Decyzja o budowie Ostrołęki C niezgodna z prawem

Miała to być ostatnia nowa elektrownia węglowa w Polsce. Już po rozpoczęciu budowy inwestorzy Energa i Enea wycofali się jednak z tego projektu, a teraz niezgodność tej inwestycji z prawem potwierdził poznański sąd apelacyjny.
Uchwałę w sprawie budowy nowego boku węglowego w Elektrowni Ostrołęka podjęło walne zgromadzenie akcjonariuszy Enei we wrześniu 2018 roku. Uchwała została następnie zaskarżona przez Fundację Client Earth Prawnicy dla Ziemi, akcjonariusza spółki. Fundacja złożyła do sądu pozew o stwierdzenie nieważności, ewentualnie ustalenie nieistnienia lub ewentualnie o uchylenie uchwały.
W połowie 2019 roku nieważność uchwały Walnego Zebrania Akcjonariuszy spółki Enea, zezwalającej na budowę 1000 MW bloku węglowego elektrowni w Ostrołęce, stwierdził Sąd Okręgowy w Poznaniu. Poznański sąd uznał również, że uchwała ma poważne wady formalne.
Teraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu potwierdził nieważność uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Enea pozwalającej na budowę bloku węglowego w Ostrołęce.
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi komentuje, że decyzja o realizacji inwestycji od początku była błędna, na co ClientEarth wskazywał w pismach do zarządu, zanim Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Enei przyjęło – jak potwierdził teraz sąd – niezgodną z prawem uchwałę o budowie bloku Ostrołęka C.
– W międzyczasie budowa przyniosła Enei i Enerdze miliardową stratę. Kto za to odpowie? W dzisiejszych warunkach rynkowych projekty węglowe są spisane na straty i każdy, kto decyduje się w nie inwestować, naraża swoją firmę i jej akcjonariuszy na wielkie ryzyko – komentuje Ilona Jędrasik, kierowniczka projektu Polska Energia w ClientEarth.
Kontrakt na budowę bloku węglowego o mocy 1000 MW podpisano w 2018 roku, a jego beneficjentem jest amerykański GE Power. Wartość kontraktu to 6,02 mld zł brutto, czyli 5,05 mld zł netto. Pierwsza synchronizacja nowego bloku miała nastąpić w 2023 roku.
Krytyczny raport na temat opłacalności inwestycji w Ostrołękę C wydał brytyjski think-tank Carbon Tracker. Jak wynikało z analizy „Ostrołęka C: Burning More Money Than Coal”, elektrownia Ostrołęka C byłaby trwale nierentowna i jeśli nie zostałaby przedwcześnie zamknięta, mogła przynieść straty w ujęciu NPV szacowane łącznie na 1,7 mld euro.
Z kolei analitycy z Fundacji Instrat przygotowali otwarty model opłacalności dla elektrowni węglowych na przykładzie Ostrołęki C, który miał umożliwiać policzenie, w jakich warunkach projekt miałby ekonomiczną rację bytu. W scenariuszu bazowym prąd z Ostrołęki musiałby kosztować prawie 500 zł/MWh.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.