Dominika Kulczyk chce wycofać z giełdy Polenergię

Spółki Mansa Investments i BIF IV Europe Holdings jeszcze w tym tygodniu ogłoszą wezwanie na zakup 100 proc. akcji Polenergii. Jeśli dojdzie ono do skutku, wówczas jeden z największych krajowych producentów energii odnawialnej zostanie wycofany z Giełdy Papierów Wartościowych.
Po przekazaniu przez Polenergię do publicznej wiadomości skonsolidowanego raportu za trzeci kwartał, w dniu 6 listopada Mansa Investments i BIF IV Europe Holdings ogłoszą wezwanie na 100 proc. akcji Polenergii, po 47 zł za akcję, czyli niewiele ponad wycenę spółki na koniec wczorajszych notowań na GPW (46,4 zł).
Polenergia podkreśla w komunikacie, że celem wezwania jest wycofanie akcji spółki z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W zależności od wyniku wezwania wycofanie akcji z obrotu może być poprzedzone przymusowym wykupem.
Po rozliczeniu wezwania Mansa Investments i BIF IV Europe Holdings mają sprawować wspólną kontrolę nad Polenergią.
Strony zobowiązały się do dalszego wspierania bieżącego rozwoju i wzrostu Polenergii jako wiodącej na rynku polskim prywatnej spółki energetycznej, a BIF IV Europe Holdings zobowiązał się do dokonania w ciągu najbliższych dwóch lat, bezpośrednio po wycofaniu akcji spółki z obrotu na GPW, wpłat kapitałowych w łącznej wysokości 150 mln euro.
W pierwszej połowie 2020 roku skorygowana EBITDA Polenergii wyniosła blisko 148 mln PLN, a skorygowany zysk netto 69 mln PLN. Oznacza to wzrost odpowiednio o 16 proc. i o 34 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Przychody ze sprzedaży po sześciu miesiącach 2020 roku wyniosły 822 mln PLN i były niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem, co spółka tłumaczyła niższymi przychodami w segmencie obrotu i sprzedaży, skompensowanymi częściowo przez wyższe przychody w segmencie lądowych farm wiatrowych.
Od stycznia do czerwca 2020 roku farmy wiatrowe Polenergii wyprodukowały rekordowe 437 GWh energii elektrycznej, a ich produktywność wyniosła 40 proc. Liderem była farma wiatrowa Mycielin, której produktywność osiągnęła w tym okresie rekordowy poziom 51 proc.
Polenergia rozpoczęła realizację pięcioletniej strategii rozwoju, która skupia się na obszarze OZE. W lipcu ruszyła realizacja największego projektu w historii – farmy wiatrowej Dębsk o mocy 121 MW. Realizacja projektu Szymankowo o mocy 38 MW przebiega bez większych zakłóceń, a projekt Kostomłoty o mocy 27 MW jest przygotowywany do rozpoczęcia budowy. Grupa nie wyklucza również udziału projektu farmy wiatrowej Piekło o łącznej mocy 13 MW w najbliższej aukcji.
Do udziału w tegorocznych aukcjach są również przygotowywane kolejne projekty fotowoltaiczne o łącznej mocy 27 MW, a pozostałe projekty PV o mocy 238 MW znajdują się we wczesnej fazie rozwoju.
Strategicznym projektem Polenergii realizowanym wspólnie z norweskim Equinor jest budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Rozwijane projekty offshore mają warunki przyłączeniowe o łącznej mocy do 3000 MW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.