PGE chce wchłonąć Taurona, Eneę i nie tylko
Prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski ocenił, że państwowe grupy energetyczne po wydzieleniu aktywów węglowych powinny zostać połączone. Szef PGE zasygnalizował także chęć przejęcia spółki PKP Energetyka.
Cytowany przez Agencję Reuters Wojciech Dąbrowski ocenił, że do połączenia PGE z Tauronem i Eneą powinno dojść od razu po wydzieleniu z tych grup aktywów węglowych, które według planu forsowanego przez szefa PGE powinny trafić do nowego podmiotu, który ma zostać utworzony przez Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Dąbrowski liczy, że ten proces zostanie sfinalizowany już w pierwszym kwartale przyszłego roku, jednak resort aktywów państwowych dopiero zaczyna prace nad koncepcją zarysowaną przez prezesa PGE.
W ubiegłym tygodniu w czasie prezentacji nowej strategii PGE, której celem ma być dojście do neutralności klimatycznej do 2050 roku, Wojciech Dąbrowski ocenił nawet, że jeśli proces wydzielenia aktywów węglowych z PGE nie zostanie przeprowadzony szybko, kierowana przez niego firma straci zdolność pożyczania pieniędzy i może zbankrutować nawet w ciągu półtora roku.
Cytowany przez Agencję Reuters Wojciech Dąbrowski ocenił, że kolejnym krokiem po pozbyciu się aktywów węglowych przez państwową energetykę powinno być połączenie PGE, Taurona i Enei. Prezes PGE nie wymienił czwartego państwowego koncernu energetycznego – Energi – która ma zostać przejęta przez Orlen.
Prezes PGE uzasadnia potrzebę przeprowadzenia takiej fuzji możliwością zwiększenia zdolności do pozyskiwania funduszy. – Zagraniczne i nawet polskie banki nie chcą już dłużej finansować grup, które posiadają w swoich portfelach aktywa węglowe – podkreślił Dąbrowski.
Jednocześnie szef największego państwowego koncernu energetycznego zasygnalizował zainteresowanie przejęciem spółki PKP Energetyka, którą na sprzedaż może wystawić fundusz CVC Capital Partners.
W ubiegłym tygodniu Polska Grupa Energetyczna przedstawiła nową strategię, która ma doprowadzić do osiągnięcia przez największy polski koncern energetyczny neutralności klimatycznej do 2050 roku. Sprzedawana wówczas przez PGE energia ma pochodzić wyłącznie ze źródeł odnawialnych.
W 2050 roku miks wytwórczy PGE ma bazować niemal wyłącznie na źródłach odnawialnych. Uzupełniać je mają elektrownie szczytowo-pompowe oraz magazyny energii, których łączna moc do 2030 roku ma wzrosnąć do 800 MW.
W sumie na inwestycje w nowe źródła wytwórcze i modernizację sieci do 2030 roku PGE chce wydać 75 mld zł, jednak – jak podkreślał prezes Dąbrowski – pozyskanie takich środków nie będzie możliwe, jeśli w portfelu PGE pozostaną aktywa związane z energetyką węglową.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o
