Jakie efekty programu dofinansowania na OZE pt. Agroenergia i co z kolejnym naborem?
Pierwszy nabór wniosków w programie Agroenergia, w którym o dofinansowanie na odnawialne źródła energii mogą ubiegać się rolnicy, spotkał się ze sporym zainteresowaniem inwestorów. W kolejnym naborze przyszli beneficjenci mogą spodziewać się uproszczenia procedury w przypadku wniosków dotyczących mikroinstalacji.
Pilotażowy nabór wniosków o dotacje i preferencyjne pożyczki na wykorzystanie OZE na terenach wiejskich był prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od 8 lipca do 20 grudnia 2019 r.
Budżet programu Agroenergia wynosi 200 mln zł, z czego 80 mln zł może zostać rozdysponowane w formie dotacji, a 120 mln zł w formie pożyczek.
Z programu Agroenergia mogą skorzystać wyłącznie indywidualni rolnicy rozumiani jako osoby fizyczne będące właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha.
Warunek to ponadto zamieszkanie przez co najmniej 5 lat w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, a także prowadzenie przez ten okres gospodarstwa.
Dofinansowanie może objąć wyłącznie utworzenia nowego źródła energii, a równocześnie NFOŚIGW ma weryfikować uzyskany poziom zaspokojenia własnych potrzeb energetycznych wnioskodawcy
Zgodnie z zasadami przyjętymi w pierwszym naborze, dofinansowanie w formie dotacji mogło wynieść do 40 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 800 tys. zł na jeden projekt, natomiast pożyczka – w wysokości od 100 tys. zł do 2 mln zł – mogła pokryć do 100 proc. kosztów inwestycji. Nie ma przy tym możliwości umorzenia części pożyczki.
Wysokość pożyczki przyznawanej na maksymalnie 15 lat została ustalona na poziomie WIBOR 3M + 50 pb, ale nie mniej niż 2 proc. w skali roku.
W regulaminie pierwszej edycji Agroenergii, w dodatkowych kryteriach dostępu, wskazano maksymalny koszt inwestycyjny brutto dla poszczególnych źródeł, które mogły zostać objęte dofinansowaniem.
W przypadku elektrowni wiatrowych o zainstalowanej mocy nie wyższej niż 3 MW była mowa o maksymalnym koszcie jednostkowym brutto na poziomie 6 mln zł/MW, natomiast w przypadku fotowoltaiki wskazano na zakres od 50 kWp do 1 MWp oraz maksymalny koszt jednostkowy brutto do 2,5 mln zł.
W przypadku małych elektrowni wodnych do 5 MW określono maksymalną kwotę brutto 25 mln zł/MW, w przypadku kolektorów maksymalny koszt wynosił 1000 zł/kW, a biogazowni rolniczych o mocy od 300 kW do 2 MW wskazano koszt brutto 15 mln zł/MW.
Dodatkowo można było pozyskać dofinansowanie na gruntowe oraz powietrzne pompy ciepła – przy maksymalnym koszcie jednostkowym, który wynosił odpowiednio 4,2 tys. zł/kW oraz 4 tys. zł/kW.
Ponadto możliwe było dofinansowanie do 50 proc. kosztów magazynu energii towarzyszącego źródłom odnawialnym.
Jakie były efekty pierwszego naboru wniosków w programie Agroenergia?
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej informuje w odpowiedzi na pytanie portalu Gramwzielone.pl, że w pierwszej edycji programu złożono w sumie 646 wniosków. Łączny koszt zgłoszonych inwestycji wynosi 212,81 mln zł, z czego całkowita kwota wnioskowanego dofinansowania to 78,71 mln zł.
W tym wniosków o dotację było 515, na łączną kwotę dotacji 47,9 mln zł, co stanowi 60 proc. zaplanowanego budżetu 80 mln zł. Natomiast liczba wniosków o pożyczkę sięgnęła 131, na łączną sumę 30,8 mln zł, czyli 39 proc. zaplanowanego budżetu.
Zdecydowanie najwięcej wniosków dotyczyło inwestycji w mikroinstalacje fotowoltaiczne. Ich liczba stanowiła aż 83,3 proc. wolumenu wszystkich zgłoszonych wniosków.
Początkowo udział mikroinstalacji fotowoltaicznych w Agroenergii wydawał się problematyczny z uwagi na brzmienie regulaminu programu, jednak NFOŚiGW potwierdził, że dofinansowanie może również objąć takie inwestycje.
W korespondencji z portalem Gramwzielone.pl Fundusz poinformował, że wskazane kryteria programu nie wykluczają z możliwości dofinansowania źródeł o innych mocach – np. mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy do 50 kWp czy większych systemów PV o mocy powyżej 1 MWp.
– Co do zasady program Agroenergia, z uwagi na przewidziany limit dofinansowania w formie dotacji do 800 tys. zł, jest dedykowany dla instalacji, które służą zaspokojeniu energetycznych potrzeb własnych danego gospodarstwa rolnego ubiegającego się o wsparcie – taką informację zamieścił na swojej stronie NFOŚiGW.
– Gdy wnioskodawca planuje realizować instalację fotowoltaiczną o mocy powyżej 50 kWp, wówczas należy zwrócić uwagę na kryterium nr 14 dot. maksymalnego kosztu inwestycyjnego brutto, który dla instalacji PV może maksymalnie wynosić 2,5 mln zł/MWp (2 032 520 zł netto/MWp, liczone proporcjonalnie do mocy instalacji). Kryterium to odnosi się do maksymalnego kosztu kwalifikowanego, co oznacza, iż nadwyżkę wnioskodawca pokryje z własnych środków. Mikroinstalacje fotowoltaiczne nie posiadają ograniczenia kosztu kwalifikowanego – poinformowała portal Gramwzielone.pl Donata Bieniecka-Popardowska z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej NFOŚiGW.
Ostatecznie w pierwszej edycji Agroenergii wniosków dotyczących dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych w formie dotacji Fundusz przyjął 449, a w formie pożyczki 89.
W przypadku większych instalacji fotowoltaicznych o mocy 50-500 kWp wniosków o dotację zgłoszono 36, a o pożyczkę 24. Wniosków o dotację i pożyczkę na większe źródła PV o mocy 500-998 kWp było odpowiednio 6 i 1, pojawiło się też 8 wniosków o dofinansowanie większych elektrowni fotowoltaicznych o mocy przekraczającej 998 kWp – w tym pięć dotyczyło dotacji.
Poza tym wnioskodawcy w pierwszym naborze w Agroenergii zgłosili chęć pozyskania 19 dotacji i 7 pożyczek na pompy ciepła, 3 dotacji i 2 pożyczek na wysokosprawną kogenerację, 3 dotacji na biogazownie oraz 1 dotacji na małą elektrownię wodną.
Do tego zgłoszono 13 wniosków o dofinansowanie inwestycji związanych z termomodernizacją i wymianą oświetlenia – w tym wnioskowano o 8 dotacji i 5 pożyczek.
Jak podsumowuje NFOŚiGW, z powyższych danych wynika, że rolnicy zdecydowanie preferują wybór instalacji fotowoltaicznych – ze względu na ich prostotę, brak nadmiernej konserwacji oraz ograniczone wymogi formalno-prawne.
Jak zaznacza Donata Bieniecka-Popardowska z wydziału komunikacji NFOŚIGW, są to na razie wstępne dane, a wnioski podlegają obecnie szczegółowej ocenie, stąd pewne wartości mogą się jeszcze zmienić.
Obecnie NFOŚiGW ma prowadzić negocjacje zmierzające do podpisania pierwszych umów z beneficjentami.
Kiedy można spodziewać się ogłoszenia drugiego naboru wniosków w programie Agroenergia?
Na razie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej informuje jedynie, że rozważa przeprowadzenie kolejnego naboru „w dalszej perspektywie czasowej”.
Przy tym NFOŚiGW ma rozważać uproszczenie procedury oraz samego wniosku dla przedsięwzięć dotyczących mikroinstalacji, na które będzie można pozyskać dofinansowanie w Agroenergii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.