalowana część demonstracyjnych instalacji OZE  .

– Byłby to ośrodek o znaczeniu regionalnym, który promowałby odnawialne źródła energii i technologie energooszczędne. To nie będzie typowy park, lecz ośrodek świadczący usługi doradcze, szkolenia, który promowałby wyniki badań wypracowane przez rzeszowskie uczenie. Udostępniałby zainteresowanym przedsiębiorcom dokumentację, promowałby przedsiębiorczość związaną z usługami dotyczącymi energii odnawialnej. Tutaj też odpowiednie kwalifikacje i certyfikaty mogliby uzyskiwać przedsiębiorcy zainteresowani takim biznesem – wyjaśnia Jan Hermaniuk, burmistrz Tyczyna (za „GW”).

REKLAMA
REKLAMA

Koordynatorem projektu ma być Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego, ale Tyczyn do projektu zaprasza również partnerów: zarząd województwa podkarpackiego, Politechnikę Rzeszowską i Uniwersytet Rzeszowski, Podkarpacką Agencję Energetyczną, Klaster Energii Odnawialnej, WFOŚ oraz Podkarpackie Stowarzyszenie Odnawialnych Źródeł Energii oraz Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej „Eko-Strug”.

– W strefie ochronnej ujęcia wody mamy 1,5 ha, na których chcielibyśmy stworzyć małą farmę energetyczną. To teren, który w żaden inny sposób nie może być wykorzystany. Wytwarzana byłaby tam energia na potrzeby stacji uzdatniania wody, a nadwyżki moglibyśmy sprzedawać. Mógłby to być jeden z modelowych projektów, służyłby jako poglądowe rozwiązanie dla innych gmin: jak wykorzystywać taki teren, który jest nie do zagospodarowania w żaden inny sposób – mówi Zbigniew Możdżeń, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej „Eko-Strug” (za „GW”)

Realizacja projektu jest przewidziana na lata 2016-2018. W pierwszym etapie miałoby powstać 45 miejsc pracy: 28 etatów dla stałego personelu i 17 dla użytkowników zewnętrznych, którzy ulokują w Parku swoje biura.

gramwzielone.pl/ za Gazeta Wyborcza