Duża strata największego producenta energii odnawialnej w Europie

Duża strata największego producenta energii odnawialnej w Europie
Statkraft

Spadek cen na nordyckim rynku energii elektrycznej przełożył się na sporą stratę norweskiego koncernu energetycznego Statkraft, który jest największym producentem energii odnawialnej w Europie.

W pierwszym kwartale 2020 r. średnia cena energii na nordyckim rynku energii elektrycznej spadła aż o 67 proc rok do roku – do poziomu zaledwie 15,4 euro/MWh.

Norweski koncern energetyczny tłumaczy ten spadek mniejszym zapotrzebowaniem na energię w efekcie łagodniejszej zimy, niższymi cenami paliw oraz znaczącą nadwyżką energii produkowanej przez znajdujące się w Skandynawii elektrownie wodne, których Statkraft jest największym operatorem.

REKLAMA

Te czynniki przełożyły się na gorsze wyniki norweskiej grupy energetycznej w pierwszym kwartale 2020 r. – mimo 10-procentowego wzrostu generacji w stosunku do analogicznego kwartału 2019 r. głównie za sprawą efektywniejszej pracy elektrowni wodnych i wiatrowych.

Hydroelektrownie i farmy wiatrowe Statkraft w pierwszym kwartale wyprodukowały w sumie 17,7 TWh energii elektrycznej wobec 16 TWh w pierwszym kwartale 2019 r.

Elektrownie wodne Statkraft wytworzyły w sumie 15,6 TWh energii (+1 TWh), elektrownie wiatrowe wyprodukowały 1,4 TWh (+0,5 TWh), elektrownie gazowe 0,7 TWh (+0,2 TWh), a elektrownie biomasowe i fotowoltaiczne dołożyły w sumie 0,1 TWh.

W raportowanym okresie Statkraft osiągnął wynik EBIT na poziomie 4,1 mld koron norweskich (1,68 mld zł), co jest wynikiem o 2,7 mld koron gorszym niż wypracowany w analogicznym kwartale przed rokiem.

Ponadto w pierwszym kwartale 2020 r. Statkraft uwzględnił odpis wartości księgowej swoich aktywów wiatrowych w wysokości niemal 2,6 mld koron (1,07 mld zł). W tym 1,26 mld NOK dotyczyło farmy wiatrowej Fossen w Norwegii, a 1,28 mld NOK – farmy wiatrowej Norrland w Szwecji.

Powyższe czynniki oraz niekorzystne zmiany kursowe skutkowały kwartalną stratą.

REKLAMA

Norweski koncern zanotował w efekcie kwartalną stratę w wysokości 1,9 mld koron (0,78 mld zł). Był to wynik o 6,6 mld koron gorszy od zanotowanego w pierwszym kwartale 2019 r.

W komentarzu na temat najnowszych wyników CEO norweskiej firmy Christian Rynning-Tonnesen ocenia je jako satysfakcjonujące – biorąc pod uwagę zanotowany w pierwszych miesiącach 2020 r. spadek cen energii.

Norwegowie informują ponadto, że z powodu epidemii koronawirusa tymczasowo wstrzymali realizację części inwestycji – w tym budowę elektrowni wodnych w Indiach i Chile oraz farmy wiatrowej w Wielkiej Brytanii.

W całym 2019 roku Statkraft wypracował przychody na poziomie 48,6 mld NOK (19,93 mld PLN) wobec 56,6 mld NOK rok wcześniej oraz 52,8 mld NOK dwa lata wcześniej.

W ubiegłym roku zysk netto wyniósł 11,3 mld NOK (4,63 mld PLN) wobec 13,4 mld NOK w roku 2018 oraz wobec 11,7 mld NOK w roku 2018.

Ubiegłoroczna generacja elektrowni należących do norweskiej grupy sięgnęła 61,1 TWh wobec 61,7 TWh rok wcześniej oraz 62,6 TWh dwa lata wcześniej.

Całkowita zainstalowana moc elektrowni Statkraft na koniec ubiegłego roku wynosiła 19,27 GW wobec 18,66 GW na koniec roku 2018.  

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.