Standard umowy CPPA przyspieszy rozwój rynku OZE [rozmowa]
Europejska Federacja Przedsiębiorstw Obrotu Energią (EFET) we współpracy z RE-Source Platform przygotowała standard umowy CPPA, którego polska wersja zostanie dzisiaj zaprezentowana podczas odbywającej się w Warszawie konferencji Re-Source Poland. O tym, co zawiera standard umowy CPPA i jakie korzyści przyniesie inwestorom na rynku OZE, Joanna Kędzierska rozmawiała z Sonią Auguścik i mecenasem Rafałem Hajdukiem, którzy reprezentują EFET.
Skąd pomysł i kto odpowiadał za opracowanie standardu umowy CPPA?
Sonia Auguścik: – Potencjał pozyskiwania energii odnawialnej przez przedsiębiorstwa jest znaczny i w dużej mierze niewykorzystany. Umowy typu CPPA (Corporate Power Purchase Agreement) nie są jeszcze powszechne. Celem ustandaryzowania umowy CPPA było stworzenie przydatnego narzędzia, które ułatwi wdrażanie umów tego typu poprzez uproszczenie transakcji, przyspieszenie negocjacji i zmniejszenie jej kosztów.
Standard umowy CPPA został przygotowany przez EFET we współpracy z RE-Source Platform i został sfinalizowany po prawie trzech latach dyskusji. Warto wspomnieć, że jest to efekt pracy międzybranżowej i w przygotowaniu umowy brały udział również banki. Dzięki temu standard umowy został zaaprobowany przez potencjalnych kredytodawców.
Sam EFET już od ponad 20 lat promuje i ułatwia obrót energią w Europie. Jednym z naszych obszarów działalności jest standaryzacja i harmonizacja rynku. W czerwcu 2019 roku zarząd EFET zaakceptował zmianę statutu, wpisując działania na rzecz gospodarki neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla jako jeden z celów działalności EFET. Wierzymy, że standard umowy przyspieszy rozwój rynku umów CPPA, a tym samym przyczyni się do osiągnięcia celów energetycznych i klimatycznych UE.
Jakie problemy rozwiązuje standard umowy CPPA opracowany przez EFET?
Sonia Auguścik: – Ze względu na swoją kompleksowość, negocjowanie umowy CPPA może być czasochłonnym procesem, wiążącym się z wysokimi kosztami. W szczególności, jeżeli jest to pierwsza umowa tego typu zawierana przez różne strony.
Standard umowy CPPA pozwala przyspieszyć negocjacje i obniżyć nakłady finansowe. Umowa jest elastyczna. Składa się z dwóch części: postanowień ogólnych oraz z arkusza wyboru. Dzięki temu strony negocjujące umowę mają możliwość szybkiego dostosowania wzoru umowy do planowanej inwestycji.
Umowa jest dostępna na stronie internetowej EFET. Bezpłatnie dzielimy się wzorem umowy, tłumaczeniami na języki europejskie oraz wytycznymi prawnymi. W czasie konferencji w Warszawie przedstawimy dwujęzyczną wersję umowy, angielsko-polską, oraz wytyczne prawne, pomagające dostosować standard umowy do polskiego porządku prawnego i polskiego rynku. Te dokumenty również będą udostępnione na stronie EFET za darmo.
Warto również wspomnieć o EFET Standarisation & Innovation Knowledge Hub – w ramach tej inicjatywy, będziemy m.in. prowadzić działalność edukacyjną z zakresu zarządzania ryzykiem, dzielić się wiedzą o standardzie CPPA, zbierać i analizować informacje zwrotne uzyskane od użytkowników standardu CPPA.
Jakie regulacje w polskim prawie uniemożliwiają wdrożenie modelu sprzedaży energii na podstawie umów CPPA – wirtualnych, ale także on-site, czyli w sytuacji, gdy źródło energii jest od razu przy odbiorcy i jest bezpośrednie połączenie linią energetyczną?
Rafał Hajduk: – Należy zacząć od tego, że stosowanie umów CPPA – rozumianych jako bezpośrednie umowy pomiędzy wytwórcą energii elektrycznej i odbiorcą końcowym – czy to umów z fizyczną dostawą czy to umów z czysto finansowym rozliczeniem, czyli gwarantujących określoną cenę energii elektrycznej, niezależnie od tego, od kogo fizycznie dostarczana energia będzie nabywana, jest w polskich warunkach prawnych możliwa.
Żadne przepisy zawierania takich umów nie zakazują. Co więcej, polskie prawo energetyczne wprost przewiduje możliwość zakupu energii elektrycznej bezpośrednio od producentów – ustawa ta w wielu przepisach wspomina o takiej bezpośredniej sprzedaży. Nawet w definicji „sprzedaży” w Prawie energetycznym mowa jest o „bezpośredniej sprzedaży paliw lub energii przez podmiot zajmujący się ich wytwarzaniem (…)”.
Umowy CPPA, w tym oparte o standard przygotowany przez EFET, mogą w Polsce być już dziś zawierane. Nie ma też przeszkód, aby wszelkiego rodzaju podmioty zwierały umowy na rozliczenie czysto finansowe, a ewentualne dodatkowe wymogi regulacyjne nie są trudne do spełnienia.
Inną sprawą jest to, że pewne rozwiązanie przyjęte w polskim prawie mogłyby być lepiej dostosowane do bezpośredniej sprzedaży energii elektrycznej między wytwórcami energii elektrycznej w instalacjach OZE, a odbiorcami końcowymi.
Jakie działania trzeba podjąć od strony prawnej, aby uwolnić potencjał inwestycji w OZE w Polsce bazujących na umowach CPPA?
Rafał Hajduk: – Na pewno warto wdrożyć przepisy, które będą promować sprzedaż energii elektrycznej z OZE bezpośrednio do odbiorców końcowych. Na przykład nie ma sensu stosować do takiej sprzedaży przepisów Prawa energetycznego, zobowiązujących wytwórców sprzedających energię bezpośrednio do odbiorców do tzw. „kolorowania” energii.
W praktyce, w dzisiejszych realiach utrzymanie takiego obowiązku w odniesieniu do instalacji OZE uruchomionych nie wcześniej niż 1 lipca 2016 r. oznacza, że instalacja produkująca zieloną energię musi część wolumenu sprzedawanego odbiorcy końcowemu pokryć dodatkowo świadectwami pochodzenia z innej instalacji OZE, uruchomionej jeszcze w ramach systemu zielonych certyfikatów.
Należałoby również umożliwić instalacjom OZE zlokalizowanym „za licznikiem” otrzymywanie gwarancji pochodzenia. Wreszcie warto przeciąć wątpliwości, pojawiające się moim zdaniem w wielu przypadkach niesłusznie, kiedy bezpośrednie połączenie kablowe instalacji OZE z odbiorcą końcowym nie stanowi tzw. linii bezpośredniej.
Joanna Kędzierska
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.